Reklama

Niedziela Podlaska

Światło nadziei i ocalenie

Letnie burze często niosą ze sobą zniszczenia, a nawet śmierć. Jeszcze straszniejsze w skutkach są burze dziejowe. Taką była II wojna światowa. W tym tragicznym czasie zaczęto szczególnie uciekać się do Bożego Miłosierdzia

Niedziela podlaska 30/2019, str. 7

[ TEMATY ]

II wojna światowa

Ks. Z. Czumaj

Obraz Miłosierdzia Bożego z ok. 1945 r. z kościoła w Skrzeszewie

Obraz Miłosierdzia Bożego z ok. 1945 r. z kościoła w Skrzeszewie

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na pograniczu podlasko-mazowieckim orędzie Miłosierdzia Bożego szerzyło się m.in. dzięki obrazkom rozprowadzanym przez warszawskich pallotynów. Właśnie one posłużyły w tym regionie za wzór, gdy od 1943 r. zaczęto fundować do świątyń malowidła Chrystusa Miłosiernego. Na terenie obecnej diecezji drohiczyńskiej najstarsze wizerunki tego typu są w Sokołowie Podlaskim i Knychówku (oba z 1943 r.). W ciągu kolejnych kilkunastu lat podobne pojawiły się w Liwie, Miedznie, Skrzeszewie, Jabłonnie Lackiej, Niecieczy (feretron), Łazówku, Gnojnie, Budziskach i Skrzeszewie. Większość zachowała się do dzisiaj.

Malarze dokonywali nieraz modyfikacji w szczegółach. Oryginalny charakter ma obraz z Sokołowa, zaś najbardziej wierny drukowanemu wzorowi jest wizerunek skrzeszewski, wykonany ok. 1945 r. przez nieznanego autora.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ten typ obrazu Miłosierdzia Bożego różni się od dzieł z Wilna i Łagiewnik. Najbardziej widoczne jest to w przypadku promieni, ukazanych w postaci mało przejrzystych smug opadających w dół. Odmienności w detalach jest więcej. Chrystus idzie, mając pod stopami kulę ziemską. Tło w wyższych partiach to niebo w nocy lub podczas burzy. Czarne chmury rozpraszają się niżej, wokół ziemi, gdzie spływają promienie Miłosierdzia, co oddaje wołanie: „Miej Miłosierdzie dla nas i całego świata!”.

Reklama

Kolejny szczegół dotyczy stóp Zbawiciela – wysuwa On do przodu prawą nogę, a lewa jest prawie niewidoczna. Na obrazach typu wileńskiego i krakowskiego jest odwrotnie, tak jak Faustyna opisała swą wizję z Płocka. Faktem jest, że z katolicką tradycją ikonograficzną bardziej zgodny jest pierwszy wariant – wysunięta prawa noga symbolizuje prawość i zwycięstwo dobra, natomiast lewa – głupotę i zejście na złą drogę (co można uzasadnić, że miłosierdzie często „jest głupstwem w oczach świata”). Postać Chrystusa nawiązuje do przedstawienia jako Króla Wszechświata. Z kolei prawa dłoń znajduje się poniżej ramienia – zgodnie z sugestiami ks. Sopoćki, ale inny jest układ palców. Odkupiciel błogosławi nie całą dłonią, lecz w geście podobnym do znanego z ikony Chrystusa Pantokratora (Władcy i Sędziego), chociaż różniącym się nieznacznie. Jest to tzw. błogosławieństwo św. Piotra, stosowane przez papieży. Wyraża prawdę o dwóch naturach Chrystusa i trzech Osobach Bożych.

Bł. Michał Sopoćko pierwszą broszurę, gdzie na okładce znalazła się postać Jezusa z wypływającymi z Jego Serca promieniami, zatytułował „Chrystus Król Miłosierdzia”. Zaznaczał też, że jest to obraz Miłosierdzia całej Trójcy Świętej. Ani dzieło z Wilna, ani z Krakowa, nie wyrażają tego tak dobitnie, jak wspomniane wizerunki z zachodniego Podlasia, powstałe w latach 1943-56.

2019-07-24 11:33

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Izrael: Polscy dyplomaci powinni otrzymać tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata

[ TEMATY ]

Żydzi

Izrael

II wojna światowa

Sprawiedliwy Wśród Narodów Świata

wikipedia.org

Aleksander Ładoś i Stefan Ryniewicz uczestnicy Grupy Berneńskiej

Aleksander Ładoś i Stefan Ryniewicz uczestnicy Grupy Berneńskiej

Aleksander Ładoś i Stefan Ryniewicz z Grupy Berneńskiej powinni otrzymać tytuł Sprawiedliwych wśród Narodów Świata za ratowanie Żydów w czasie II wojny światowej - pisze w "Jerusalem Post" były szef Departamentu Sprawiedliwych w Jad Waszem, Mordecai Paldiel.

Polscy dyplomaci w szwajcarskim Bernie opracowali plan ratowania Żydów mieszkających w różnych krajach okupowanych przez nazistowskie Niemcy poprzez nadawanie im paszportów krajów Ameryki Łacińskiej, głównie Paragwaju. Osoby posiadające takie dokumenty były wymieniane potem przez rząd III Rzeszy na obywateli niemieckich mieszkających w krajach Ameryki Łacińskiej.

CZYTAJ DALEJ

Czy przylgnąłem sercem do Jezusa dość mocno?

[ TEMATY ]

homilia

rozważania

Grażyna Kołek

Rozważania do Ewangelii J 6, 44-51.

Czwartek, 18 kwietnia

CZYTAJ DALEJ

Ks. Ripamonti: jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu w Europie

2024-04-18 17:39

[ TEMATY ]

Unia Europejska

Włochy

migracja

Ks. Ripamonti

robertopierucci/pl.fotolia.com

W Europie jesteśmy świadkami wycofywania się z prawa do azylu - uważa ks. Camillo Ripamonti, kierujący Centro Astalli - jezuickim ośrodkiem dla uchodźców w Rzymie. Postawę taką sankcjonuje, jego zdaniem, Pakt Migracyjny, przyjęty kilka dni temu przez Parlament Europejski.

Według niego fakty i sytuacje z 2023 roku pokazały, że „zjawiska migracji nie rozwiązuje się poprzez outsourcing [kierowanie migrantów do krajów trzecich - KAI], push-backi, brak realnej polityki ratowniczej na morzu i przyspieszone procedury na granicy”. „Tego, co uważa się za problem migracyjny, nie rozwiązuje się poprzez usuwanie ludzi z ziemi europejskiej, ale poprzez usuwanie przyczyn przymusowej migracji” - wskazał włoski duchowny.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję