W podtoruńskim Grębocinie kościołowi patronuje św. Teresa od Dzieciątka Jezus. Ta wielka święta nie wzięła się znikąd. Mała Tereska jest córką świętych rodziców – Zelii i Ludwika Martin, których relikwie są czczone w tamtejszej parafii. 12 lipca już po raz drugi przeżywano tam święto miłości małżeńskiej, które było przepełnione miłością, życzliwością i powrotem do Źródła.
W homilii ks. Paweł Borowski przedstawił przeszkody w sianiu, kiełkowaniu i owocowaniu Słowa Bożego w naszym życiu w odniesieniu do przypowieści o siewcy. Pierwszą jest przeszkoda wieku dziecięcego, która wskazuje na niezrozumienie Pisma Świętego, brak cierpliwości rodziców wobec dzieci, niewystarczającą wiedzę. Symbolizuje to drogę, na której zostało posiane ziarno, kiedy zły może bardzo szybko porwać to, co zasiane. Kolejną jest przeszkoda wieku młodzieńczego – miejsca skaliste – oznaczające słomiany zapał w poznawaniu Biblii, rezygnację i niestałość – dotyczy to zarówno młodzieży, jak i dorosłych. Ostatnia to przeszkoda wieku dorosłego, kiedy Słowo wpada między ciernie. Jest to symbol zaangażowania w czytanie i życie Dobrą Nowiną, podczas którego rzeczy i sprawy doczesne przesłaniają nam Słowo Boże.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Wszystkie te sytuacje można analogicznie odnieść do relacji małżeńskiej. Czy staram się rozumieć drugiego, poświęcam mu wystarczająco dużo czasu, a może szybko odpuszczam i nie walczę o to, co ważne?
– Czy to, co mówimy do drugiego człowieka, to kamienie, które ranią, czy jest to ziarno, które wykiełkuje i wyda dobry owoc? – kaznodzieja zachęcił wiernych do refleksji. Następnie dodał: – Czy to, co mówimy, jest Słowem Bożym?
Małżonkowie odnowili sakramentalną przysięgę i odmówili litanię do świętych Zelii i Ludwika. Każda z par otrzymała indywidualne błogosławieństwo Najświętszym Sakramentem. – Było to dla nas umocnienie w miłości, jedności i wspólnocie małżeńskiej – mówią Beata i Wojtek z Domowego Kościoła. Sławek i Ania dodają: – To chwila, w której zatrzymał się czas dla małżonków, wręcz cofnął się do dnia ślubu. Refleksja nad codziennym życiem, przypomnienie, co tak naprawdę jest najcenniejsze, najważniejsze i co przynosi małżonkom największą radość i szczęście – to nasza druga połowa, którą ofiarował nam Bóg, którą w Jego imieniu ksiądz i rodzice błogosławili w dniu ślubu. To te małe gesty, którymi się nawzajem obdarowujemy jako małżonkowie, są niezbędne do pielęgnacji naszej relacji. Miłość i obdarowywanie się nią w życiu codziennym są najważniejsze.
Święto miłości poprzedziło rekolekcje dla małżeństw, które odbyły się w dniach 16-18 lipca w grębocińskiej parafii. Konferencje na temat dojrzałości w człowieczeństwie, wierze i małżeństwie wygłosił diecezjalny moderator Domowego Kościoła ks. kan. Dariusz Aniołkowski.