Dzieło, które zajęło 1. miejsce w konkursie „Błogosławieni miłosierni 2020”, zorganizowanym przez archidiecezję krakowską, zostało nagrodzone w kategorii: „Organizacja działająca na terenie Archidiecezji Krakowskiej na rzecz pomocy potrzebującym”. Jak podkreślili jurorzy: „Organizacja pomaga osobom bezdomnym i zagrożonym bezdomnością, wspiera osoby w wyjściu z bezdomności w ramach integracji społecznej, zawodowej czy mieszkaniowej. Dzieło św. Ojca Pio ma liczne rzesze wolontariuszy, którzy włączają się w niesienie pomocy potrzebującym i pomagają im odzyskać godność ludzką”.
Punkt wyjściowy
Brat Grzegorz podkreśla, że Dzieło Pomocy św. Ojca Pio działa w Kościele, w którym uczymy się miłosierdzia. Przypomina encyklikę Benedykta XVI Deus Caritas est, gdzie papież wielokrotnie przywołuje cytat z Listu do Koryntian: „Miłość Chrystusa przynagla nas”. I stwierdza: – To punkt wyjściowy naszego posługiwania w Kościele, w którym spotykamy Chrystusa. Ta forma aktywności to szczególna łaska i dla Dzieła, i dla braci kapucynów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Wyróżnienie zostało pozytywnie odebrane w środowisku. – Nasi wolontariusze pomagający w posłudze, nasi dobrodzieje wspierający Dzieło finansowo też się cieszą, że organizacja jest wysoko oceniana, że z pomocą łaski Bożej idziemy w dobrym kierunku, że jesteśmy zauważalni – przyznaje dyrektor Dzieła.
Wrażliwość
Reklama
Aktualnie w pracę Dzieła włącza się ponad 200 wolontariuszy! – Do nas przychodzą osoby, które mają szczególną wrażliwość na ludzką biedę – zauważa br. Grzegorz. Przyznaje, że są to z reguły chrześcijanie, ale zdarzają się także wyznawcy innych religii. Zaznacza: – Naszych wolontariuszy łączy pragnienie pomagania osobom, które są w najtrudniejszej sytuacji.
W pracę Dzieła włącza się ponad 200 wolontariuszy.
Wolontariusze pomagają w rozmaitych przestrzeniach, są z różnych środowisk, a pomoc, którą świadczą, też jest różnorodna. Dyrektor Dzieła informuje: – Na przykład codziennie rano trzech wolontariuszy przygotowuje ponad 300 kanapek, a w weekend – ponad 200. Są przy wydawaniu kanapek, kawy i herbaty. Pełnią także dyżury na recepcji w poradni, a przed pandemią segregowali odzież, którą przyjmujemy, aby ją przekazać potrzebującym. Podkreśla: – Mamy z ich strony duże wsparcie.
Trudny czas
Zimowy okres, ale też trwająca pandemia, to dla bezdomnych szczególnie trudny czas. Brat Grzegorz przekonuje, że można pomóc przez Dzieło, ale też warto na co dzień dostrzegać wokół siebie potrzebujących. Wyjaśnia, że to może być kanapka przekazana głodnemu, gorąca herbata, a nawet uśmiech czy rozmowa. Stwierdza: – Potrzebna jest wyobraźnia miłosierdzia, abyśmy się nie bali do tych osób podejść, porozmawiać z nimi, zapytać, czego potrzebują, powiedzieć: „Pomodlę się za ciebie”. Zaznacza, że w tych kontaktach najważniejsze jest zainteresowanie się człowiekiem, jego losem. – Trzeba odbudowywać ich godność. Uświadamiać im, że są naszymi braćmi i siostrami – sugeruje i podkreśla: – Proszę zauważyć, jaką wartość mają ubodzy w Kościele. W Ewangelii wielokrotnie czytamy o biednych, do których przychodzi Pan Jezus. Oni zajmują w Kościele szczególne miejsce!