Noworoczna Msza św. sprawowana była w intencji parafian, radiosłuchaczy i pracowników diecezjalnych mediów. Na ołtarzu znalazły się również intencje zgłoszone przez internautów za pośrednictwem facebookowego profilu diecezji. – Są tu prośby dramatyczne: o nawrócenie kogoś bliskiego, o wyzwolenie z nałogu, o powrót do rodzinnego domu czy o uzdrowienie z nieuleczalnej choroby. Są gorące prośby w sprawach o przyszłość: o pracę, o znalezienia drugiej połowy na całe życie, o powołanie, o potomstwo, ale także o szczęśliwe narodzenie dziecka, któremu rodzice już nadali imię – wyliczał podczas noworocznej Mszy św. bp Roman.
W rozmowie na antenie Anioła Beskidów podkreślił, że znaczącym wydarzeniem minionego roku była diecezjalna pielgrzymka do Koszyc w ramach obchodów Roku św. Melchiora Grodzieckiego. – Ku zdziwieniu duszpasterzy, miejscowego arcybiskupa, zgromadziło się nas tyle, że wypełniliśmy jedną z największych świątyń gotyckich w tej części Europy. Mogliśmy cieszyć się, że nas tyle łączy – podsumował centralne wydarzenie roku 2019 w bielsko-żywieckim Kościele.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pytany o wdrażany w życie program przygotowujący młodzież do sakramentu bierzmowania biskup podkreślił, że we wzorcowy sposób ten program realizowany jest w ok. 10 proc. parafii naszej diecezji. – To jest pewien system. Myślę, że może nawet rewolucyjny. Jego siła jest w tym, że młody człowiek od kolegi starszego o dwa lata słyszy, że ten chodzi co niedzielę na Mszę św, że przystępuje do Komunii św., czyta Pismo Święte i widzi sens tego wszystkiego. To jest sto razy lepsze od tego, gdyby to młodemu człowiekowi dziesięciokrotnie powtarzał ksiądz – stwierdził i wskazał przy tej okazji na św. Pawła, który był najbardziej zmotywowanym z Apostołów w dziele zakładania nowych wspólnot kościelnych. – Po pierwsze, on poszedł do pogan, wyszedł poza granice Izraela, a po drugie – jednak miał metodę – zaznaczył biskup.
Oprócz troski o młodych pasterz wyraził swoje oczekiwania na przyszłość. – Marzę o takim ruchu odnowy życia kapłańskiego, o nawróceniu pastoralnym, o którym mówi papież, o wychodzeniu i szukaniu nowych dróg dotarcia do ludzi. Aby Pan Bóg wzbudzał do służby w Kościele wiele powołań i męskich, i żeńskich. Byśmy mogli być po ludzku spokojni, że ten Kościół będzie miał kapłanów, siostry zakonne, zakonników. Wreszcie, byśmy skutecznie głosili Ewangelię życia i rodziny – mówił w noworocznej rozmowie ordynariusz diecezji.