Reklama

Polites czy idiotes?

Tu chodzi o Polskę. Innej ojczyzny nie mamy, w inne miejsce jej nie przeniesiemy, a czasu utraconego na bezmyślne spory nie cofniemy.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Prawo rzymskie, filozofia grecka i religia chrześcijańska nie tylko potwierdziły geniusz formowania naszej cywilizacji, ale – z czego jesteśmy bardzo dumni i co lubimy podkreślać – zapewniają jej stabilność i trwałość. Nic lepszego do tej pory nie wymyślono. Sam wzorzec jednak nie wystarczy. Machina, aby była użyteczna, musi działać, a do tego potrzebny jest człowiek. I tu zaczyna się problem.

Grecy w arystotelesowskim pojmowaniu społecznej roli człowieka używali dwóch pojęć: polites – na określenie tych, którzy dbali o wspólnotę i w odpowiedzialny sposób zajmowali się sprawami publicznymi, oraz idiotes – w odniesieniu do tych, których postawy skupiały się na prywacie i osobistym pojmowaniu oraz realizowaniu celów, co w praktyce czyniło z nich osoby aspołeczne, a wręcz upośledzone. O ile drugie pojęcie (choć tu mam pewne wątpliwości) zmieniło swoje pierwotne znaczenie, o tyle pierwsze funkcjonuje do dziś w niezmienionej formie.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Każda inicjatywa, firma czy organizacja jest powoływana w konkretnym celu, aby przez swoją działalność jak najszybciej i skuteczniej ów cel realizować, z jak największą korzyścią dla udziałowców, właścicieli czy członków. W tym rozumieniu państwo, będące formą organizacji społeczeństwa, powinno działać podobnie, tyle że z jeszcze większą determinacją i odpowiedzialnością, z którą się wiąże. Musi mieć w swej strukturze sprawny i skuteczny aparat działający dla dobra społecznego, aby możliwe było odniesienie do starogreckiego polites.

Obserwacja polskiej sceny politycznej nie napawa, niestety, optymizmem. Walka między rywalizującymi ze sobą obozami politycznymi przeradza się coraz bardziej w brutalną, nieuznającą żadnych reguł, bezrozumną niemal wojnę trzydziestoletnią, nastawioną na wyniszczenie niezależnie od świadomości strat ponoszonych przez każdą ze stron. Co gorsza, celem ataku stały się już nie tylko argumenty przeciwnika, ale on sam, jego upokorzenie, załamanie, a najlepiej zniszczenie, nawet przez atak na rodzinę. Do walki wymierzonej w przeciwnika politycznego dołączyły wszelkiego rodzaju walki wewnętrzne w obozie rządzącym, który teoretycznie powinien stanowić pewną spójność i być postrzegany przez społeczeństwo jako monolit stojący na straży tych samych interesów. Fenomenem w tej sytuacji jest druga kadencja prawicy, która zawsze miała tendencję do sporów, dzielenia, bezrefleksyjnych kłótni i lekceważenia potrzeb szkoleń w zakresie komunikacji zarówno w gronie własnym, jak i ze społeczeństwem, przez co w konsekwencji zwykle przegrywała. Tymczasem jest naprawdę wiele do zrobienia i dokończenia...

Reklama

Recepty na zmianę zachowań polityków oczywiście nie mam, ale mam świadomość i – proszę wybaczyć – śmiałość, by zaapelować: Panie i Panowie, którzy nami rządzicie – tak dalej być nie może! Nie chodzi o estetykę Waszych rozmów, głębokość ran, które sobie zadajecie, Waszą kulturę czy wychowanie, choć jest to widok gorszący. Tu chodzi o Polskę. Innej ojczyzny nie mamy, w inne miejsce jej nie przeniesiemy, a czasu utraconego na bezmyślne spory nie cofniemy.

Polityków – poza rotą przysięgi składanej na pierwszym posiedzeniu Sejmu – naprawdę wiele łączy. W deklaracjach każdego ugrupowania pojawiają się manifesty zabezpieczenia polskiej tożsamości, sytuacji na arenie międzynarodowej, budowania gospodarki dla polepszenia sytuacji ekonomicznej, zapewnienia równych szans i godnego życia Polaków. Czy więc naprawdę tak trudno dołożyć starań do realizacji tych programów? Czy naprawdę osoby sprawujące wszelką władzę i pełniące funkcje publiczne nie umieją wyciągać wniosków z dalszej i bliższej przeszłości? Czy naprawdę warto za cenę małych własnych „interesików” i waśni, których nie potrafi się przezwyciężyć, dać się zapisać w historii jako idiotes, zamiast znaleźć się w chlubnej grupie polites...?

2021-04-27 12:56

Ocena: +2 -1

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Jakie będą te Rzeczypospolite…?

Dzieciństwo i młodość mają w procesie edukacji znaczenie kluczowe.

Za każdym razem, kiedy siadam do pisania felietonu, staram się podjąć temat ważny, aktualny i traktować go z optymizmem – do czego zobowiązałem się na początku roku – nie dla „pudrowania” rzeczywistości, lecz z chęci zrozumienia wyzwań, jakie stawia przed nami codziennie życie. Nie wiem, czy tego optymizmu wystarczy mi przy temacie, który chcę dzisiaj poruszyć.

CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: Stanisława Leszczyńska to wzór obrony życia

2024-04-18 16:33

[ TEMATY ]

Auschwitz

Stanisława Leszczyńska

Kard. Grzegorz Ryś

domena publiczna

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Stanisława Leszczyńska (ok. 1935)

Ona jest potężnym znakiem ratowania każdego życia. Świadczy o tym zdanie, które sama zapisała w swoim raporcie położnej z Auschwitz: «dzieci nie wolno zabijać». Tak o heroicznej postawie Stanisławy Leszczyńskiej opowiada kard. Grzegorz Ryś. Zakończył się diecezjalny etap procesu beatyfikacyjnego sługi Bożej. Wczoraj zebrane dokumenty dostarczono do watykańskiej Dykasterii Spraw Kanonizacyjnych.

Portatorowi akt, ks. dr. Łukaszowi Burchardowi, pomogli w tym kard. Konrad Krajewski, jałmużnik papieski, kard. Grzegorz Ryś, metropolita łódzki, ks. prał. Krzysztof Nykiel - regens Penitencjarii Apostolskiej, ks. prał. Zbigniew Tracz - kanclerz Kurii Metropolitalnej Łódzkiej.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: młodzi diakoni słowa Bożego - etap diecezjalny konkursu biblijnego

2024-04-18 17:13

[ TEMATY ]

Jasna Góra

konkurs biblijny

BPJG

- By być nie specjalistą od Biblii, ale diakonem słowa Bożego, czyli jego sługą, żyć w jego rytmie, obrać je za program życia i głosić innym, bo tylko tak stajemy się chrześcijanami - zachęcał młodych uczestników Ogólnopolskiego Konkursu Wiedzy Biblijnej bp Andrzej Przybylski. Konkurs z udziałem uczniów szkół ponadpodstawowych arch. częstochowskiej rozpoczęła Msza św. na Jasnej Górze. To 28. edycja organizowana przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Dziś, w trwającym Tygodniu Biblijnym, w całej Polsce odbył się etap diecezjalny.

Po Mszy św. w Sali Papieskiej najpierw uczniowie przystąpili do części pisemnej wyłaniającej siedmiu finalistów, a po niej miała miejsce część ustna, która wskazała zwycięzców.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję