Reklama

Niedziela Sandomierska

Poznać, uwierzyć, pokochać

Ks. dr Bartłomiej Krzos opowiada o swojej książce pt. „Jezus Chrystus. Opowieść o życiu naszego Zbawiciela”, inspiracjach do jej napisania oraz zainteresowaniach w rozmowie z ks. Wojciechem Kanią.

Niedziela sandomierska 29/2020, str. VIII

Ks. Wojciech Kania

Ks. dr Bartłomiej Krzos

Ks. dr Bartłomiej Krzos

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ks. Wojciech Kania: Co było inspiracją do napisania książki?

Ks. Bartłomiej Krzos: Inspiracji do napisania tej książki było przynajmniej kilka. Pomysł zrodził się podczas spotkania i rozmowy z młodzieżą. Młodzi ludzie mają bardzo dużo wiedzy na tematy, które przerabiają w szkole. Wiedzą też wiele o życiu historycznych postaci, zwłaszcza wtedy, kiedy interesują się kimś szczególnie. Pomyślałem, że życie Pana Jezusa powinno zainteresować wielu ludzi. Wszyscy jako wierzący mamy pewną wiedzę nt. życia Zbawiciela. Znamy też wyrywkowo Ewangelię – nie są nam obce cuda, przypowieści czy inne ważne wydarzenia. Mimo tego, czy potrafilibyśmy choćby pobieżnie opowiedzieć dzieje życia Chrystusa? Warto byłoby przybliżyć czytelnikom wszystkie te fakty, które są nam drogie i ważne dla naszego zbawienia.
W czasie mojej wizyty w USA zauważyłem, że katolicy o wiele bardziej znają dzieje życia Zbawiciela niż my, wierzący, w Polsce. Dzieje się tak m.in. dlatego, że częściej uczą się o tym na katechezie dla dzieci i dorosłych oraz mają do dyspozycji więcej książek i filmów poświęconych życiu Chrystusa Pana niż my. Z czterech Ewangelii da się ułożyć jedną, spójną chronologię życia Jezusa z wyraźnym podziałem na trzy pełne lata Jego działalności. Ułożenia w całość tekstów ewangelicznych w ten sposób, że tworzą jedną biografię Chrystusa dokonało już wielu teologów katolickich i protestanckich. Wystarczyło sięgnąć do tych opracowań, poczytać je i wzajemnie porównać.
Także w USA, w pokoiku spowiedzi, znalazłem książeczkę autorstwa Marka Twaina, w której były opowiadania napisane żywym i przystępnym językiem, dedykowane dzieciom autora. Uznałem, że warto byłoby, gdyby ktoś napisał takie proste opowiadania uwzględniające choćby opisy miejsc czy zwyczajów tamtych czasów i dające jeden rzut oka na życie Pana Jezusa.
Byłem również na wakacyjnym turnusie oazy dzieci Bożych i tam prowadziłem tzw. szkołę biblijną. Okazuje się, że młodzi ludzie interesują się życiem postaci biblijnych, tyle że nie sięgają do Pisma Świętego, a chętnie słuchają opowiadań zaczerpniętych z Biblii.

Dlaczego książka o Jezusie Chrystusie? Skoro na rynku wydawniczym jest wiele pozycji opowiadających o życiu Zbawiciela.

Kiedy zaczynałem pracę nad opowieścią o życiu Jezusa Chrystusa, przekonałem się, że istnieje już bardzo dużo książek na ten temat. Na pierwsze miejsce wysuwają się rozważania Benedykta XVI zawarte w tryptyku „Jezus z Nazaretu”. W rzeczywistości bardzo wielu teologów pisało wręcz monumentalne dzieła poświęcone życiu Chrystusa. Są to bardzo często głębokie teologiczne refleksje, niekiedy trudne do zrozumienia dla człowieka nieposiadającego wykształcenia z teologii i filozofii.
Czasem książki poświęcone życiu Chrystusa skupiają się na opisywaniu i komentowaniu tekstów biblijnych ze szczególnym naciskiem na języki oryginalne: aramejski, hebrajski i grecki. Inne książki pełne są szczegółów opisujących przyrodę, zwyczaje czy kulturę Izraela z czasów Chrystusa. Wszystkie te opracowania są mądre i potrzebne, ale zawsze znajdzie się miejsce na to, żeby – opierając się o fachową wiedzę, możliwie najprościej, ale także w miarę interesująco – opowiedzieć o życiu Chrystusa Pana. Cel takiego opowiadania powinien być w zasadzie jeden: zachęta do sięgnięcia do tekstów Ewangelii i nawiązania osobistej relacji z żyjącym Chrystusem.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2020-07-14 13:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Papież: stoimy w obliczu epokowych wyzwań kulturowych

2024-05-13 13:34

[ TEMATY ]

papież Franciszek

Grzegorz Gałązka

Papież Franciszek wezwał do dialogu i szczególnej uwagi dla wszystkich cierpiących z powodu "ubóstwa kulturowego i duchowego" lub wykluczenia w obliczu licznych i decydujących wyzwań kulturowych. Ojciec Święty przyjął w poniedziałek na audiencji Szkołę Paleografii, Dyplomatyki i Archiwistyki założoną przez Leona XIII 140 lat temu oraz Szkołę Bibliotekoznawstwa ustanowiona przez Piusa XI 90 lat temu.

Franciszek pochwalił obie instytucje za ich dobre szkolenie i pracę. „Bardzo ważne jest, aby bibliotekarze i archiwiści Kościoła na całym świecie byli dobrze wyszkoleni”, powiedział, ponieważ jest to "szczególnie ważne w czasach, gdy wiadomości są czasami rozpowszechniane bez weryfikacji i badań", aby profesjonalnie wspierać ludzi w "prawidłowych badaniach w każdych okolicznościach".

CZYTAJ DALEJ

Nowenna do św. Andrzeja Boboli

[ TEMATY ]

św. Andrzej Bobola

Karol Porwich/Niedziela

św. Andrzej Bobola

św. Andrzej Bobola

Niezwyciężony atleta Chrystusa - takim tytułem św. Andrzeja Bobolę nazwał papież Pius XII w swojej encyklice, napisanej z okazji rocznicy śmierci polskiego świętego. Dziś, gdy wiara katolicka jest atakowana z wielu stron, św. Andrzej Bobola może być ciągle stawiany jako przykład czystości i niezłomności wiary oraz wielkiego zaangażowania misyjnego.

Św. Andrzej Bobola żył na początku XVII wieku. Ten jezuita-misjonarz przemierzał rozległe obszary znajdujące się dzisiaj na terytorium Polski, Białorusi i Litwy, aby nieść Dobrą Nowinę ludziom opuszczonym i religijnie zaniedbanym. Uwieńczeniem jego gorliwego życia było męczeństwo za wiarę, którą poniósł 16 maja 1657 roku w Janowie Poleskim. Papież Pius XI kanonizował w Rzymie Andrzeja Bobolę 17 kwietnia 1938 roku.

CZYTAJ DALEJ

Dziedzictwo religijne Francji przemawia do młodych… i nawraca

2024-05-13 16:42

[ TEMATY ]

młodzież

Karol Porwich/Niedziela

Gotyckie katedry czy romańskie kościoły potrafią skutecznie przemówić do serc współczesnej młodzieży, a wręcz zainteresować ją chrześcijaństwem. We Francji są na to twarde dowody w postaci młodych dorosłych, którzy proszą o chrzest. W tym roku odnotowano tam rekordową liczbę nawróceń na katolicyzm. Okazuje się, że w co trzecim przypadku u początku wiary stało spotkanie z chrześcijańską sztuką sakralną.

Ks. Gautier Mornas zebrał informacje na ten temat we wszystkich francuskich diecezjach. „Skonsultowaliśmy się ze wszystkimi zespołami we Francji, które towarzyszyły dorosłym w ich przygotowaniach do chrztu przez ostatnie pięć lat. Prawie 35 proc. ochrzczonych przyznało, że dziedzictwo religijne było głównym i obiektywnym powodem ich nawrócenia”. W rzeczywistości nie jest to nic nowego. Czyż i Paul Claudel nie wszedł na drogę wiary po wizycie w katedrze Notre-Dame? - pyta kapłan.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję