Reklama

Kościół

Błogosławcie, a nie złorzeczcie

Dramatyczne wydarzenia ostatnich tygodni uświadomiły nam, że rozpoczyna się definitywna walka sił ciemności przeciwko Bogu i człowiekowi.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Szatan od zarania dziejów ludzkości nienawidzi człowieka i usiłuje go unicestwić. Bóg zaś niezmiennie stawia na człowieka, którego ustanowił panem stworzenia. „Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony” (J 3, 17). Pytamy więc: jak mamy się zachować w tym czasie ciemności? Odpowiedź daje św. Paweł, radząc prześladowanym wyznawcom Chrystusa w Rzymie: „Błogosławcie tych, którzy was prześladują. Błogosławcie, a nie złorzeczcie” (Rz 12, 14).

Błogosławieństwo to jeden z centralnych tematów biblijnego objawienia. Na powitanie i na pożegnanie ludzie wypowiadali zwykle życzenie: „Bądź błogosławiony!”. W tych prostych słowach kryło się przekonanie, że sam Bóg, jako źródło wszelkiego dobra, udzieli bliźniemu swych darów. Boże błogosławieństwo ma bowiem potężną moc, której żadne złorzeczenia nie mogą zniweczyć. Formułę błogosławieństwa wypowiada na ogół ojciec rodziny, charyzmatyczny przywódca, król czy też kapłan. Zawsze jednak przekazują oni dobra duchowe, które pochodzą wprost od Boga.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Najstarsza tradycja Pięcioksięgu tak rozpoczyna opis historii patriarchów: „Pan rzekł do Abrama: Wyjdź z twojej ziemi rodzinnej i z domu twego ojca do kraju, który ci ukażę. Uczynię bowiem z ciebie wielki naród, będę ci błogosławił i twoje imię rozsławię: staniesz się błogosławieństwem. Będę błogosławił tym, którzy tobie błogosławić będą, a tym, którzy tobie będą złorzeczyli, i Ja będę złorzeczył. Przez ciebie będą otrzymywały błogosławieństwo ludy całej ziemi” (Rdz 12, 1-3). W tym prologu kryje się ogromna głębia objawienia. Po raz pierwszy błogosławieństwo Boże staje się obietnicą na przyszłość. Bóg czyni Abrahama pośrednikiem swego błogosławieństwa dla całej ziemi.

Jest tu zapowiedź wielkiego królestwa Dawida, które swym zasięgiem obejmie nie tylko Izraelitów, ale także ludy sąsiadujące: Moabitów, Ammonitów, Edomitów, Filistynów, Aramejczyków... Bóg Izraela za pośrednictwem swego ludu rozciągnie błogosławieństwo na inne narody. Tak będzie pokonane przekleństwo, które ściągnęli na ziemię budowniczowie wieży Babel (por. Rdz 11, 1-9). Bóg wkracza w historię, aby błogosławić ludom całej ziemi. Król Dawid ze swym uniwersalnym imperium staje się zapowiedzią Chrystusa Króla, którego panowaniu „nie będzie końca” (por. Łk 1, 33).

Późniejsza tradycja, zawarta w Księdze Powtórzonego Prawa, łączy ściśle błogosławieństwo Boże z przymierzem Mojżeszowym, zawartym na Synaju. Autor tej księgi, którą pisał podczas niewoli babilońskiej, ukazuje ludowi Bożemu wspaniałą perspektywę na przyszłość. Odzyskanie wolności jest możliwe, ale pod jednym warunkiem: szczerego nawrócenia do Boga i zachowania Jego przykazań. Wtedy dokona się nowe wyjście ku ziemi obiecanej, a lud dozna błogosławieństwa Bożego. „Spłyną na ciebie i pozostaną wszystkie te błogosławieństwa, jeśli będziesz słuchał głosu Pana, Boga swego” (Pwt 28, 2). Jeśli jednak lud nie dochowa wierności słowom Pana, spotkają go straszliwe klęski: „Przeklęte będzie twoje wejście i wyjście” (Pwt 28, 19).

Reklama

Decyzja należy więc do ludu przymierza: „Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo” (Pwt 30, 19). Błogosławieństwo należy do istoty przymierza, które Bóg zawarł na Synaju ze swym ludem. Przymierze, opisane w Księdze Powtórzonego Prawa, obejmuje zarówno wspaniałe obietnice, jak i tragiczne sankcje czekające tych, którzy nie dochowali wierności Bogu.

Pięcioksiąg zawiera jeszcze trzecią tradycję, zwaną kapłańską. Bóg udziela swego błogosławieństwa ludowi w liturgii, przez pośrednictwo kapłanów z rodu Aarona, brata Mojżesza. Formuła tego błogosławieństwa jest zawarta w Księdze Liczb, w której Mojżesz poleca w imieniu Boga synom Aarona: „Tak oto macie błogosławić Izraelitom. Powiecie im: Niech cię Pan błogosławi i strzeże. Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, niech cię obdarzy swą łaską. Niech Pan zwróci ku tobie oblicze swoje i niech cię obdarzy pokojem. Tak będą wzywać imienia mojego nad Izraelitami, a Ja im będę błogosławił” (Lb 6, 23-27). Tradycja kapłańska rozciąga to błogosławieństwo na wszystkie stworzenia: „Bóg, widząc, że były dobre, pobłogosławił je tymi słowami: Bądźcie płodne i mnóżcie się, abyście zapełniały wody w morzach, a ptactwo niechaj się rozmnaża na ziemi” (Rdz 1, 22).

Reklama

Obietnica, której Bóg udzielił niegdyś Abrahamowi, spełnia się ostatecznie w zbawczej męce i zmartwychwstaniu Jezusa. Apostoł Piotr przywoła tę obietnicę w zakończeniu mowy wygłoszonej do ludu w świątyni jerozolimskiej: „Wy jesteście synami proroków i przymierza, które Bóg zawarł z waszymi ojcami, kiedy rzekł do Abrahama: Błogosławione będą w potomstwie twoim wszystkie narody ziemi. Dla was najpierw wskrzesił Bóg Sługę swego i posłał Go, aby błogosławił każdemu z was w odwracaniu się od grzechów” (Dz 3, 25n).

Z kolei św. Paweł, polemizując z judeochrześcijanami Galacji, podkreśla powszechny wymiar obietnicy danej przodkom. Abraham stał się źródłem błogosławieństwa dla wszystkich dzięki swej wierze. Powierzył bowiem siebie i całą przyszłość Bożej łasce. Jego pośrednictwo w przekazie błogosławieństwa opiera się wyłącznie na wierze, a nie na własnych zasługach. „Natomiast na tych wszystkich, którzy polegają na uczynkach wymaganych przez Prawo, ciąży przekleństwo. (...) Z tego przekleństwa Prawa Chrystus nas wykupił – stawszy się za nas przekleństwem, bo napisane jest: Przeklęty każdy, którego powieszono na drzewie – aby błogosławieństwo Abrahama stało się w Chrystusie Jezusie udziałem pogan i abyśmy przez wiarę otrzymali obiecanego Ducha” (Ga 3, 10-14).

Słowa św. Pawła wyjaśniają, że błogosławieństwo Boże dane Abrahamowi jest w rzeczywistości darem Ducha Świętego udzielonym całemu stworzeniu dzięki zbawczemu dziełu Chrystusa. Abraham i Chrystus to początek i koniec historii. Całe dzieje świata naznaczone są Bożym błogosławieństwem, które wyzwala ludzkość od przekleństwa, jakie ściągnęli na nią budowniczowie wieży Babel. Wszelkie próby budowania świata bez Boga zdane są na porażkę, jakiej doświadczyła ludzkość w ostatnim stuleciu.

Jezusowe nauczanie odmieniło niegdyś oblicze ziemi: „Miłujcie waszych nieprzyjaciół; dobrze czyńcie tym, którzy was nienawidzą; błogosławcie tym, którzy was przeklinają, i módlcie się za tych, którzy was oczerniają” (Łk 6, 27n). Tę rewolucyjną naukę rozwinęli Apostołowie w listach do pierwszych wspólnot. Święty Piotr przestrzega: „Nie oddawajcie złem za zło ani złorzeczeniem za złorzeczenie. Przeciwnie zaś, błogosławcie. Do tego bowiem jesteście powołani, abyście odziedziczyli błogosławieństwo” (1 P 3, 9). Tę samą radę daje św. Paweł chrześcijanom Koryntu jako wzór otrzymany od Chrystusa: „Błogosławimy, gdy nam złorzeczą, znosimy, gdy nas prześladują” (1 Kor 4, 12). Aby zerwać piekielne łańcuchy nienawiści, należy zło zwyciężać dobrem, a przekleństwo – błogosławieństwem (por. Rz 12, 21).

2020-12-28 16:10

Ocena: +3 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Błogosławione duszpasterstwo

Sięganie po alkohol przez dzieci i młodzież oraz nadużywanie alkoholu przez dorosłych to jeden z podstawowych problemów duszpasterstwa w Polsce. Zaburzona postawa wobec alkoholu prowadzi do bolesnego uzależnienia, które okazuje się chorobą, niszczącą zdrowie fizyczne i psychiczne. Alkoholizm oddala człowieka od prawdy i miłości. Oddala od Boga i ludzi, okrada człowieka z tego, co ma w sobie najcenniejszego, i co z takim trudem wypracował przez lata. Uniemożliwia uzależnionemu realizację własnego powołania według Bożego zamysłu. Powoduje bolesne cierpienie całych rodzin i środowisk.
CZYTAJ DALEJ

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy!

2025-01-03 07:35

[ TEMATY ]

O. prof. Zdzisław Kijas

Adobe Stock

Bóg chce, abyśmy wchodzili w nowy rok z sercem wdzięcznym za to, kim jesteśmy i co robimy, wdzięczni za ludzi, których spotkaliśmy w roku minionym i wielu z nich nadal jest z nami. Bóg liczy, że będę Mu wdzięczny za tych, z którymi współpracujemy, ale też i za tych, którzy są dla nas źródłem trudności, zmartwień, cierpienia itd. Bo skoro On jest Panem wszystkiego, zatem także obecność obok mnie ludzi tzw. przykrych, uciążliwych, ma służyć czemuś dobremu!

Na początku było Słowo, a Słowo było u Boga, i Bogiem było Słowo. Ono było na początku u Boga. Wszystko przez Nie się stało, a bez Niego nic się nie stało, z tego, co się stało. W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świeci i ciemność jej nie ogarnęła. Pojawił się człowiek posłany przez Boga – Jan mu było na imię. Przyszedł on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli przez niego. Nie był on światłością, lecz został posłany, aby zaświadczyć o światłości. Była światłość prawdziwa, która oświeca każdego człowieka, gdy na świat przychodzi. Na świecie było Słowo, a świat stał się przez Nie, lecz świat Go nie poznał. Przyszło do swojej własności, a swoi Go nie przyjęli. Wszystkim tym jednak, którzy Je przyjęli, dało moc, aby się stali dziećmi Bożymi, tym, którzy wierzą w imię Jego – którzy ani z krwi, ani z żądzy ciała, ani z woli męża, ale z Boga się narodzili. A Słowo stało się ciałem i zamieszkało wśród nas. I oglądaliśmy Jego chwałę, chwałę, jaką Jednorodzony otrzymuje od Ojca, pełen łaski i prawdy. Jan daje o Nim świadectwo i głośno woła w słowach: «Ten był, o którym powiedziałem: Ten, który po mnie idzie, przewyższył mnie godnością, gdyż był wcześniej ode mnie». Z Jego pełności wszyscy otrzymaliśmy – łaskę po łasce. Podczas gdy Prawo zostało dane za pośrednictwem Mojżesza, łaska i prawda przyszły przez Jezusa Chrystusa. Boga nikt nigdy nie widział; ten Jednorodzony Bóg, który jest w łonie Ojca, o Nim pouczył.
CZYTAJ DALEJ

Santiago de Compostela: trzeci z rzędu rekordowy rok na Drodze św. Jakuba

2025-01-03 17:08

[ TEMATY ]

Santiago de Compostela

Hiszpania

droga św. Jakuba

wikipedia/Edescas2

Droga św. Jakuba

Droga św. Jakuba

Pielgrzymi na Drodze św. Jakuba w 2024 roku po raz kolejny pobili rekord. Jak podaje biuro pielgrzymkowe w Santiago de Compostela, w ubiegłym roku przybyszom z całego świata wydano 499 239 certyfikatów. Czyni to rok 2024 trzecim z rzędu rekordowym rokiem dla tradycyjnego szlaku do Santiago de Compostela w północno-zachodniej Hiszpanii po 2022 roku (438 307) i 2023 roku (446 082). Nawet w sylwestra przybyło 183 pielgrzymów.

Droga św. Jakuba, czyli Camino de Santiago, jest europejskim szlakiem pielgrzymkowym, prowadzącym do katedry w Santiago de Compostela w Galicji w północno-zachodniej Hiszpanii. Od IX wieku szlak ten wiedzie pielgrzymów od krajów bałtyckich przez Polskę, Niemcy, Szwajcarię i Francję do grobu św. Apostoła Jakuba (Większego) w hiszpańskim Santiago de Compostela. W tamtejszej katedrze ma znajdować się jego ciało. Nie ma jednej trasy pielgrzymki - uczestnicy mogą dotrzeć do celu jednym z wielu szlaków. Droga oznaczona jest muszlą św. Jakuba, która jest także symbolem pielgrzymów.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję