W najbliższych dniach przed uroczystością Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny częstochowianie będą mieli okazję witać pieszych pielgrzymów w Alejach czy przed jasnogórskim szczytem – bo wtedy do sanktuarium pielgrzymuje cała Polska. A jeśli nie witać, to choćby mijać gdzieś po drodze z pracy, pędząc na umówione spotkania, czekając na przystankach autobusowych.
Tuż po Wniebowzięciu, od 17 do 25 sierpnia, sami zasmakują pątniczego trudu, biorąc udział w nowennie ku czci Matki Bożej Częstochowskiej. Oczywiście, jeśli tylko znajdą czas i zechcą włączyć się w tę niezwykłą modlitwę. Na Jasną Górę będą wyruszać w zorganizowanych przez swoje parafie grupach, według porządku wyznaczonego przez Wydział Duszpasterski Kurii. Uwieńczeniem ich pielgrzymowania będzie wieczorna Msza św., odprawiana tradycyjnie na jasnogórskim szczycie. Kulminacyjny moment nowenny przypada 25 sierpnia. Wtedy z archikatedry wyrusza procesja maryjna na Jasną Górę z udziałem wszystkich częstochowskich parafii.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Parafia św. Andrzeja Boboli w dzielnicy Kiedrzyn w Częstochowie wyrusza na Jasną Górę 21 sierpnia. W pielgrzymce co roku bierze udział do 120 osób. Dystans niedługi – ok. 4 km. – Parafianie zawsze pamiętają i pytają, czy idziemy, dla nich to jest ważne – mówi proboszcz ks. Adam Zyzik. – W tym roku będzie nam trudniej pielgrzymować, ponieważ ul. Ludowa jest w remoncie i pójdziemy inną drogą, i może będziemy szli trochę dłużej. Nigdy nie wyznaczam konkretnych intencji, natomiast proszę, aby pątnicy zabrali ze sobą do Matki Bożej to, co uważają za najważniejsze.
Ks. Adam Bachowski, proboszcz parafii św. Rafała Kalinowskiego w dzielnicy Wrzosowiak, wędruje podczas nowenny zwykle z grupą 50-100 parafian. – Te nasze 6 km wypełniamy modlitwą i śpiewem pieśni. Modlimy się w intencjach Kościoła, o trzeźwość narodu, bo jest miesiąc sierpień, i za naszą parafię. Ludzie powierzają wstawiennictwu Matki Bożej sprawy osobiste, swoje problemy i cierpienia – opowiada proboszcz.
U księży salezjanów w parafii Najświętszego Serca Pana Jezusa na Stradomiu nastąpiła reaktywacja pieszego pielgrzymowania. Stało się tak za sprawą nowego proboszcza – ks. Grzegorza Sochackiego, który w zeszłym roku wrócił do tej nowennowej tradycji i w dniu wymarszu 20 sierpnia okazało się, że jest aż 200 chętnych. – Pozytywnie nas to zaskoczyło – wspomina ks. Michał Piechota, wikariusz parafii. Podkreśla, że dla wszystkich istotą pielgrzymowania jest bycie razem: – Inny charakter ma pielgrzymowanie indywidualne na Jasną Górę, a inny grupowe, kiedy idziemy jako wspólna rodzina parafialna. Zanosimy Matce Bożej intencje rodzin i parafii. Babcie niosą intencje wnuków, żony intencje mężów, i odwrotnie. Mamy poczucie więzi.
Parafia św. Jadwigi Śląskiej w dzielnicy Błeszno jest jedną z najmniejszych, dlatego dołącza do parafii Wniebowstąpienia Pańskiego, prowadzonej przez proboszcza ks. Pawła Marca, położonej niedaleko. Razem stanowią pokaźną grupę – ok. 120 osób. Tym bardziej, że w jej szeregach maszeruje straż pożarna OSP Częstochowa Brzeziny Wielkie.
– Niesiemy indywidualne intencje, prosząc za rodziny, o zdrowie, o nawrócenie i w naszych parafialnych intencjach. W zeszłym roku prosiliśmy o szczęśliwy przebieg remontów naszej świątyni. Udało się je już szczęśliwie zakończyć i teraz będziemy za to dziękować – wylicza proboszcz ks. Krzysztof Rak. – Ale zanim jeszcze wyruszymy na Jasną Górę, gościmy u siebie dwie piesze pielgrzymki. Najpierw Dominikańską z Krakowa, która u nas nocuje. Ludzie przyjmują pielgrzymów na kwaterach, dają kolację. Później przychodzi Pielgrzymka Krakowska, która zatrzymuje się tutaj na dłuższy postój. I to przyjęcie pielgrzymów jest już wstępem do tego, żeby samemu zapragnąć iść do Matki Bożej na Jasną Górę.
Msze św. nowennowe na Jasnej Górze odprawiane będą w dniach 17-23 sierpnia o godz. 18.30, a 24 i 25 sierpnia o godz. 19.00. Procesja maryjna z archikatedry na Jasną Górę odbędzie się 25 sierpnia, poprzedzą ją nieszpory o godz. 17.00.