Niemcy najechali na Polskę 1 września 1939 roku, a kilkanaście dni później 17 września wkroczyła na nasze terytorium Rosja sowiecka. To tragiczne daty, przypominające o początkach II wojny światowej – największej polskiej tragedii, którą wywołali nasi sąsiedzi z Zachodu i Wschodu wkraczając zbrojnie na polskie terytoria, łamiąc nasze granice w powietrzu i na ziemi. Od tamtej daty mija właśnie 81 lat.
Mordercza praca
Niemiecki Nazistowski Obóz Koncentracyjny Gross-Rosen powstał w sierpniu 1940 r., jako filia KL Sachsenhausen, której więźniowie przeznaczeni byli do pracy w miejscowym kamieniołomie granitu. Pierwszymi osadzonymi byli tu Polacy. Mordercza praca w kamieniołomie, trwająca po 12 godzin, głodowe racje żywnościowe, brak opieki lekarskiej, nieustanne maltretowanie i terroryzowanie więźniów przez załogę SS, jak i więźniów funkcyjnych, powodowały dużą śmiertelność. KL Gross-Rosen był postrzegany, jako jeden z najcięższych obozów koncentracyjnych. Rozbudowa obozu osiągnęła szczyt w roku 1944. Do tego czasu zmieniła się też jego organizacja. Obok centrali w Gross-Rosen powstało około stu filii zlokalizowanych na Dolnym Śląsku i Ziemi Lubuskiej. Do największych filii należały podobozy: we Wrocławiu, Jelczu, Brzegu Dolnym, Kamiennej Górze oraz zespół podobozów w Górach Sowich, którego więźniowie zatrudnieni byli przy budowie kompleksu podziemi – planowanej kwatery dowództwa III Rzeszy.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Reklama
Przez KL Gross-Rosen obóz macierzysty i jego filie przeszło 125 tysięcy więźniów. Do najliczniejszych grup narodowościowych w obozie należeli: Żydzi i Polacy oraz obywatele byłego Związku Radzieckiego pojmani we frontowej walce. Przybliżona liczba więźniów – ofiar obozu Gross-Rosen wynosi ok. 40 tysięcy. Od 1983 roku pieczę nad terenami poobozowymi sprawuje Muzeum byłego Niemieckiego Nazistowskiego Obozu Koncentracyjnego Gross-Rosen w Rogoźnicy, utrzymywane przez polskie państwo i samorząd województwa dolnośląskiego.
Przez KL Gross-Rosen obóz macierzysty i jego filie przeszło 125 tys. więźniów.
Uroczystości dopiero za rok
Od wielu lat hołd ofiarom byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego Gross-Rosen w sposób uroczysty oddawano z początkiem września. Uroczystości te skupiały mieszkańców regionu. Jej początkiem był zawsze przemarsz wojska, pocztów sztandarowych i uczestników spod obozowej bramy na miejsce przy pomniku – mauzoleum ku czci pomordowanych więźniów obozu koncentracyjnego, gdzie była sprawowana Msza święta w ich intencji, pod przewodnictwem biskupa diecezjalnego, z której przygotowywaliśmy zawsze relację dziennikarską.
W tym roku ze względu na epidemię koronawirusa oraz w trosce o zdrowie potencjalnych uczestników, Muzeum Gross-Rosen poinformowało, że nie będzie rocznicowych obchodów upamiętniających ofiary II wojny światowej w dotychczasowej formule tj. z udziałem byłych więźniów i ich rodzin, organizacji kombatanckich, młodzieży, służb mundurowych, przedstawicieli harcerzy, społeczeństwa ziemi strzegomskiej, osób prywatnych. – Mając nadzieję na zmianę sytuacji epidemiologicznej zapraszamy do udziału w uroczystościach w pierwszą niedzielę września 2021 – brzmi komunikat organizatorów.