Był to szczególny wieczór dla oazowiczów, ponieważ oprócz posłania nowych animatorów, rozesłano także diakonie na wakacyjne rekolekcje. Jeszcze kilka tygodni temu nie wiadomo było, czy tegoroczne oazy w ogóle się odbędą. Dzięki złagodzeniu przepisów epidemicznych oraz tytanicznej pracy moderatorów i par rejonowych odbędzie się aż siedem 15-dniowych rekolekcji formacyjnych.
Podczas Eucharystii ks. Radosław Rotman, moderator diecezjalny Ruchu Światło-Życie wskazał na szczególną rolę proroków w Starym Testamencie. – Pan wysyłał proroków do swojego ludu, napominał ich po to, aby się odwrócili od bożków. Kto to jest prorok? Znamy to z formacji Ruchu Światło-Życie, prorok to nie ten, który przewiduje przyszłość, ale ten, który mówi słowo w imieniu Pana, skierowane do konkretnych osób.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Ważne, żeby nie być obłudnikiem. Mówię o ważności świadectwa, a sam go nie stosuję. Opowiadam o ważności modlitwy, a mój namiot spotkania to tylko formalność. Moje serce jest daleko od Boga i nie żyje Słowem. Tak może być. Dlatego Jezus mówi: popatrz na swoje oko i usuń belkę. Może być tak, że nie usunę od razu belki ze swojego oka, ze swojego życia. Lecz chodzi o decyzję oddania Jezusowi tego, z czym sobie nie radzę. Dlaczego tej belki nie umiemy usunąć? Bo liczymy tylko i wyłącznie na swoje siły – mówił ks. Rotman.
Po zakończeniu Eucharystii rozpoczął się obrzęd wręczenia krzyży animatorskich oraz rozesłania diakonii i moderatorów na wakacyjne oazy. Po słowach: „Niech przystąpią Ci, którzy pragną otrzymać błogosławieństwo do posługi animatora Ruchu Światło-Życie”, krzyż otrzymało 11 osób.
Parafia św. Bonifacego we Wrocławiu powoli staje się diecezjalnym centrum Ruchu Światło-Życie. Oprócz miejsca, w którym funkcjonuje diakonia słowa, na ukończeniu jest także kaplica oazowa.