Reklama

Polska

Pacjent od poczęcia

Niedziela Ogólnopolska 42/2020, str. 49

[ TEMATY ]

aborcja

aborcja eugeniczna

adobe.stock.pl

Aborcja Eugeniczna narusza godność człowieka oraz prawo do życia

Aborcja Eugeniczna narusza godność człowieka oraz prawo do życia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

– Zmiana prawa eugenicznego spowoduje, że każde dziecko od poczęcia stanie się pacjentem. Lekarze będą zobligowani leczyć wszystkich, a tym, którym nie będzie się dało pomóc, zapewnimy troskę i opiekę – mówi genetyk dr Jennifer Castaneda z Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie*.

Orzeczenie Trybunału Konstytucyjnego może oznaczać przełom dla polskiej medycyny i wielu lekarzy. – To będzie odejście od praktyki, przez którą dzieci z wadami wrodzonymi lub chorobami były pozbawiane życia. Przejdziemy do pełnego poszanowania godności człowieka, która nie wynika z jego stanu zdrowia, ale z samego faktu przynależności do gatunku ludzkiego – mówi Jennifer Castaneda, doktor nauk medycznych i bioetyk.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Stuprocentowy pacjent

Reklama

Gdy Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że aborcja eugeniczna jest sprzeczna z ustawą zasadniczą, to zmiany prawne wymuszą na środowisku medycznym stosowanie innych praktyk. Każde poczęte dziecko stanie się stuprocentowym pacjentem, którego należy leczyć. – Każdy płód jest człowiekiem i lekarz powinien podchodzić do niego jak do pacjenta. Oczywiście, są wady genetyczne i choroby, które mogą być nieuleczalne, ale wtedy musi nam towarzyszyć postawa troski. Nawet, gdy nie możemy wyleczyć naszego pacjenta, troszczymy się o jego życie i opiekujemy się nim do końca. Działanie medyczne polega nie tylko na leczeniu, ale także na opiece, która od nas – lekarzy – wymaga wiele wyobraźni – podkreśla dr Castaneda.

Orzeczenie konstytucyjne w końcu może naprowadzić polską medycynę na właściwe tory. Wielu ekspertów twierdzi, że przestawienie całego świata medycznego z eugeniki na leczenie mogłoby doprowadzić do skuteczniejszej terapii chorób i wad, z którymi dziś nie potrafimy sobie poradzić. – We Francji, w Hiszpanii i Stanach Zjednoczonych działa Fundacja Jérôme’a Lejeune’a, która wspiera badania naukowe nad leczeniem oraz łagodzeniem skutków wady genetycznej, którą jest np. zespół Downa. Droga do skutecznej terapii genowej jest jeszcze bardzo długa, ale w sytuacji, gdy nie można całkowicie pacjenta wyleczyć, można się o niego troszczyć, by poprawić jego stan zdrowia oraz jakość życia – podkreśla genetyk z Instytutu Matki i Dziecka.

Zmiana mentalności

Reklama

Odejście od aborcji eugenicznej wywoła konkretne skutki. – Moim marzeniem jest powstanie, również w Polsce, specjalistycznych przychodni dla osób z zespołem Downa, w których rodziny będą mogły w jednym miejscu znaleźć odpowiednich specjalistów, a lekarze będą mogli wymieniać się swoimi doświadczeniami. Sama świadomość istnienia takiego systemu opieki medycznej może być ogromnym wsparciem dla rodziców oczekujących narodzin dziecka z zespołem Downa. Kolejna kwestia to opieka nad dziećmi i matkami w hospicjach perinatalnych, w których chore dziecko i jego rodzina otoczone są specjalistyczną, holistyczną opieką w okresie prenatalnym, okołoporodowym i postnatalnym – mówi dr Castaneda.

Zmiana prawa wymusi również przemianę mentalności zarówno społeczeństwa, jak i samego środowiska medycznego. Słynna już klauzula sumienia, która jest także chroniona orzeczeniem Trybunału Konstytucyjnego, przestanie być problemem dla środowiska medycznego. – Zawsze są osoby, które myślą inaczej. Wraz ze zmianą prawa zmieni się także mentalność ludzi i może dzięki temu będzie więcej szacunku nie tylko dla ochrony życia, ale również dla wolności sumienia – podkreśla.

Zwycięstwo humanizmu

– Oby zwyciężyli zwolennicy personalizmu autonomii oraz prawa do życia rozwijającego się płodu jako osoby posiadającej własną godność, tym samym podmiotu dobroczynności i sprawiedliwości ze strony osób trzecich, a szczególnie personelu medycznego – mówi dr Jennifer Castaneda.

*Wyrażane w materiale poglądy są prywatne i nie są stanowiskiem Instytutu Matki i Dziecka w Warszawie.

2020-10-14 10:49

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Apel do psychiatrów: życie tych dzieci jest w Waszych rękach!

[ TEMATY ]

aborcja

aborcja eugeniczna

Karol Porwich

Zgodnie z decyzją Trybunału Konstytucyjnego z dnia 11 listopada 2020 aborcja eugeniczna, wykonywana z powodu choroby lub wady dziecka jest niezgodna z prawem.

Około 1000 chorych lub nieprawidłowo zbudowanych dzieci albo tylko podejrzanych o takie nieprawidłowości przeżywa teraz czas rozwoju w łonie matki ponieważ zamachy na ich życie nie są już wykonywane. Część tych dzieci z zaawansowaną chorobą lub wadą umiera przed porodem, część wkrótce po nim. U innych konieczne jest hospicjum pediatryczne, część pozostaje pod opieką rodzin.
CZYTAJ DALEJ

Dlaczego Epifania przypada 6 stycznia?

Niedziela świdnicka 1/2019, str. VII

[ TEMATY ]

Epifania

Karol Porwich/Niedziela

Ustalenie daty obchodów uroczystości Objawienia Pańskiego nie dokonało się przypadkowo. Choć nie została wskazana przez Pismo Święte, to posiada symbolikę opartą na tekstach biblijnych

Zanim przejdziemy do omówienia symboliki kryjącej się pod datą dzienną 6 stycznia, należy najpierw wyjaśnić nazwę uroczystości, którą wówczas obchodzi Kościół. Ta najbardziej rozpowszechniona wśród wiernych w Polsce to święto Trzech Króli. Z kolei w polskiej edycji ksiąg liturgicznych figuruje określenie Objawienie Pańskie. Natomiast w księgach łacińskich i w całej tradycji chrześcijańskiej od początku funkcjonuje nazwa Epifania, pochodząca z języka greckiego (epifaneia), która oznacza „objawienie”, „ukazanie się”. Chodzi o objawienie się Jezusa Chrystusa, Wcielonego Syna Bożego jako Zbawiciela świata. Nazwą „epifania” określano narodzenie Jezusa, Jego chrzest w Jordanie i dokonanie pierwszego cudu na weselu w Kanie Galilejskiej. Taką treść miało pierwotne święto Epifanii, które powstało ok. 330 r. w Betlejem. Obejmowało ono początkowe tajemnice zbawienia, o których informują nas pierwsze rozdziały Ewangelii ze skupieniem się na tajemnicy narodzenia Chrystusa. Epifania ulegała ewolucji wraz z jej rozszerzaniem się poza Palestynę. Na Wschodzie stanie się pamiątką chrztu Jezusa w Jordanie, a na Zachodzie będzie stanowić obchód trzech cudownych wydarzeń (tria miracula) stanowiących początkowe objawienia chwały Bożej Zbawiciela: pokłon Mędrców ze Wschodu, chrzest w Jordanie i cud w Kanie Galilejskiej, przy czym z czasem hołd magów rozumiany jako objawienie się Chrystusa poganom zdominuje niemal wyłącznie łacińską celebrację Epifanii. W ludowej świadomości stanie się ona zatem świętem Trzech Króli ze względu utożsamienie mędrców z królami na podstawie niektórych biblijnych tekstów prorockich, a ich liczba zostanie ustalona w związku z trzema darami, jakimi zostało obdarowane Dzieciątko Jezus. Te różnice między Wschodem a Zachodem nie przekreślają jednak faktu, że istotną tematyką tego obchodu liturgicznego pozostaje objawienie się Boga w Chrystusie.
CZYTAJ DALEJ

Za nami 14. Lubuski Orszak Trzech Króli

2025-01-06 18:09

[ TEMATY ]

Zielona Góra

Lubuski Orszak Trzech Króli

Karolina Krasowska

Kolejne sceny - z Herodem i z pokłonem Mędrców ze Wschodu odbyły się kolejno przy hotelu Śródmiejskim i zielonogórskim Ratuszu

Kolejne sceny - z Herodem i z pokłonem Mędrców ze Wschodu odbyły się kolejno przy hotelu Śródmiejskim i zielonogórskim Ratuszu

Zielonogórskim deptakiem przeszedł 14. Lubuski Orszak Trzech Króli. Barwne jasełka zgromadziły tłumy. Był czas na manifestację wiary i wspólne rodzinne świętowanie.

Lubuski Orszak Trzech Króli tradycyjnie rozpoczął się Mszą św. w kościele pw. Najświętszego Zbawiciela. Eucharystii przewodniczył pasterz diecezji bp Tadeusz Lityński. - Dzisiejsza uroczystość przypomina zaranie misyjnej działalności Kościoła. Bóg poprzez swoje narodzenie wzywa nas, abyśmy i my wypełniali swoje powołanie, którym jest wskazanie innym drogi do betlejemskiego żłóbka. Jednym z pięknych symboli tej misji przypomnienia prawdy o Bożym Narodzeniu jest właśnie Orszak Trzech Króli, kiedy w sposób barwny, pełen entuzjazmu, nie tylko odtwarzamy wędrówkę Mędrców sprzed 2 tys. lat, ale pokazujemy światu radość płynącą z doświadczenia wiary. Czas Roku Jubileuszowego zachęca nas do widzialnego pielgrzymowania. I to jest to pierwsze „pielgrzymowanie nadziei” w tym roku, by być nadzieją dla innych – podkreślił bp Lityński. – Jak bardzo potrzeba dziś daru uśmiechu, dobrego słowa, wspólnego kolędowania, wspólnej modlitwy. W takich codziennych orszakach trzeba nam zakładać korony, które nie są znakiem władzy, panowania nad kimś, ale miłości i prawdziwej nadziei. Prawdziwy król, mędrzec to osoba, która widzi, że dobrem swojego serca może zatroszczyć się o innych, tak jak Jezus, który nie narodził się dla swojej chwały, ale dla nas. Pokazał, że królem w pełni staje się dopiero w cierpieniu na drzewie krzyża, gdy dał największy dowód swojej miłości – podkreślił pasterz diecezji.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję