Zdarza się
W stolicy nastąpiła poważna awaria oczyszczalni ścieków. Miliony litrów ścieków przedostają się do Wisły. – Takie rzeczy się zdarzają – tłumaczą politycy PO, broniąc swojego konfratra ze stołecznego Ratusza. Pewnie, że się zdarzają, tylko dlaczego zwykle tam, gdzie rządzi PO? Takie pytanie nasuwa się nieodparcie, gdy przypomnimy sobie niedawną analogiczną sytuację w Gdańsku. Ot, wielka tajemnica.
Podpisy albo ich brak
Największa partia opozycyjna ma problemy z zebraniem podpisów pod listami wyborczymi. Działacze narzekają, że ludzie nie chcą się podpisywać i nawet nagabywani przechodzą obojętnie. Nie zazdrościmy. Można złapać mocnego egzystencjalnego doła, a przy okazji stracić sens politycznego istnienia. Pocieszamy jednak: Istnieje inny świat poza polityką.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Podpisy – cd.
Powyższa sytuacja może dołować niektórych totalsów, tym bardziej że politycy obozu rządzącego zebrali już ponad milion podpisów poparcia. Wygląda na to, że elektorat pod listami opozycji nie chce się podpisać ani jedną ręką, a pod listami obozu rządzącego podpisują się obiema rękami.
Biedny i bogaty
Po raz pierwszy od 30 lat będziemy mieli budżet bez deficytu, tzn. w 2020 r. nie będziemy nic pożyczać, ani w kraju, ani za granicą. Biednemu (myślimy o opozycji) wiatr w oczy wieje, a bogatemu (myślimy o rządzących) to i byk się ocieli.