Reklama

Łomżyńscy rycerze wiosny

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Na futbolowych stadionach nie brakuje emocji. Sporo niespodzianek przyniosły nam zarówno rozgrywki ligowe, jak i pucharowe w kraju. Kibice pasjonowali się także pojedynkami eliminacyjnymi reprezentacji narodowej. Również na lokalnych boiskach sympatycy piłki nożnej mieli co oglądać. Rewanżowa runda rozgrywek piłkarskich w naszym regionie już prawie na wszystkich szczeblach osiągnęła półmetek.
Trzecioligowcy już dziewięć razy wychodzili na boiska, aby walczyć o ligowe punkty. Po znakomitym rozpoczęciu piłkarskiej wiosny przez futbolistów Warmii Grajewo wielu kibiców w naszym regionie liczyło nawet na awans do drugiej ligi. Jednak w kolejnych spotkaniach zespół trenera Zbigniewa Kieżuna nie grał już tak skutecznie. Efektem słabszej postawy zespołu z Grajewa były trzy porażki. Zamiast walki o fotel lidera Warmia spadła na czwartą pozycję i do prowadzącej Jagielloni traci już osiem oczek. W praktyce oznacza to, że piłkarze Warmii są już bez szans na włączenie się do rywalizacji o awans.
Niemniej ciekawie jest w czwartej lidze. Przed rozpoczęciem drugiej rundy gier za zdecydowanego faworyta uchodził zespół Mlekovity Wysokie Mazowieckie. Co prawda zawodnicy prowadzeni przez trenera Adama Popławskiego nadal przewodzą w ligowej tabeli, ale ich przewaga niebezpiecznie się zmniejszyła. Mają oni zaledwie dwa punkty więcej od białostockiego Hetmana i Sparty Augustów. Największą rewelacją wiosennych rozgrywek jest jednak drużyna Łomżyńskiego Klubu Sportowego. Po rundzie jesiennej zespół ŁKS-u zajmował zaledwie dziewiąte miejsce z czternastoma punktami straty do lidera. Tak słabego sezonu w Łomży nie było już bardzo dawno.
Wiosną wszystko się zmieniło. Pierwszą i chyba najistotniejszą zmianą było sprowadzenie nowego szkoleniowca. W styczniu zespół objął trener Tadeusz Gaszyński. Zmieniło się nieco ustawienie drużyny i samo podejście do ligowych pojedynków. Łomżanie zaczęli grać znacznie ambitniej, waleczniej, z większą pasją i determinacją. Na efekty nie trzeba było zbyt długo czekać. W pierwszym wyjazdowym meczu z MKS Mielnik zespół ŁKS zremisował 1:1. W następnych spotkaniach podopieczni trenera Gaszyńskiego już zwyciężali. W pokonanym polu pozostawili ekipy Sokoła Sokółka, LZS Narewka, KS Stawiski, Pogoni Łapy i rezerw Jagiellonii Białystok. Wiosną biało-czerwoni pięciokrotnie wygrali w lidze i raz zremisowali. Bramki Rafała Boguskiego, Jacka Lisa, Marka Zyska i innych sprawiły, że obecnie drużyna z Łomży zajmuje czwartą pozycję w tabeli i ma zaledwie sześć punktów straty do lidera. Ponadto futboliści Łomżyńskiego Klubu Sportowego mogą pochwalić się awansem do półfinału Pucharu Polski na szczeblu województwa.
W tym sezonie zawodnicy ŁKS radzą sobie wyjątkowo dobrze. Takiego startu podczas wiosennych rozgrywek chyba jeszcze nie mieli. Kilkanaście lat temu o ŁKS - ale tym łódzkim, występującym wtedy w ekstraklasie - mówiło się potocznie "rycerze wiosny". Powodem były znacznie lepsze występy tego zespołu w trakcie rundy wiosennej. Dzisiaj na to miano bez słowa przesady zasłużył kolejny ŁKS - tym razem ten z Łomży. Co prawda nie w ekstraklasie, lecz jedynie w czwartej lidze. Jednak na początek dobre i to.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2003-12-31 00:00

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Rozważania na niedzielę: Lekarz odpuszczał grzechy

2024-06-14 07:30

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

Czy kiedykolwiek słyszałeś o lekarzu, który potajemnie odprawiał sakramenty w najciemniejszych czasach stalinowskich represji? Poznaj niesamowitą historię doktora Henryka Mosinga – wybitnego epidemiologa, który poświęcił swoje życie walce z tyfusem plamistym, a jednocześnie tajnym kapłanem, odpuszczającym grzechy w ukryciu.

Metafora ziarnka gorczycy jest bardzo podobna do koncepcji efektu motyla. Wspólnie ilustrują one, jak małe działania mogą prowadzić do dużych i często nieprzewidywalnych skutków. W tej perspektywie zauważmy wartość nawet najdrobniejszych aktów wiary, odwagi i determinacji, które mogą przekształcić się w coś wielkiego i wpływowego.

CZYTAJ DALEJ

Testament ks. Rapacza dla Polaków w kraju i na emigracji

2024-06-15 08:05

[ TEMATY ]

Ks. Michał Rapacz

wikimedia/pixabay.com

Ks. Michał Rapacz dla Polaków w kraju jak i „dla współczesnej emigracji polskiej to piękny przykład wierności Bogu na wszystkich odcinkach życia, służby Ojczyźnie, umiłowania tradycji narodowych, budzenia patriotyzmu, przyczyniania się do duchowego i moralnego odrodzenia społeczeństwa polskiego" - powiedział portalowi Polskifr.fr ks. Dionizy Jedynak, kapłan archidiecezji krakowskiej, pochodzący z parafii Płoki, gdzie pracował ks. Rapacz. Dziś beatyfikacja ks. Michała Rapacza w Krakowie-Łagiewnikach.

„Osobiście nie znałem ks. Michała Rapacza, gdyż urodziłem się 7 lat po jego męczeńskiej śmierci. Natomiast pamięć o nim była w mojej rodzinie. Moim rodzicom udzielił on ślubu. Od najmłodszych lat, gdy z rodzicami chodziłem na groby zmarłych z rodziny, to zaprowadzali mnie do pobliskiego lasu, bo to było niedaleko od cmentarza, na miejsce zabójstwa. Tam był ustawiony krzyż, tam ludzie zapalali świece, składali kwiaty, pamiętali o nim. Mówili, że to był męczennik" - opowiedział ks. Jedynak, wspominając, jak w czasach dzieciństwa odwiedzał miejsce, gdzie 12 maja 1946 r. został zamordowany przez komunistów ks. Michał Rapacz.

CZYTAJ DALEJ

Jesteśmy jednym Kościołem

2024-06-15 22:46

Magdalena Lewandowska

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Abp Józef Kupny odznaczył szczególnie zasłużonych dla archidiecezji medalem św. Jadwigi Śląskiej.

Podczas 11. rocznicy ingresu abp Józef Kupny pobłogosławił do funkcji 90 nadzwyczajnych szafarzy Komunii Świętej – w tym siostry zakonne – 80 ceremoniarzy i 70 lektorów.

Uroczystości odbyły się w katedrze wrocławskiej, wzięło w nich udział wielu kapłanów, sióstr zakonnych i wiernych z różnych stron archidiecezji. – Jesteśmy jednym Kościołem. Wspólnie mu służymy sprawując różne urzędy, posługi, jakie są do życia Kościoła potrzebne – mówił abp Józef Kupny wyrażając wdzięczność wobec diecezjan i radość z nowych posługujących. Metropolita wręczył także dwóm osobom zasłużonym dla archidiecezji wrocławskiej medale św. Jadwigi Śląskiej. Otrzymali je s. Dorota Zamojska, która przez ostatnie lata pełniła funkcję diecezjalnej referentki zakonnej i Tadeusz Rajter z parafii św. Jacka we Wrocławiu.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję