CHRISTIAN HEADLINES
Zwycięstwo LGBT
Ugięli się. Taki jest wniosek z niedawnej decyzji fundacji popularnej w USA sieci fast foodów Chick-fil-A, która zmienia politykę donacji. Do tej pory fundacja wspierała chrześcijańskie organizacje, jak np. Armia Zbawienia, które sprzeciwiały się ideologii LGBT i walczyły o zachowanie tradycyjnego modelu rodziny oraz małżeństwa jako związku mężczyzny i kobiety. W rezultacie firma spotykała się często z atakami ideologów LGBT. O ile na rynku amerykańskim dawała sobie radę, to na innych rynkach, na które chciała wejść, miała spore kłopoty, wywołane przez naciski silnego lobby. Niedawno w wyniku nacisku ideologów LGBT i ostracyzmu partnerów biznesowych firma, po 6 miesiącach, zamknęła pierwszą placówkę w Wielkiej Brytanii, w Reading.
Zarząd Chick-fil-A ugiął się i zmienił politykę finansowania organizacji społecznych. Odtąd będzie wspierał przede wszystkim działania charytatywne, a zaniecha wspierania fundacji i stowarzyszeń o charakterze wyznaniowym. Decyzja ta wywołała protesty w środowiskach chrześcijańskich w USA. Zebrano nawet 100 tys. podpisów, by zmotywować firmę do zmiany decyzji, ale wydaje się, że zarząd jej nie zmieni.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
THE CHRISTIAN POST
Niebezpieczny precedens
Reklama
Czy jeśli działa się w interesie społecznym, można skrycie nagrywać, a później upublicznić materiał, który wskazuje na przestępstwo? Wydawałoby się, że jest to działanie zgodne z prawem i społecznie pożądane, okazuje się jednak, że w przypadku, gdy chodzi o udowodnienie nagannych postaw aborcjonistów, staje się to czynem zabronionym, za który można – okaże się wkrótce – trafić do więzienia. Na razie David Daleiden – amerykański obrońca życia, który w 2015 r. opublikował wykonane ukrytą kamerą nagrania, z których wynika, że największy aborcjonista świata: Planned Parenthood co najmniej rozmawia z przedsiębiorstwami biotechnologicznymi na temat pozyskiwania organów i tkanek od abortowanych dzieci – został skazany w pierwszej instancji i zobowiązany do wypłacenia ponad 2 mln dol. odszkodowania. Te pieniądze, zdaniem sądu, winien wpłacić na rzecz Planned Parenthood za wyrządzone szkody biznesowe.
Wyrok amerykańskiego sądu to niebezpieczny precedens, który może skutecznie zamknąć usta obrońcom życia. Adwokaci Davida Daleidena zapowiedzieli apelację. Prolifera czeka jeszcze rozprawa karna. Zostanie w niej oskarżony o 15-krotne naruszenie prywatności. W tej sprawie zarzuca mu się m.in., że założył fikcyjną firmę biotechnologiczną i używał fałszywego nazwiska, aby zdobyć zaufanie przedstawicieli PP i odkryć przed opinią publiczną tajemnice tego wielkiego biznesu.
THE CONVERSATION
Boliwijski kryzys
Prezydent Boliwii Evo Morales w wyniku protestów ulicznych, wywołanych sfałszowaniem październikowych wyborów, został zmuszony do ustąpienia. Ostatecznie uzyskał azyl polityczny w Meksyku. Jak w związku z tym zmieniła się sytuacja w Boliwii? „Przejściowa” prezydent, była senator Jeanine Ánez, podczas pierwszego publicznego wystąpienia trzymała w ręku Biblię. W mowie do zebranych podkreśliła, że to ona jest ważna dla nowej władzy i że siła narodu pochodzi od Boga. W sytuacji Boliwii, szczególnie po 14-letnich rządach Moralesa, była to nowość, która – jak przewidują komentatorzy – może być przyczyną napięć społecznych między rdzennymi mieszkańcami 11-milionowego państwa a obywatelami, którzy choćby w części są potomkami europejskich przybyszów.
Reklama
Evo Morales, który sam jest potomkiem tubylców, krytykował chrześcijaństwo, traktując je jako spuściznę po kolonizatorach, a forował tubylcze wierzenia. Wprowadził m.in. miesiąc Pachamamy, andyjskiej matki ziemi. Używał andyjskich ludowych symboli, a wybudowany pałac rządowy przystroił etnicznymi ozdobami.
Tymczasowa prezydent jest związana z konserwatywnymi grupami chrześcijańskimi. Zdarzyło się jej nawet animistyczne praktyki andyjskich Indian przyrównać do satanizmu. Co prawda wykasowała wpisy na ten temat z mediów społecznościowych, ale tubylcza ludność to pamięta i obawia się obecnej polityki.
GALLUP
Politycy żyją złudzeniami
Niedawne badanie sondażowni Gallupa zadaje kłam powszechnemu przekonaniu, że kobiety są częściej zwolenniczkami aborcji niż mężczyźni. Z sondażu przeprowadzonego w maju br. w USA wynika, że jest przeciwnie. To panie (51 proc.) częściej określają siebie jako „pro-life” niż panowie (46 proc.). Na przeciwległym biegunie – „pro choice” – znalazło się 43 proc. kobiet i 48 proc. mężczyzn. Kobiety są także częściej niż mężczyźni zwolenniczkami całkowitego zakazu aborcji i rzadziej popierają złagodzenie prawa w tym względzie.
Obiad w gronie przyjaciół
Franciszek 17 listopada br. – w III Światowym Dniu Ubogich zjadł obiad z półtora tysiącem biednych w Auli Pawła VI w Watykanie. Wcześniej odprawił Mszę św. w Bazylice św. Piotra. Na obiad składały się specjalności kuchni śródziemnomorskiej: lasagne oraz udka z kurczaka w sosie pieczarkowym z ziemniakami, deser, owoce i kawa.