Trudno ująć w kilku zdaniach treść wielowątkowego dzieła znanego amerykańskiego ekonomisty i myśliciela. Tytułowe ryzyko autor stawia w centrum rozważań. Dla niego ryzyko jest podstawą bycia autentycznym i wiarygodnym. I to na różnych poziomach: czy to w zakresie zarządzania państwem, prowadzenia firmy czy kierowania własnymi działaniami w relacjach z innymi. Jeśli człowieka nie dotykają konsekwencje czynów i decyzji, szybko się odrealnia. Decyzje podejmowane w bezpiecznych warunkach są na ogół błędne. Bez narażania siebie nie rozwijamy się jako jednostki i społeczeństwa. Do pozytywnych zmian nie przyczyniają się powołane gremia, lecz jednostki nieposłuszne, ryzykanci, a ci, którzy nie podejmują własnego ryzyka, zwykle niewiele osiągają. „Niczego nie ma, jeśli nie ryzykujemy własnej skóry” – uważa Taleb. Odnosi się on do historii i współczesności, sięga do Biblii, Kodeksu Hammurabiego i rozważań filozofów.
Pomóż w rozwoju naszego portalu