W ramach wojewódzkich obchodów 35. rocznicy śmierci bł. ks. Jerzego odbyły się maraton, koncerty, spektakle, modlitwy w miejscach pamięci oraz Eucharystie o kanonizację tego niezłomnego miłośnika prawdy i wolności
Bydgoszcz – Górsk
Dziewięciu uczniów, czworo rodziców i nauczyciel ze Szkoły Podstawowej nr 32 im. Armii Krajowej w Toruniu wzięło udział w dorocznym maratonie i biegu sztafetowym szlakiem męczeńskiej drogi bł. ks. Jerzego Popiełuszki. 42-kilometrowa trasa biegu pokrywa się z drogą, którą ks. Jerzy podróżował 19 października 1984 r. Biegacze wystartowali 6 października z placu przy kościele pw. Polskich Braci Męczenników w Bydgoszczy (to tu ks. Popiełuszko po raz ostatni sprawował Mszę św.) i podążali do Górska, mijając pomnik-krzyż, postawiony na miejscu porwania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Znaleźliśmy się w gronie ok. 250 osób: 24 maratończyków, pokonujących cały dystans, oraz ponad 20 sztafet, które podzieliły go na ok. 10-kilometrowe odcinki. Nasza grupa, dysponując własnym busem, miała możliwość włączania się do biegu w dowolnym miejscu, co sprawiło, że łącznie pokonaliśmy 297 km (sami uczniowie przebiegli 193 km)!
Reklama
Była to z jednej strony lekcja historii, z drugiej – przeżycie duchowe, z jeszcze innej – wyzwanie sportowe, dające pole do zmagań z własną słabością. W Toruniu zapaliliśmy znicz pod pomnikiem ks. Jerzego, a podróż do Bydgoszczy wykorzystaliśmy na to, by przybliżyć uczniom fakty z jego życia i wskazać wartości, w obronie których został zamordowany. Przed biegiem wzięliśmy udział w Eucharystii i wysłuchaliśmy homilii, ukazującej sens ofiary ks. Popiełuszki, wskazującej na to, że chrześcijaństwo oznacza życie w prawdzie, gotowość do bronienia jej za cenę bolesnych strat i ofiar oraz wykorzenianie zła przez czynienie dobra.
Bieg był wolny od rywalizacji – wszyscy biegli tym samym tempem (ok. 6 minut na kilometr), wspólnotowo, w zwartej grupie. Niektóre odcinki wypełniła modlitwa – rozważaliśmy tajemnice bolesne Różańca. Jak co roku duchowych przeżyć i powodów do refleksji dostarczały też fragmenty wypowiedzi ks. Jerzego, umieszczone na tabliczkach wyznaczających kilometraż.
Zmęczeni, ale w dobrej kondycji, po ponad 4 godzinach dotarliśmy do mety, usytuowanej przy Centrum Edukacji Młodzieży w Górsku. Tam odbyła się ceremonia wręczenia nagród. Wszyscy biegacze otrzymali pamiątkowe medale, a drużyny – puchary.
Kolejna edycja została zapowiedziana na niedzielę 4 października 2020 r. Można już zaczynać treningi...
Tomasz Strużanowski
* * *
Górsk
Miejsce uprowadzenia bł. ks. Jerzego zgromadziło licznie wiernych, którzy przybyli modlić się o jego kanonizację. To tu odbył się koncert pod hasłem: „Dobro nieskończone”, spektakl uczniów miejscowej szkoły podstawowej, a bp Wiesław Śmigiel przewodniczył Eucharystii w kościele nieopodal miejsca jego uprowadzenia.
Reklama
Ksiądz Biskup podkreślił, że bł. ks. Popiełuszko miał w sobie tę moc ducha, która pozwoliła na to, by był sprawiedliwym pośród niesprawiedliwych i prawdomównym pośród kłamców. – Bł. ks. Jerzy uświadamiał, że to od człowieka zależy, co tworzy – dobro czy zło. I to od człowieka zależy, jak odpowie na zło – złem czy dobrem. Jeśli człowiek na zło odpowiada złem, to powiększa jeszcze dramat tego świata – mówił Ksiądz Biskup. Zaznaczył, że bł. ks. Jerzy nauczał nas, że człowiek ma w sobie taką wolność i moc, że gdy zrozumie i przyjmie słowa wzywające do zwyciężania zła dobrem, „uderzony nie uderzy, okłamywany nie okłamie, a zdradzany nie zdradzi”.
Ks. Paweł Borowski
* * *
Grudziądz
Biało-czerwone znicze ustawione w kształcie krzyża, pieśń „Ojczyzno ma”, fragmenty homilii bł. ks. Jerzego oraz św. Jana Pawła II i refleksyjna muzyka – to wszystko złożyło się na spektakl „Zło dobrem zwyciężaj”, który został zaprezentowany w bazylice pw. św. Mikołaja w Grudziądzu. Jego twórcami są ks. Jan Sochoń oraz Jerzy Zelnik. W spektaklu wystąpili: autor i reżyser Jerzy Zelnik, solista Filharmonii Lubelskiej Robert Grudzień (organy), a także kompozytor Gieorgij Agratina (fletnia pana, cymbały). Inscenizacja ubogacona została o obrazy i zdjęcia z życia błogosławionego. Widzowie mieli okazję poznać bądź przypomnieć sobie jego postać.
Jerzy Zelnik podzielił się osobistymi wspomnieniami, związanymi z błogosławionym. Proponował odpoczynek ks. Jerzemu, wyjazd nad morze. Wtedy ten miał powiedzieć, że nie potrafi już się oderwać od tego, co dzieje się w kraju, zaproponował jednak wspólny wyjazd na Śląsk, na przedostatnią Mszę św. za ojczyznę. Jerzy Zelnik w tym czasie grał i pojechał ktoś inny. Wspominał również swój nocny dyżur nad trumną ks. Jerzego. Powiedział wówczas do zmarłego: „Ty będziesz świętym”. Potem dowiedział się jeszcze, że ks. Popiełuszko urodził się tego samego dnia, co on –14 września – tyle że duchowny był o 2 lata młodszy.
– Chciałbym, aby dzisiejsze spotkanie było zachętą do gorącej modlitwy o jego rychłą kanonizację. Jest ona potrzebna nam, byśmy w Polsce i na świecie widzieli w nim orędownika w trudnych sprawach, wyzwaniach, szczególnie w sprawach wiary – mówił ks. kan. Dariusz Kunicki, proboszcz bazyliki.
Małgorzata Borkowska