Clint Eastwood, wielki aktor i reżyser, przypomniał sprawę, o której amerykańskie media i służby specjalne chciałyby zapomnieć. Opowieść Eastwooda o Richardzie Jewellu to historia prawdziwa. Jewell zawsze chciał robić coś ważnego. Gdy jako ochroniarz pracował w czasie igrzysk olimpijskich w Atlancie, zauważył podejrzany plecak. Okazało się, że była w nim bomba. Nie udało się rozbroić jej na czas, ale gdyby nie Jewell, ofiar i poszkodowanych byłoby znacznie więcej. Został bohaterem, uratował ludzi, był wielbiony w mediach. Wkrótce jednak z bohatera zmienił się we wroga Ameryki, terrorystę, który – według FBI i mediów – sam miał podłożyć bombę. Koszmar trwał długo. Gdy się zakończył, Jewell już na zawsze stał się bohaterem. I pozywał wszystkich, którzy oczernili go w oczach opinii publicznej.
Pomóż w rozwoju naszego portalu