Reklama

Kościół

Wszyscy w tej samej łodzi

Człowiek, który ucieka ze swojego kraju i pozostawia wszystko, sam sobie nie poradzi – mówi Raisa, która 10 lat temu uciekła z Czeczenii z 3-letnią córką i 2-letnim synem. Dziś pracuje w Caritas i pomaga uchodźcom.

Niedziela Ogólnopolska 40/2021, str. 8

[ TEMATY ]

Caritas

Artur Stelmasiak/Niedziela

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Do wszystkich mężczyzn i kobiet na świecie kieruję mój apel, abyśmy odbudowali rodzinę ludzką, by razem tworzyć naszą przyszłość sprawiedliwości i pokoju, upewniając się, że nikt nie zostanie wykluczony” – napisał papież Franciszek w przesłaniu na Światowy Dzień Migranta i Uchodźcy.

Jedną z odpowiedzi polskiego Kościoła na ten apel jest działalność Caritas Polska. – Naszym zadaniem jako organizacji pomocowej jest praktyczna strona tego papieskiego apelu, czyli wyciągnięcie pomocnej dłoni do ludzi w potrzebie, także tych, którzy opuszczają swe kraje z powodu wojen, głodu, ubóstwa i prześladowań – zaznaczył ks. dr Marcin Iżycki, dyrektor Caritas Polska.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Ucieczka z Krymu

Podczas konferencji prasowej zorganizowanej przez Caritas z okazji Światowego Dnia Migranta i Uchodźcy swoim świadectwem podzielili się uchodźcy, dla których Polska stała się drugim domem. – W 2014 r. musiałem z rodziną uciekać z Krymu, który został zaatakowany przez Rosjan. Mieliśmy 24 godziny na spakowanie całego dobytku. Cudem załapaliśmy się na ostatni pociąg, ale podróż w 55-stopniowym upale razem z żoną i piątką dzieci była dla nas piekłem – powiedział Volodymyr.

W Polsce znalazł schronienie w ośrodku Caritas w Lininie k. Góry Kalwarii. Później dostał pracę jako konserwator w hotelu i, wraz z rodziną, wynajał mieszkanie. Niestety, pandemia sprawiła, że nie przedłużono mu umowy i obecnie razem z żoną pracują tylko dorywczo. – Jestem zarejestrowany w urzędzie pracy. Nie chcę być ciężarem dla Polski, chcę pracować, póki mam sprawne ręce i nogi – podkreślił uchodźca z Krymu.

Raisa razem z malutkimi dziećmi postanowiła uciekać z Groznego, bo jej mąż był poszukiwany listem gończym. Uciekła z Czeczenii przez Rosję i Białoruś, a gdy dotarła do Terespola, na ręce polskich pograniczników złożyła wniosek o azyl. Dziś dzieci Raisy mają po 12 i 13 lat. Świetnie się zaaklimatyzowały i uczą się w polskich szkołach razem ze swoimi rówieśnikami. – Ja pracuję w Caritas Polska jako konsultant kulturowy i pomagam osobom, które tak jak ja kiedyś szukają w Polsce drugiego domu – powiedziała.

Reklama

Pomoc Afgańczykom

Szukający schronienia w naszym kraju mogą korzystać ze wsparcia Centrum Pomocy Migrantom i Uchodźcom. Caritas Polska prowadzi takie placówki w Warszawie i Szczecinie, podobne działania realizują Caritas w Gdańsku i Koszalinie. Od 2018 r. pomocą zostało objętych ogółem ponad 14,5 tys. migrantów i uchodźców. Swoim podopiecznym ośrodki Caritas zapewniają m.in.: naukę języka polskiego, pomoc konsultantów kulturowych oraz doradców integracyjnych i zawodowych, psychologów i prawników, a także dofinansowanie najmu mieszkań, zakupu leków i odzieży.

Caritas pomaga uchodźcom i migrantom zarówno w Polsce, jak i w innych miejscach na świecie, do których docierają. – Oczywiście, zawsze najlepiej jest pomagać tam, gdzie ci ludzie mieszkają, by nie musieli opuszczać swoich domów. Caritas prowadzi wiele takich programów, ale nie zawsze jest to łatwe – powiedział Niedzieli ks. Iżycki.

Dyrektor Caritas przedstawił wyniki ostatniej zbiórki na rzecz uchodźców z Afganistanu, przeprowadzonej w kościołach w całej Polsce 5 września 2021 r. Zebrano ponad 2 mln zł. Zbiórka nie jest jeszcze zakończona, pieniądze nadal spływają. Część środków Caritas przeznaczy na pomoc dla ewakuowanych Afgańczyków w ośrodkach w naszym kraju, a część dla uchodźców, którzy przedostali się do Pakistanu.

Podczas konferencji pojawiał się także temat kryzysu wywołanego przez władze Białorusi na granicy z Polską. Caritas Polska nie została dopuszczona do udzielenia pomocy koczującym ludziom. Władze Białorusi nie pozwoliły jej udzielić tamtejszej Caritas. – Jesteśmy gotowi nieść pomoc każdemu człowiekowi, zarówno imigrantowi, jak i uchodźcy, ale musimy działać w granicach prawa – przyznał ks. Iżycki.

2021-09-28 11:23

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Chrześcijaństwo w Syrii zagrożone

– Cenę za sytuację polityczną w Syrii płacą ludzie. Chrześcijanie cierpieli i cierpią – powiedział na konferencji prasowej w redakcji „Niedzieli” abp Joseph Tobji, duchowny Kościoła maronickiego w Aleppo

W redakcji Tygodnika Katolickiego „Niedziela” w Częstochowie 22 czerwca br. odbyła się konferencja prasowa nt. sytuacji w Syrii. W spotkaniu zorganizowanym wspólnie przez Caritas Polska, Caritas Archidiecezji Częstochowskiej i redakcję „Niedzieli” obok arcybiskupa Aleppo wzięli udział również: ks. Marek Dec – zastępca dyrektora Caritas Polska, ks. Marek Bator – dyrektor Caritas Archidiecezji Częstochowskiej, Sylwia Cieślar-Hazboun – pracownik Caritas Polska oraz przedstawiciele Hope Center w Aleppo: Safir Salim i Freddy Youssef.

CZYTAJ DALEJ

Oświadczenie ws. beatyfikacji Heleny Kmieć

2024-04-18 13:53

[ TEMATY ]

Helena Kmieć

Fundacja im. Heleny Kmieć

Helena Kmieć

Helena Kmieć

W związku z wieloma pytaniami i wątpliwościami dotyczącymi drogi postępowania w procesie beatyfikacyjnym Heleny Kmieć, wydałem oświadczenie, które rozwiewa te kwestie - mówi postulator procesu beatyfikacyjnego Helelny Kmieć, ks. Paweł Wróbel SDS.

CZYTAJ DALEJ

Francja: kościół ks. Hamela niczym sanktuarium, na ołtarzu wciąż są ślady noża

2024-04-18 17:01

[ TEMATY ]

Kościół

Francja

ks. Jacques Hamel

laCroix

Ks. Jacques Hamel

Ks. Jacques Hamel

Kościół parafialny ks. Jacques’a Hamela powoli przemienia się w sanktuarium. Pielgrzymów bowiem stale przybywa. Grupy szkolne, członkowie ruchów, bractwa kapłańskie, z północnej Francji, z regionu paryskiego, a nawet z Anglii czy Japonii - opowiada 92-letni kościelny, mianowany jeszcze przez ks. Hamela. Wspomina, że w przeszłości kościół często bywał zamknięty. Teraz pozostaje otwarty przez cały dzień.

Jak informuje tygodnik „Famille Chrétienne”, pielgrzymi przybywający do Saint-Étienne-du-Rouvray adorują krzyż zbezczeszczony podczas ataku i całują prosty drewniany ołtarz, na którym wciąż widnieją ślady zadanych nożem ciosów. O życiu kapłana męczennika opowiada s. Danièle, która 26 lipca 2016 r. uczestniczyła we Mszy, podczas której do kościoła wtargnęli terroryści. Jej udało się uciec przez zakrystię i powiadomić policję. Dziś niechętnie wraca do tamtych wydarzeń. Woli opowiadać o niespodziewanych owocach tego męczeństwa również w lokalnej społeczności muzułmańskiej.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję