Reklama

Wiara

Elementarz biblijny

Ogniste języki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Wydarzenie, które miało miejsce w Wieczerniku w dniu Pięćdziesiątnicy, trzeba rozważać w świetle żydowskiej liturgii tego święta. Święty Łukasz rozpoczyna opis „narodzin Kościoła” uroczystą formułą: „Kiedy nadszedł wreszcie dzień Pięćdziesiątnicy, znajdowali się wszyscy razem na tym samym miejscu” (Dz 2, 1). W 50 dni po święcie Paschy Żydzi obchodzili pamiątkę przybycia z Egiptu na Synaj, gdzie Bóg przekazał im przez Mojżesza tablice Przymierza (por. Wj 20). Targum, czyli aramejski przekład Prawa Mojżeszowego, umieszcza ten moment w scenerii burzy pustynnej: Słowo Boże „było jak iskry i błyskawice oraz jak pochodnie ognia”. Także ówczesne apokryfy przedstawiały objawienie Boga w kontekście języków ognia. Tradycja żydowska mówiła o powszechnym przeznaczeniu daru Prawa: Bóg objawił Dekalog jednocześnie w 70 językach, czyniąc go propozycją dla wszystkich narodów świata. Niestety, poza Izraelem żaden z narodów nie przyjął Bożego daru zbawienia.

Godna zauważenia w czytanym dziś opisie Zesłania Ducha Świętego jest także myśl o „wypełnieniu się” Bożego zamysłu. Ta sama myśl pojawia się w pierwszym tomie dzieła św. Łukasza: „Gdy dopełniały się dni wzięcia [z tego świata], postanowił udać się do Jeruzalem” (Łk 9, 51), aby tam dopełnić dzieła zbawienia przez uniżenie i zarazem wywyższenie na krzyżu. Ostatnie słowa Jezusa przed Wniebowstąpieniem już zapowiadają cud Pięćdziesiątnicy: „Oto Ja ześlę na was obietnicę mojego Ojca. Wy zaś pozostańcie w mieście, aż będziecie przyobleczeni w moc z wysoka” (Łk 24, 49). Także początek Dziejów Apostolskich przypomina ten sam nakaz Mistrza, aby uczniowie nie odchodzili z Jeruzalem, zanim nie zostaną „ochrzczeni Duchem Świętym” (Dz 1, 5). Duch będzie gwarantem ciągłości między czasem Jezusa a czasem Kościoła. Dlatego u św. Łukasza Wniebowstąpienie łączy się ściśle z Zesłaniem Ducha Świętego.

Ikonografia chrześcijańska przedstawia scenę z Wieczernika w sposób symboliczny: Duch Święty spływa na każdego z Apostołów w postaci „ognistego języka”. Jedynym wyjątkiem jest Maryja, która otrzymała pełnię duchowych darów już przy Zwiastowaniu. W rozważanym fragmencie Dziejów Apostolskich św. Łukasz stwierdza, że w dniu Pięćdziesiątnicy uczniowie „zostali napełnieni Duchem Świętym i zaczęli mówić obcymi językami” (Dz 2, 4). Słowo „obce” podkreśla, że cud Wieczernika polega na zrozumieniu Apostołów przez zgromadzony wielojęzyczny tłum Żydów, przybyłych na święta z całego świata: „każdy słyszał, jak [tamci] przemawiali w jego własnym języku” (2, 6). Podobny fenomen św. Łukasz zauważa jeszcze dwukrotnie (10 i 19). Łącząc glosolalię z mową zrozumiałą dla wszystkich, potwierdza on nakaz św. Pawła, aby na zgromadzeniu liturgicznym modlić się językiem zrozumiałym, dla budowania wspólnoty, a unikania zamętu (por. 1 Kor 14, 19).

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2021-05-18 10:56

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

„Stary oszalał! Zwołuje sobór!”. Ojciec Knabit o reformie liturgicznej

[ TEMATY ]

liturgia

o. Leon Knabit

Karol Porwich

Od Soboru Trydenckiego Kościół, broniąc swojej tożsamości przed zapędami ruchów związanych z reformacją, ujednolicił przepisy liturgiczne, uważając słusznie, że liturgia ma w wiernych podtrzymywać świadomość świętości Boga, Kościoła, wiary i chrześcijańskich wartości.

Porządek liturgii skodyfikowany w XVI w. pozostawał niezmienny aż do II soboru watykańskiego. Od Soboru Trydenckiego liturgia była „świętą czynnością”, której przepisów nikt się nie ważył kwestionować. W seminariach klerycy uczyli się dokładnie zarówno skomplikowanych przepisów (rubryk), jak i gestów oraz słów, które wsparte językiem łacińskim dawały gwarancję jedności Kościoła na całym świecie. Jedność wiary, jedność kultu, jedność dyscypliny. W tym upatrywano lekarstwo na wszystkie tendencje odśrodkowe, które nękały wspólnotę katolicką.
CZYTAJ DALEJ

Wiliorze, Herody i szczodraki - te tradycje bożonarodzeniowe wciąż są żywe w Łódzkiem

2024-12-25 08:53

[ TEMATY ]

Boże Narodzenie

tradycje

woj. Łódzkie

Muzeum Etnograficzne

Kolędowanie od początku Adwentu aż po Trzech Króli, karmienie zwierząt opłatkiem w wigilijną noc, czy rzucanie owsem na świętego Szczepana Męczennika to do niedawna powszechne tradycje bożonarodzeniowe w Łódzkiem. Które z nich są wciąż żywe opowiedziała PAP Olga Łoś, etnolog z MAIE w Łodzi

"Wiele tradycji bożonarodzeniowych jest wspólnych dla różnych regionów, choć noszą różne nazwy. Głównie chodzi o kolędowanie. Grupy kolędników odwiedzające domy spotyka się najczęściej od Wigilii aż do Trzech Króli, ale to nie jest regułą" - powiedziała PAP Olga Łoś, etnograf z Muzeum Archeologicznego i Etnograficznego w Łodzi.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: które słowo Boga widać z naszego życia?

2024-12-25 14:30

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

BP KEP

Kard. Grzegorz Ryś

Kard. Grzegorz Ryś
— Może czasami mówimy o Bogu, ale jakie słowo Boga widać z naszego życia? Które Boże słowo pokazuję sobą? To jest pytanie Świąt Bożego Narodzenia - mówił kard. Grzegorz Ryś. 
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję