Reklama

Porady

Nasze zdrowie

Domowe BHP

Jak pracować zdalnie, by praca nie powodowała dodatkowego zmęczenia i stresu?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Druga fala pandemii spowodowała, że wiele firm ponownie przestawia się na pracę zdalną. Ta sytuacja sprawia, że pracownik sam musi zadbać o warunki i organizację pracy w domu, tak, by była ona efektywna oraz nie wywoływała stresu, dodatkowego zmęczenia i negatywnych skutków dla zdrowia. Pierwszym warunkiem jest zorganizowanie sobie wydzielonego miejsca pracy: biurka lub stołu oraz krzesła o regulowanej wysokości, co sprawi, że kilkugodzinna praca przy komputerze nie spowoduje bólu kręgosłupa. Stałe miejsce pracy, uzgodnienie z domownikami godzin, kiedy nie powinni nam przeszkadzać, i ewentualnie słuchawki na uszach ułatwią nam skupienie się tylko na obowiązkach zawodowych, o które w domu może być trudniej niż w miejscu pracy.

Równie ważna jak ergonomiczne krzesło jest świadoma postawa podczas pracy przy komputerze. Zgarbione plecy i głowa wysunięta do przodu, jak u żółwia, zakładanie nogi na nogę, to najczęściej popełniane błędy postawy. Fatalnym przyzwyczajeniem jest też praca z laptopem na kolanach. Takie błędy po pewnym czasie prowadzą do zmian zwyrodnieniowych kręgosłupa. Prawidłowa postawa przy komputerze to: proste plecy i szyja, obie stopy mocno oparte o podłogę, nogi w kolanach zgięte pod kątem prostym. Dobrze jeżeli plecy w odcinku lędźwiowym są podparte – przez odpowiednio uformowane oparcie krzesła bądź odpowiedniej wielkości wałek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Osoby pracujące w domu często zwracają uwagę na problem, jakim jest brak porannej aktywności związanej z dojazdem czy dojściem do pracy. Brak takiego ruchu na powietrzu warto uzupełnić porannym spacerem lub gimnastyką. Kilkanaście minut ćwiczeń przed śniadaniem powinno stać się codzienną rutyną. Przez pobudzenie do pracy układu krążenia pobudzimy i dotlenimy również umysł.

Poranna aktywność wiąże się ze sprawą ogólnej aktywności fizycznej. Siedzący tryb życia prowadzi do wielu chorób, dlatego osoby, które pracują w domu, powinny zadbać o to, by nie spędzać czasu wyłącznie w czterech ścianach. Aktywność fizyczna po godzinach pracy nie tylko zapewnia dobrą sylwetkę i sprawne mięśnie, ma wpływ na funkcjonowanie wszystkich organów, ale jest zalecana także jako środek antydepresyjny. Specjaliści mówią, że żaden lek nie zastąpi ruchu, i wskazują, że minimum to 150 min aktywności fizycznej tygodniowo. Nie jest konieczne kupowanie karnetu na siłownię czy inwestowanie w kosztowną dziedzinę sportu – chodzi o umiejętne wykorzystanie dostępnych możliwości. Może to być np. energiczny spacer, nordic walking, jazda na rowerze albo jogging.

Reklama

Pamiętajmy też o dotlenianiu się w czasie pracy. Zadbajmy o odpowiednią temperaturę – regularnie wietrzmy pomieszczenie, w którym pracujemy. Co pewien czas zróbmy przerwę, wstańmy od biurka i wykonajmy proste ćwiczenia: krążenie głową, rozciąganie, skłony, gimnastykę dłoni...

Jeszcze jeden aspekt domowego BHP to czystość i dezynfekcja urządzeń, z których korzystamy w czasie wykonywania pracy. O tym, że domowe miejsce pracy musi być regularnie odkurzane nie trzeba przypominać, ale starannego czyszczenia wymagają także monitor i klawiatura. Niezdrowe dla oczu są cząstki kurzu gromadzące się na monitorze czy ekranie laptopa, które, unosząc się w polu elektromagnetycznym, podrażniają spojówki. Szczególnej higieny, zwłaszcza w czasach pandemii, wymaga smartfon, który częściej niż dotąd służy do komunikowania się z innymi pracownikami. Czyśćmy go zgodnie z instrukcją producenta, tak samo jak sprzęt elektroniczny, z którego korzystamy na co dzień.

Ważnym aspektem efektywnej i bezstresowej pracy z domu jest też samodyscyplina i planowanie czasu, tak aby ze służbowymi obowiązkami być na bieżąco.

2020-10-20 21:53

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Krewna św. Maksymiliana Kolbego: w moim życiu dzieją się cuda!

Niedziela Ogólnopolska 12/2024, str. 68-69

[ TEMATY ]

świadectwo

Karol Porwich/Niedziela

Jej prababcia i ojciec św. Maksymiliana Kolbego byli rodzeństwem. Trzy lata temu przeżyła nawrócenie – i to w momencie, gdy jej koleżanki uczestniczyły w czarnych marszach, domagając się prawa do aborcji.

Pani Sylwia Łabińska urodziła się w Szczecinie. Od ponad 30 lat mieszka w Niemczech, w Hanowerze. To tu skończyła szkołę, a następnie rozpoczęła pracę w hotelarstwie. Jej rodzina nigdy nie była zbytnio wierząca. Kobieta więc przez wiele lat żyła tak, jakby Boga nie było. – Do kościoła chodziłam jedynie z babcią, to było jeszcze w Szczecinie, potem już nie – tłumaczy.

CZYTAJ DALEJ

Święty ostatniej godziny

Niedziela przemyska 15/2013, str. 8

[ TEMATY ]

święty

pl.wikipedia.org

Nawiedzając pewnego dnia przemyski kościół Ojców Franciszkanów byłem świadkiem niecodziennej sytuacji: przy jednym z bocznych ołtarzy, wśród rozłożonych książek, klęczy młoda dziewczyna. Spogląda w górę ołtarza, jednocześnie pilnie coś notując w swoim kajeciku. Pomyślałem, że to pewnie studentka jednej z artystycznych uczelni odbywa swoją praktykę w tutejszym kościele. Wszak franciszkański kościół, dzisiaj mocno już wiekowy i „nadgryziony” zębem czasu, to doskonałe miejsce dla kontemplowania piękna sztuki sakralnej; wymarzone miejsce dla przyszłych artystów, ale także i miłośników sztuki sakralnej. Kiedy podszedłem bliżej ołtarza zobaczyłem, że dziewczyna wpatruje się w jeden obraz górnej kondygnacji ołtarzowej, na którym przedstawiono rzymskiego żołnierza trzymającego w górze krucyfiks. Dziewczyna jednak, choć później dowiedziałem się, że istotnie była studentką (choć nie artystycznej uczelni) wbrew moim przypuszczeniom nie malowała tego obrazu, ona modliła się do świętego, który widniał na nim. Jednocześnie w przerwach modlitewnej kontemplacji zawzięcie wertowała kolejne stronice opasłego podręcznika. Zdziwiony nieco sytuacją spojrzałem w górę: to św. Ekspedyt - poinformowała mnie moja rozmówczyni; niewielki obraz przedstawia świętego, raczej rzadko spotykanego świętego, a dam głowę, że wśród większości młodych (i chyba nie tylko) ludzi zupełnie nieznanego... Popularność zdobywa w ostatnich stu latach wśród włoskich studentów, ale - jak widać - i w Polsce. Znany jest szczególnie w Ameryce Łacińskiej a i ponoć aktorzy wzywają jego pomocy, kiedy odczuwają tremę...

CZYTAJ DALEJ

Abp Galbas do księży: Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą

2024-04-20 08:50

[ TEMATY ]

Abp Adrian Galbas

archidiecezja katowicka

Karol Porwich/Niedziela

Śpiący i półsenni nikogo nie obudzą, a nieprzekonani nikogo nie przekonają! ‒ pisze do księży abp Adrian Galbas. Metropolita katowicki wystosował List do Księży z okazji Światowego Dnia Modlitwy o Powołania. Ten przypada w najbliższą niedzielę (21 kwietnia).

W liście hierarcha zwraca uwagę na orędzie papieża Franciszka. Przypomniał, że „bycie pielgrzymami nadziei i budowniczymi pokoju oznacza budowanie swojego życia na skale zmartwychwstania Chrystusa”, a naszym ostatecznym celem jest „spotkanie z Chrystusem i radość życia w braterstwie ze sobą na wieczność.” ‒ To ostateczne powołanie musimy antycypować każdego dnia: relacja miłości z Bogiem i z naszymi braćmi oraz siostrami zaczyna się już teraz, aby urzeczywistnić marzenie Boga, marzenie o jedności, pokoju i braterstwie ‒ wskazuje. Zachęca, za Ojcem Świętym, by nikt nie czuł się wykluczony z tego powołania!

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję