Reklama

Wiadomości

Specjalista radzi

Co z kondycją ozdrowieńców?

Powrót do pełni zdrowia po przebyciu koronawirusa może zająć sporo czasu. Objawy i powikłania są różnorodne. Na co więc powinniśmy zwrócić uwagę?

Niedziela Ogólnopolska 9/2021, str. 57

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock.pl

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

SARS-CoV-2 to wirus, o którym ciągle nie wiemy zbyt wiele. Nie znaczy to, że nie potrafimy niczego doradzić osobom, które taką infekcję przebyły. W pierwszej kolejności pacjent musi pamiętać o chorobach, które miał zdiagnozowane wcześniej – nie wolno zapominać o chorym sercu, wątrobie, osłabionym układzie immunologicznym czy astmie. Jeżeli te schorzenia są pod kontrolą, to dalsze postępowanie powinno się opierać na: reżimie sanitarnym i aktywności. Te dwie zasady są proste, znane i skuteczne, ale, niestety, często o nich zapominamy.

Większość osób, które zachorowały na COVID-19, leczy się w domach. W takim przypadku koniec choroby zawsze oznacza dezynfekcję i sprzątanie mieszkania. Szczególnej czystości wymagają łazienka, toaleta i kuchnia, należy też zdezynfekować przedmioty wspólnego użytku: piloty, klawiaturę komputera, smartfony, wyparzyć naczynia i sztućce, z których korzystała chora osoba. Konieczna jest zmiana pościeli, ręczników, bielizny nocnej oraz częste wietrzenie wszystkich pomieszczeń.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Czasem ulegamy pokusie, aby zaoszczędzić na higienie, a to się nie opłaca. Zapominamy, że najważniejsze jest, aby nie dopuścić do zakażenia wirusem. Jeżeli zdjętą maseczkę chowamy do kieszeni, w której nosimy również klucze i pieniądze, to możemy sobie zaserwować poważną chorobę. Maseczki są potrzebne, ale wymagają higienicznego traktowania i wymiany. Podwyższony reżim sanitarny w czasie pandemii chroni nie tylko przed koronawirusem, ale i przed innymi infekcjami.

Reklama

Głównym celem po przejściu COVID-19 jest powrót do formy sprzed choroby, ale nawet u pacjentów, których nie dotknęły powikłania, rekonwalescencja bywa długa. Jestem zwolennikiem wprowadzania aktywności fizycznej funkcjonalnej. Zaczynając od skrajności, kiedy po tej lub innej ciężkiej chorobie pacjent jest bardzo osłabiony, pierwszym krokiem powinna być poranna zmiana stroju nocnego na dzienny, bo to mobilizuje. Czas poruszania się po mieszkaniu musi być stopniowo wydłużany, a aktywność rozsądnie dawkowana. Przydatnym urządzeniem jest pulsoksymetr, który sygnalizuje wysycenie krwi tlenem. Warto sprawdzać ten wskaźnik w stanie spoczynku i po wykonaniu jakiejś czynności, np. jazdy na rowerku stacjonarnym. Jeżeli wysycenie mocno spada, to znaczy, że nasze działania trzeba zmodyfikować. Drugim parametrem, którym możemy posłużyć się w domu dla sprawdzenia wydolności krążeniowo-oddechowej, jest pomiar tętna. Bezpieczne tętno maksymalne to 220, minus wiek i minus 20%. Oznacza to, że np. u pacjenta 60-letniego tętno po aktywności fizycznej nie powinno przekraczać 128 uderzeń na minutę. Jeżeli jest inaczej, wysiłek trzeba zredukować. Uważam, że każdy pacjent, który po przechorowaniu COVID-19 ma znaczne problemy z wydolnością organizmu, powinien trafić do specjalisty.

Obserwacja pacjentów pozwala na jeszcze jeden wniosek – ważne jest racjonalne, a nie emocjonalne podejście do zagrożenia, którym jest koronawirus. Potocznie mówimy, że wiele chorób bierze się z głowy, dlatego nadmierne koncentrowanie się na koronawirusie powoduje stany lękowe i fobie. Nie lekceważmy go, ale i nie koncentrujmy się tylko na nim.

Wysłuchała: Anna Wyszyńska

Dr n. med. Marek Kiljański jest prezesem Polskiego Stowarzyszenia Specjalistów Fizjoterapii, koordynatorem rehabilitacji w Medical Magnus Clinic w Łodzi www.mmcenter.pl

2021-02-23 11:32

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Życie po zawale serca

Niedziela Ogólnopolska 46/2023, str. 58

[ TEMATY ]

zdrowie

Adobe.Stock

Co prawda mamy nowoczesne metody leczenia zawału serca, ale nadal bardzo ważna jest dobra współpraca pacjenta z lekarzem.

Anna Wyszyńska: Jak powinni postępować pacjenci, którzy przeszli zawał mięśnia sercowego?

Prof. dr hab. n. med. Lech Poloński: Temat jest ważny, ponieważ dotyczy ok. 150 tys. osób rocznie, taka bowiem liczba tzw. ostrych zespołów wieńcowych, do których należy również zawał serca, jest w Polsce co roku rozpoznawana. To pokaźna grupa chorych. Przydać się tutaj może mała dawka wiedzy historycznej. Mam na półce podręcznik kardiologii z lat 70. ubiegłego wieku. Według ówczesnych zaleceń, chory po zawale serca powinien przebywać w szpitalu przez 6-8 tygodni, a potem jeszcze wiele tygodni na zwolnieniu lekarskim i maksymalnie się oszczędzać. Metody leczenia zawału serca, które są stosowane obecnie, nie tylko poprawiają rokowania pacjentów, ale też diametralnie skracają czas leczenia. Hospitalizacja trwa od 3 do 4 dni i już w jej trakcie rozpoczyna się uruchamianie chorego, oczywiście, stopniowe i pod okiem fachowców. Po okresie od 4 do 6 tygodni zdecydowana większość pacjentów wraca do pracy. Ten ogromny przełom wynika właśnie z nowoczesnych metod leczenia. Bardzo ważne są pierwsze dni, ponieważ w tym czasie można zrobić dużo dobrego dla serca i układu krążenia lub przeciwnie – bardzo im zaszkodzić. Ale pacjent jest wtedy pod opieką fachowego personelu, który wie, co robić.

CZYTAJ DALEJ

Ikona Nawiedzenia zawitała do parafii w Białej

17 kwietnia był kolejnym dniem peregrynacji kopii obrazu Matki Bożej Jasnogórskiej. Tym razem Ikona Nawiedzenia trafiła do Białej koło Wielunia, gdzie została przywitana przez bp. Andrzeja Przybylskiego, bp. Jana Wątrobę oraz całą wspólnotę parafialną i zaproszonych gości.

Karol Porwich / Niedziela

CZYTAJ DALEJ

Szczęśliwa, która uwierzyła

2024-04-18 21:04

Materiały organizatorów

W ramach przygotowań do synodu odbędzie się diecezjalny dzień skupienia dla kobiet. Będzie to czas spotkania i odkrywania siebie, swoich życiowych zadań i miejsca w Kościele.

Dzień skupienia będzie miał miejsce 20 kwietnia w parafii NMP na Piasku we Wrocławiu w godz. 10.00-18.00. W programie jest medytacja, konferencja i wspólna modlitwa, które mogą okazać się pomocą dla każdej z kobiet w zrozumieniu swojej tożsamości i życiowych zadań. Rozważania będą się odbywać w świetle słów z Ewangelii według św. Łukasza: „Szczęśliwa, która uwierzyła”. Jak piszą organizatorzy: „przyjrzymy się spotkaniu dwóch kobiet: rozpoczynającej dorosłe życie Maryi i mającej już za sobą wiele doświadczeń Elżbiety. Łączy je nadzieja i odwaga wychodzenia naprzeciw szczęściu”.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

iv>

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję