Reklama

Niedziela Rzeszowska

Ciekawe miejsca na wakacyjne pielgrzymowanie (2)

U Matki Bożej Pięknej Miłości

Szukając miejsca na wakacyjny wyjazd z całą rodziną, warto odwiedzić Ośrodek Wypoczynkowo-Rehabilitacyjny Caritas Diecezji Rzeszowskiej w Myczkowcach, gdzie można spędzić czas, łącząc modlitwę, naukę, poznawanie świata przyrody bieszczadzkiej, a także zabawę i kosztując dobrej kuchni.

Niedziela rzeszowska 29/2020, str. VI

Ks. Janusz Sądel

Kaplica w ośrodku

Kaplica w ośrodku

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ośrodek Caritas znany jest dzieciom z uboższych rodzin, które mogły tam spędzić wakacje w ciągu ostatnich 25 lat. Ośrodek ten powstał w 1994 r. na bazie opuszczonych przez wojsko koszar. Od czasu jego powstania kieruje nim ks. Bogdan Janik.

Najważniejszym miejscem ośrodka jest kaplica dedykowana Najświętszej Maryi Panny Królowej i Matki Pięknej Miłości, która została zbudowana w latach 2001-2002, a poświęcona przez ks. bp. Edwarda Białogłowskiego 26 października 2002 r. W jej przedsionku wmurowano kamień węgielny z Nazaretu, poświęcony przez Ojca św. Jana Pawła II 18 sierpnia 2002 r. na krakowskich Błoniach. W kaplicy tej wiele osób wyprosiło łaski, o czym świadczą wota w prezbiterium.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Bardzo ciekawą propozycją jest Ogród Biblijny, który powstał w 2010 r. dla upamiętnienia 90-tej rocznicy urodzin Ojca św. Jana Pawła II, według projektu dr hab. inż. Zofii Włodarczyk z Katedry Roślin Ozdobnych Wydziału Ogrodniczego Uniwersytetu Rolniczego w Krakowie. Ogród Biblijny jest przemyślaną i uporządkowaną katechezą o biblijnej historii zbawienia, dzięki której, prowadzeni przez przewodnika, można poznać, nie tylko historię biblijną, ale także rośliny biblijne.

W ośrodku ulokowany jest Park Miniatur w ramach Centrum Kultury Ekumenicznej, które zostało otwarte 16 października 2007 r. Na obszarze ok. 0,8 ha, na 10 wzgórzach ustawiono 140 makiet w skali 1:25 najstarszych drewnianych kościołów rzymskokatolickich, cerkwi prawosławnych, greckokatolickich, z terenu południowo-wschodniej Polski, Słowacji i Ukrainy. Zwiedzenie tego parku może być inspiracją do odwiedzenia szlaku kościelnej architektury drewnianej.

Miłośnicy przyrody powinni zwiedzić Park Entomologiczny z wystawą owadów oraz Centrum Edukacji Ekologicznej Natura 2000 i wystawę ptaków i zwierząt fauny bieszczadzkiej. Dla dzieci, ale i dla dorosłych niezwykłym przeżyciem jest odwiedzenie zwierzyńca oraz ptaszarni. Miłośników koni ucieszy ośrodek jeździecki i stadnina. Można poćwiczyć na plenerowej siłowni i w parku fitness. Dla łakomczuchów nie zabraknie dobrego jedzenia w restauracji ośrodka – „Smaczne jadło u Gospy”, a smakosze kawy i dobrego ciasta mogą skorzystać z oferty „Kawiarenki u św. Franciszka”. Wszystkie atrakcje rozmieszczone są na terenie ośrodka. To również dobre miejsce wypadowe do wielu ciekawych miejsc w Bieszczadach.

Reklama

Jak trafić?

Ośrodek położony jest 100 km od Rzeszowa, na skraju miejscowości Myczkowce. Najlepiej dojechać z Uherzec Mineralnych kierując się na Myczkowce. Po minięciu mostu na potoku Olszanka, po przejechaniu 300 m. po lewej stronie zobaczymy zabudowania ośrodka. Jest przy nim parking dla samochodów. Adres: Myczkowce 10A, 38-623 Uherce Mineralne. tel. 13/461-83-70, 460-88-00. Więcej informacji na stronie: https://myczkowce.org.pl/. W ośrodku jest także możliwość rezerwacji noclegów.

Wydarzenia

Msza św. w niedziele i święta jest o godz. 9, w dni powszednie od maja do października o 19, w pozostałe miesiące o 17.30. Ogród Biblijny jest otwarty w maju, czerwcu, wrześniu, październiku w godz. 9-17; w lipcu i sierpniu – 9-18; w niedziele i święta – 10.30-18.

2020-07-14 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Marcin Zieliński: Znam Kościół, który żyje

2024-04-24 07:11

[ TEMATY ]

książka

Marcin Zieliński

Materiał promocyjny

Marcin Zieliński to jeden z liderów grup charyzmatycznych w Polsce. Jego spotkania modlitewne gromadzą dziesiątki tysięcy osób. W rozmowie z Renatą Czerwicką Zieliński dzieli się wizją żywego Kościoła, w którym ważną rolę odgrywają świeccy. Opowiada o młodych ludziach, którzy są gotyowi do działania.

Renata Czerwicka: Dlaczego tak mocno skupiłeś się na modlitwie o uzdrowienie? Nie ma ważniejszych tematów w Kościele?

Marcin Zieliński: Jeśli mam głosić Pana Jezusa, który, jak czytam w Piśmie Świętym, jest taki sam wczoraj i dzisiaj, i zawsze, to muszę Go naśladować. Bo pojawia się pytanie, czemu ludzie szli za Jezusem. I jest prosta odpowiedź w Ewangelii, dwuskładnikowa, że szli za Nim, żeby, po pierwsze, słuchać słowa, bo mówił tak, że dotykało to ludzkich serc i przemieniało ich życie. Mówił tak, że rzeczy się działy, i jestem pewien, że ludzie wracali zupełnie odmienieni nauczaniem Jezusa. A po drugie, chodzili za Nim, żeby znaleźć uzdrowienie z chorób. Więc kiedy myślę dzisiaj o głoszeniu Ewangelii, te dwa czynniki muszą iść w parze.

Wielu ewangelizatorów w ogóle się tym nie zajmuje.

To prawda.

A Zieliński się uparł.

Uparł się, bo przeczytał Ewangelię i w nią wierzy. I uważa, że gdyby się na tym nie skupiał, to by nie był posłuszny Ewangelii. Jezus powiedział, że nie tylko On będzie działał cuda, ale że większe znaki będą czynić ci, którzy pójdą za Nim. Powiedział: „Idźcie i głoście Ewangelię”. I nigdy na tym nie skończył. Wielu kaznodziejów na tym kończy, na „głoście, nauczajcie”, ale Jezus zawsze, kiedy posyłał, mówił: „Róbcie to z mocą”. I w każdej z tych obietnic dodawał: „Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych” (por. Mt 10, 7–8). Zawsze to mówił.

Przecież inni czytali tę samą Ewangelię, skąd taka różnica w punktach skupienia?

To trzeba innych spytać. Ja jestem bardzo prosty. Mnie nie trzeba było jakiejś wielkiej teologii. Kiedy miałem piętnaście lat i po swoim nawróceniu przeczytałem Ewangelię, od razu stwierdziłem, że skoro Jezus tak powiedział, to trzeba za tym iść. Wiedziałem, że należy to robić, bo przecież przeczytałem o tym w Biblii. No i robiłem. Zacząłem się modlić za chorych, bez efektu na początku, ale po paru latach, po którejś swojej tysięcznej modlitwie nad kimś, kiedy położyłem na kogoś ręce, bo Pan Jezus mówi, żebyśmy kładli ręce na chorych w Jego imię, a oni odzyskają zdrowie, zobaczyłem, jak Pan Bóg uzdrowił w szkole panią woźną z jej problemów z kręgosłupem.

Wiem, że wiele razy o tym mówiłeś, ale opowiedz, jak to było, kiedy pierwszy raz po tylu latach w końcu zobaczyłeś owoce swojego działania.

To było frustrujące chodzić po ulicach i zaczepiać ludzi, zwłaszcza gdy się jest nieśmiałym chłopakiem, bo taki byłem. Wystąpienia publiczne to była najbardziej znienawidzona rzecz w moim życiu. Nie występowałem w szkole, nawet w teatrzykach, mimo że wszyscy występowali. Po tamtym spotkaniu z Panem Jezusem, tym pierwszym prawdziwym, miałem pragnienie, aby wszyscy tego doświadczyli. I otrzymałem odwagę, która nie była moją własną. Przeczytałem w Ewangelii o tym, że mamy głosić i uzdrawiać, więc zacząłem modlić się za chorych wszędzie, gdzie akurat byłem. To nie było tak, że ktoś mnie dokądś zapraszał, bo niby dokąd miał mnie ktoś zaprosić.

Na początku pewnie nikt nie wiedział, że jakiś chłopak chodzi po mieście i modli się za chorych…

Do tego dzieciak. Chodziłem więc po szpitalach i modliłem się, czasami na zakupach, kiedy widziałem, że ktoś kuleje, zaczepiałem go i mówiłem, że wierzę, że Pan Jezus może go uzdrowić, i pytałem, czy mogę się za niego pomodlić. Wiele osób mówiło mi, że to było niesamowite, iż mając te naście lat, robiłem to przez cztery czy nawet pięć lat bez efektu i mimo wszystko nie odpuszczałem. Też mi się dziś wydaje, że to jest dość niezwykłe, ale dla mnie to dowód, że to nie mogło wychodzić tylko ode mnie. Gdyby było ode mnie, dawno bym to zostawił.

FRAGMENT KSIĄŻKI "Znam Kościół, który żyje". CAŁOŚĆ DO KUPIENIA W NASZEJ KSIĘGARNI!

CZYTAJ DALEJ

Droga nawrócenia św. Augustyna

Benedykt XVI w jednym ze swoich rozważań przytoczył wiernym niezwykłą historię nawrócenia św. Augustyna, którego wspomnienie w Kościele obchodzimy 28 sierpnia.

CZYTAJ DALEJ

Pierwszy Synod Diecezji Świdnickiej. Hasło, hymn i logo

2024-04-24 10:53

[ TEMATY ]

Świdnica

synod diecezji świdnickiej

diecezja świdnicka

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Logo Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej

Już w sobotę 18 maja w katedrze świdnickiej zostanie zainaugurowana uroczysta sesja Pierwszego Synodu Diecezji Świdnickiej. Tym czasem świdnicka kuria zaprezentowała logotyp wydarzenia.

Ważnymi znakami, które będą towarzyszyć wiernym w czasie tego ważnego wydarzenia, są specjalnie wybrane hasło, hymn oraz logo, odzwierciedlające duchową misję i cel Synodu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję