Historia powstania tego wizerunku sięga drugiej połowy XVIII wieku i wiąże się z nieznanym człowiekiem, być może z zawodu malarzem, który został posądzony o popełnienie przestępstwa i zatrzymany w wartowni garnizonowej, czyli w zamojskim odwachu. Mężczyzna ten, czując się niewinnym, namalował węglem na drzwiach swojej celi obraz Bogurodzicy i nadał Jej tytuł Opiekunki utrapionych. Wpatrzony w namalowany przez siebie wizerunek błagał Matkę Bożą o ulgę w cierpieniach i wykazanie jego niewinności. Wtedy trzymające go łańcuchy opadły, a drzwi, na których namalował wizerunek, rozjaśnił niezwykły blask. Pojawienie się owego blasku sprawiło, że obraz wycięto z drzwi i umieszczono na budynku, tak aby przechodzący mogli się przed nim modlić i dziękować za otrzymane łaski. Wkrótce okazało się, że ludzie gromadzący się w tym miejscu na modlitwie doznawali licznych łask i zaczęli otaczać ikonę niezwykłym kultem. Pod koniec XVIII wieku ks. Andrzej Wątróbski zaczął czynić starania o przeniesienie obrazu z murów odwachu do miejscowej kolegiaty – co stało się 19 lutego 1803 r. Obraz umieszczono w ołtarzu kaplicy od strony północnej.
Wizerunek Matki Bożej Odwachowskiej ściągał do Zamościa pielgrzymów z całej Polski. W podzięce za doznane łaski na obrazie i wokół niego wierni zawieszali liczne wota dziękczynne. Mimo upływu setek lat kult Matki Bożej Opieki nie słabnie.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Początki kultu Matki Bożej
Reklama
Gdy mówimy o kulcie Matki Bożej w Zamościu, trzeba wrócić do początków istnienia Hetmańskiego Grodu. W 1580 r. hetman koronny Jan Zamoyski założył miasto i wtedy zaczęto tworzyć ośrodek duszpasterski. W 1584 r. erygowano parafię na Nowej Osadzie przy kościele Świętego Krzyża. Trzy lata później została rozpoczęta budowa kolegiaty, którą w grudniu 1594 r. zatwierdził papież Klemens VIII, i została ustanowiona przy niej kapituła zamojska. Uroczystość erygowania parafii kolegiackiej miała miejsce 5 lipca 1600 r.
Świątynia, będąca wotum wdzięczności za zwycięstwa odniesione przez Zamoyskiego w obronie Rzeczypospolitej, otrzymała wezwanie Zmartwychwstania Pańskiego i św. Tomasza Apostoła. Z woli fundatora była nie tylko wotum dziękczynnym, ale także hołdem wobec Matki Odkupiciela, której monogram umieszczono na szczycie zachodniej fasady kościoła. We wnętrzu kolegiaty, na belkowaniu ponad arkadą łuku tęczowego, oddzielającego prezbiterium od nawy głównej, hetman Zamoyski, gorliwy czciciel Maryi, kazał umieścić napis: Domina Mea Virgo Deigenitrix In Coelum Assumpta Est (Pani Moja Bogurodzica Dziewica Wniebowzięta). Według tradycji, słowa te wypowiedział św. Tomasz Apostoł, który uwierzył we Wniebowzięcie Matki Zbawiciela dopiero wtedy, gdy otrzymał z nieba pasek Jej sukni, który możemy oglądać w Muzeum Katedralnym w Wikarówce.
Zawierzenie Maryi
O szczególnym nabożeństwie zamoyskich ordynatów i wiernego ludu Zamościa do Matki Bożej świadczą kaplice, obrazy, bractwa, odpusty i składane wota. Biskup Mariusz Leszczyński w opracowaniu poświęconym Matce Bożej Odwachowskiej przywołuje Hymn Bractwa Szkaplerza Świętego, działającego przy kościele Franciszkanów, pochodzący z XVII wieku: „Nie tak zbroyny podczas woyny żołnierz w szyszaku,/ Jak w zbawiennym dwuramiennym Maryi znaku,/ Jeszcze kula niebyła, by tę suknię przeszyła,/ Y granaty od tej szaty odpadać zwykły...”.
Łaski i cuda
Kult Matki Bożej Opieki w katedrze zamojskiej trwa nieprzerwanie do zasów dzisiejszych. Wierni nadal otaczają obraz serdeczną czcią, wierząc, że jest on znakiem Bożego działania za pośrednictwem Maryi. Dają temu wyraz przede wszystkim w uroczystość odpustową, 8 września, w święto Narodzenia Najświętszej Maryi Panny. Przez cały rok w każdy wtorek odprawiane są Msza św. i nabożeństwo przed Obrazem Matki Bożej, połączone z odczytaniem podziękowań i próśb. Wtedy też odmawiana jest specjalna modlitwa: „O Matko Opieki! Ty poznałaś najlepiej ludzką niedolę, stając się Matką siedmiu boleści. Wejrzyj na nasze potrzeby i wyjednaj nam u Twego Najmilszego Syna łaski, o które Cię dziś prosimy. Najświętsza Dziewico, czcimy Cię w zamojskiej katedrze jako Matkę Opieki. Tyś, Niepokalana Maryjo, przez wieki otaczała Swą opieką wierny lud zamojski. Niech i dzisiaj doznamy Twej pomocy, orędownictwa i pośrednictwa. Przez Chrystusa, Pana naszego. Amen”.