Reklama

Niedziela Podlaska

Diecezjalne Święto Młodzieży

Ponad 1500 młodych wraz z opiekunami przyjechało 12 września br. do Serpelic, aby uczestniczyć w Diecezjalnym Spotkaniu Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej. Tegorocznemu spotkaniu przyświecało hasło: „Duch Pański spoczywa na Mnie, ponieważ namaścił i posłał Mnie...” (Łk 4, 18)

Niedziela podlaska 38/2019, str. 4-5

[ TEMATY ]

młodzi

spotkanie

młodzież

Monika Kanabrodzka/Natalia Rybaczuk

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Zjazd młodzieży w ramach diecezjalnych obchodów Światowych Dni Młodzieży rozpoczął się spotkaniem modlitewnym. Młodzież zgromadziła się w pięciu kościołach: katedrze drohiczyńskiej – młodzież dekanatu drohiczyńskiego, sokołowskiego, w kościele pofranciszkańskim – młodzież dekanatu łochowskiego i węgrowskiego, w kościele św. Andrzeja Boboli w Siemiatyczach – młodzież z dekanatu bielskiego, brańskiego i hajnowskiego, w kościele Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Siemiatyczach – młodzież dekanatu ciechanowieckiego i sterdyńskiego, w kościele parafialnym w Sarnakach – młodzież dekanatu siemiatyckiego i sarnackiego. W kościołach stacyjnych odbyły się spotkania modlitewne połączone z katechezą. W poszczególnych świątyniach prowadzili ją: ks. Łukasz Skarżyński, ks. Grzegorz Konopacki, ks. Emil Skobel, ks. Patryk Nagórny i ks. Krzysztof Nagórny. Był to czas poświęcony na zawiązanie wspólnoty, śpiew oraz celebrację.

Drugim etapem Diecezjalnego Święta Młodzieży było spotkanie ewangelizacyjne. Młodzież miała okazję wysłuchać świadectw uczestników Światowych Dni Młodzieży 2019 w Panamie – ks. Piotra Karwowskiego i Krzysztofa Krzyckiego, bogatych w osobiste przeżycia i ciekawostki na temat życia w kraju Ameryki Środkowej. Oprócz uczty dla ducha i intelektu, przewidziane było również coś dla ciała. A o ten aspekt szczególnie zadbali: ks. Łukasz Redosz i ks. Piotr Jarosiewicz, angażując młodzież w zabawy taneczne.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Po wspólnej integracji przyszedł czas na centralny punkt spotkania, jakim była Eucharystia sprawowana pod przewodnictwem bp. Piotra Sawczuka. W homilii ksiądz biskup wyraził radość oraz podziękował za obecność tak licznie przybyłej młodzieży wraz z towarzyszącymi księżmi i nauczycielami. Odniósł się do przywiezionych przez młodych krzyży. – Czasami trzeba wyruszyć z domu, aby dać dodatkowy oddech swojej duszy, aby spojrzeć na krzyż nowym wzrokiem, wznieść do Boga wspólną modlitwę i poczuć moc Ducha Świętego – mówił Pasterz diecezji. – Wartością dodaną – mówił – jest zgromadzenie diecezjalnej reprezentacji, bo gdzie dwaj lub trzej zgromadzą się w imię Jezusa, tam On jest pośród nich. Po zakończeniu Mszy św. bp. Piotr Sawczuk poświęcił krzyże przywiezione przez młodzież do Serpelic.

Reklama

Przedstawiciel Katolickiego Stowarzyszenia Młodzież Diecezji Drohiczyńskiej odczytał telegram skierowany do Ojca Świętego Franciszka. Była to forma duchowej łączności z papieżem.

Głównym organizatorem spotkania był Wydział Młodzieży Kurii Diecezjalnej przy współpracy Katolickiego Stowarzyszeniem Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej i Wydziału Katechezy i Szkolnictwa Katolickiego.

2019-09-17 14:31

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ojciec Pio działa

Niedziela zielonogórsko-gorzowska 6/2016, str. 6

[ TEMATY ]

spotkanie

grupa

Karolina Krasowska

Uczestnicy spotkań modlitewnych z rękawicą i certyfikatem

Uczestnicy spotkań modlitewnych z rękawicą i certyfikatem

W parafii pw. Matki Bożej Częstochowskiej w Zielonej Górze od kilku miesięcy odbywają się spotkania Grupy Modlitewnej św. Ojca Pio. Ich inicjatorem jest wikariusz parafii ks. Krzysztof Hojzer

Spotkania odbywają się raz w miesiącu, zawsze w środę. Najbliższe odbędzie się 17 lutego.

CZYTAJ DALEJ

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Abp Gądecki: chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo

2024-04-24 20:12

[ TEMATY ]

abp Stanisław Gądecki

Karol Porwich / Niedziela

„Chrześcijaństwo zawsze wysoko ceniło męstwo i ze szczególnym szacunkiem odnosiło się do najwyższych jego postaci, czyli do bohaterstwa, heroizmu i męczeństwa za wiarę” - mówił abp Stanisław Gądecki podczas Mszy św. w kościele pw. św. Jerzego z okazji 25. rocznicy konsekracji poznańskiej świątyni.

W Eucharystii uczestniczyli m.in. gen. w stanie spoczynku Piotr Mąka, dowódca Oddziału Prewencji Policji insp. Jarosław Echaust, naczelnik Wydziału Komunikacji Społecznej Kinga Fechner-Wojciechowska i wicenaczelnik Paweł Mikołajczak oraz kompania honorowa Policji.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję