Drobna, elegancka kobieta, która, kiedy byłam dzieckiem, pachniała perfumami „Być może”. Nasz dom zawsze lśnił czystością, pełno w nim było gustownych serwetek i białych firan w oknach. Uwielbiałam pyszne obiady i ciasteczka podawane z herbatą. Taki obraz został w mej pamięci i tak jest i dzisiaj.
Jest bezcenna
Mama kocha kwiaty, nasz ogród każdego roku zakwita tysiącem barwnych roślin, a ona je pielęgnuje i wie, które lubią rosnąć w cieniu, a które trzeba często podlewać. Każda najsłabsza roślinka w rękach mojej mamy odżywa. Zawsze lubiła czytać książki i to zamiłowanie przekazała także mnie. Pamiętam czytane przez nią w dzieciństwie bajki. I to jak czytane! Wkładała w to czytanie wiele serca, nigdy nie było to monotonne, ale pełne dynamizmu, rozbudzające dziecięcą wyobraźnię. Siedziałam i słuchałam jej jak zaczarowana. Mama jest ostatnią osobą w rodzinie, która pamięta wojnę, przeżyła ludobójstwo na Wołyniu, pracę przymusową w Niemczech. Często wspomina trudne czasy komunistyczne i walkę z Kościołem. Mama to osoba, do której zawsze można przyjść, ogrzać się, pożalić, posłuchać rad, wypić herbatę i ruszyć dalej w świat.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Druga mama
Kiedyś kolega zapytał mnie, jakie zabarwienie ma dla mnie słowo teściowa. Odpowiedziałam mu, że dla mnie to druga mama. Moja teściowa miała czterech synów, zawsze traktowała mnie jak córkę. Była spokojną, cierpliwą kobietą. Przez całe życie zachowała żywą, niezachwianą wiarę. Mimo represji, które spadły na jej rodzinę w czasach komunistycznych, zachowała radość i pogodę ducha. Kiedy było mi źle w życiu, zawsze do niej mówiłam: – Mamo, tylko się za mnie módl. Wiedziałam, że nawet jeśli nie może nam pomóc, to z pewnością modli się za nas. Dzisiaj, kiedy już sama jestem teściową, często myślę, że chciałabym być taką teściową, jaką ja miałam szczęście mieć.
Mama to osoba, do której zawsze można przyjść, ogrzać się, pożalić, posłuchać rad, wypić herbatę i ruszyć dalej w świat.
Podwójna rola
Stanowimy wielopokoleniową rodzinę, w naszym dużym domu jest miejsce dla każdego. Każdy może rozwijać swoje indywidualne pasje, ale mamy też możliwość bycia razem, zjedzenia wspólnych posiłków, rozmów i rozrywek. Ten dom nigdy nie jest pusty, zawsze ktoś w nim jest. Chciałabym być najlepszą mamą na świecie. Oczywiście nią nie jestem, popełniam wiele błędów, także tych, które wynikają z miłości do dzieci. Znam dobrze swoje dzieci, ich marzenia, plany, sekrety. Jako teściowa ciągle się uczę, bo jestem nią dopiero rok, a to tak, jakbym miała kolejne dziecko. Przekazałam dzieciom wiele cennych życiowych rad, które otrzymałam od swojej mamy. Przekazałam im dar wiary z nadzieją, że one poniosą go dalej w świat i przekażą swoim dzieciom. Myślę, że kiedy już nie będę mogła im fizycznie pomóc, to zawsze do końca życia będę mogła wypraszać dla nich na Różańcu potrzebne łaski, tak jak robiły to moja mama i teściowa.