Reklama

Niedziela na Podbeskidziu

Charytatywne kolarstwo

Brat Mirosław Myszka z pallotyńskiej parafii św. Andrzeja Boboli spod Szyndzielni wraz z bielszczaninem Grzegorzem Ścigą przejechali trasę 5. etapu 78. edycji Tour de Pologne.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

A wszystko po to, żeby wspomóc chorego na rdzeniowy zanik mięśni rocznego Filipka Cholewę z Jankowic. Ich start patronatem objął Czesław Lang, dyrektor generalny Lang Team, który organizuje wyścig.

Dwaj amatorzy pojawili się na starcie w Chochołowie o godz. 8.30, czyli 6 godzin przed zawodowymi kolarzami. Ubrani w oficjalne trykoty Tour de Pologne pokonali 173 km, zaliczając po drodze 3 górskie premie pierwszej kategorii: na przełęczy Krowiarki (1015 m), Kocierzu (731 m) i Przegibku (662 m). Na początku jechali ze średnią prędkością 30 km/h, która ostatecznie zatrzymała się na 25 km/h. – Mieliśmy dotrzeć do Bielska-Białej w określonym przedziale czasowym i żeby się w nim zmieścić, musieliśmy nieco zwolnić. Chodziło o to, aby na pętli, którą kolarze trzykrotnie pokonywali przed metą, zjawić się na godzinę przed nimi – wyjaśnia br. Mirosław. Obaj amatorzy nigdy wcześniej nie pokonywali naraz takiej ilości kilometrów. Ta odległość bynajmniej ich nie zniechęciła. Wręcz przeciwnie, zmotywowała ich do pokazania się w przyszłym roku na każdym etapie 79. Tour de Pologne. – Teraz jechaliśmy dla Filipka. W kolejnych edycjach będziemy chcieli promować również innych potrzebujących, którzy nie mają odpowiedniego wsparcia medialnego. Marzy mi się, że w pomoc dla nich zaangażują się również sami kolarze oraz towarzyszący im członkowie startujących teamów – wyjawia zakonnik.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dobro się rozkręca

Wraz z br. Mirosławem Myszką i Grzegorzem Ścigą na trasie pojawił się samochód techniczny, który nie tylko dbał o ich sprzęt, ale i gwarantował bezpieczną jazdę. Na dodatek pojazd pełnił rolę mobilnej tablicy reklamowej dla całej akcji charytatywnej. Od góry do dołu był bowiem oklejony informacjami na temat zbiórki pomocowej dla Filipka. – Właściciel busa jest zapalonym kolarzem i swój pojazd udostępnił za darmo. Jako dyrektor firmy reklamowej zadbał również o oklejenie auta. Wreszcie zatroszczył się o zarejestrowanie naszego wyczynu. Wszystko zrobił bezinteresownie. Można wierzyć lub nie, ale nam objawił się on praktycznie z dnia na dzień – mówi br. Mirosław. Rowery, na których startowali amatorzy, wkrótce zostaną przekazane na licytację. Dochód, jaki wygenerują, w całości zostanie przekazany na leczenie Filipka. – Taka była umowa z bielskim salonem meblowym Agata, który ufundował ich zakup. Dlatego zaraz po wyścigu zostały one oddane do serwisu „Koral”, który przygotował je pod przyszłych nabywców. Na pewno ich wartość podnosi podpis samego Czesława Langa – dodaje pallotyn.

Reklama

Plany na przyszłość

– Jeśli dobrze zaczniemy trenować, to w przyszłości nie będziemy musieli tak wcześnie startować, jak w Chochołowie. Na pewno o formę zadbamy za pośrednictwem rowerów stacjonarnych (trenażerów). To pozwoli nam w pełni zrealizować plany na przyszłość – stwierdza br. Myszka. Zielone światło dla akcji charytatywnej podczas całego Tour de Pologne dał już Czesław Lang. – My tylko wsiadamy na rower i jedziemy. Tymczasem dzieci, których życie jest każdego dnia zagrożone, toczą swój własny wyścig o być albo nie być. Jedyne, co możemy dla nich zrobić, to pomóc im szczęśliwie dojechać do mety – stwierdza zakonnik. Niewątpliwie pokazanie się na każdym kolejnym odcinku Tour de Pologne przełoży się na większe zainteresowanie mediów, a co za tym idzie – na hojniejsze obdarowanie potrzebujących dzieci. Jest więc o co walczyć.

Debiut na imprezie Czesława Langa był konsekwencją nagłośnionej przez TVP Gdańsk rowerowej wyprawy br. Mirosława i Grzegorza Ścigi do Gdańska i z powrotem. Ten wyczyn dał im przepustkę na Tour de Pologne, a jednocześnie sprawił, że cała Polska dowiedziała się o Filipku i jego walce z SMA. Jak obaj planują, już w przyszłym roku zakres ich działania może być tylko większy. – Cieszy mnie, że Tour de Pologne nie ogranicza się jedynie do sportowej rywalizacji, ale uwydatnia ją również aspekt charytatywny. To świadczy o tym, że dobre pomysły zawsze mogą liczyć na dodatkowe wsparcie – puentuje br. Myszka.

2021-08-31 12:09

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Pobiegli dla Magdy

Niedziela toruńska 44/2022, str. I

[ TEMATY ]

pomoc charytatywna

Dawid Korpacz

Magdalena Janke i jej przyjaciele

Magdalena Janke i jej przyjaciele

Czy trzecie piętro bez windy może stać się więzieniem bez wyjścia? Tak, jeśli nogi i ręce odmawiają ci posłuszeństwa, a codziennym towarzyszem jest wózek inwalidzki. Jednak wszystko może się zmienić, jeśli znajdzie się kilku ludzi o gorących sercach.

Magdalena Janke to młoda brodniczanka, której na pomoc ruszyło stowarzyszenie „Brodnica biega” i jego sympatycy. W dniach 15-25 października 31 osób pobiegło dla niej szlakiem św. Jakuba z Brodnicy do sanktuarium św. Jakuba w Composteli. Wśród biegnących byli dwaj kapłani z diecezji toruńskiej – ks. Mateusz Archita z Grudziądza i ks. Sebastian Kaczerzewski z Torunia. Dzięki temu biegacze każdy dzień mogli rozpocząć od Mszy św.

CZYTAJ DALEJ

Warszawa: Klinikę Budzik dla dorosłych opuszcza dwoje pacjentów!

2024-04-18 14:19

[ TEMATY ]

klinika

PAP/Albert Zawada

Dyrektor Kliniki Budzik dla dorosłych prof. Wojciech Maksymowicz przekazał w czwartek, że dwoje chorych, po ponad rocznym leczeniu i rehabilitacji, opuszcza klinikę. 18 kwietnia w Polsce obchodzony jest Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce.

Narodowy Dzień Pacjenta w Śpiączce ma na celu lepsze zrozumienie problemów pacjentów w stanie śpiączki, a także pomoc w stworzeniu systemu, pozwalającego na wybudzanie pacjentów ze śpiączki w każdym możliwym przypadku. Ponadto obchody Dnia Pacjenta w Śpiączce mają przyczynić się do zwiększenia społecznej świadomości istnienia problemu pacjentów znajdujących się w tym stanie.

CZYTAJ DALEJ

Caritas optuje na rzecz nowego partnerstwa między Europą i Afryką

2024-04-18 18:55

[ TEMATY ]

Caritas

Europa

Afryka

Caritas

Przewodniczący Caritas Europa ks. Michael Landau i przewodniczący Caritas Afryka ks. Pierre Cibambo wezwali do zacieśnienia stosunków i współpracy na równych zasadach między Europą a Afryką. W wywiadzie dla austriackiej agencji katolickiej obaj poruszyli takie kwestie, jak migracja, stosunki gospodarcze, wojny i konflikty w Afryce oraz ich przyczyny, a także problemy wewnętrzne w Afryce.

Jednocześnie obaj przewodniczący podkreślili, że Afryka nie jest kontynentem w potrzebie i ubóstwie. Afryka, to również bardzo zróżnicowany, rozwijający się kontynent, który stoi wobec różnych możliwości. Tym, czego najbardziej potrzebuje, jest międzynarodowa sprawiedliwość i solidarność.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję