Jubileuszową Mszę św. w konkatedrze sprawował proboszcz parafii ks. Grzegorz Gruszecki w pierwszą niedzielę października. W kazaniu nawiązał do historii zgromadzenia na Żywiecczyźnie. Zauważył, że choć siostry doświadczyły różnych trudności, to miały głęboką wiarę i spotykały się z życzliwością ludzi, którzy wsparli je w tworzeniu dzieła, jakim była najpierw ochronka, a obecnie jest prowadzone przez serafitki przedszkole.
W uroczystości uczestniczyły siostry z oświęcimskiej prowincji zgromadzenia, rodzice i dzieci uczęszczające do wspomnianego wyżej przedszkola, Asysta Żywiecka, przedstawiciele władz lokalnych z burmistrzem na czele, i wiele innych osób, które są wdzięczne siostrom za ich posługę. Na Mszy św. nie zabrakło podziękowań i życzeń. Dziekan ks. Stanisław Kozieł odczytał list gratulacyjny od bp. Romana Pindla. – Życzę siostrom, by stale na nowo odkrywały swój charyzmat i rozeznawały wolę Pana, który wezwał każdą z nich, by poszła za Nim – napisał pasterz diecezji, zapewniając o modlitwie.
W 1892 r. pochodzące z Żywca siostry: Alfonsa, Ludwika i Michalina Cholewińskie, wstąpiły do zgromadzenia. Ich rodzice przekazały zgromadzeniu jeden pokój, w którym siostry założyły ochronkę dla dzieci. Następnie wynajęły mieszkanie w części Żywca, ale trudno było je opłacić. Siostry marzyły o otworzeniu domu dla sierot. Fundusze otrzymały od arcyksięcia Albrechta Habsburga, co umożliwiło zakupienie w marcu 1895 r. parceli i rozpoczęcie budowy. 6 czerwca 1896 r. ks. prał. Makary Manecki poświęcił kamień węgielny, a rok później siostry mogły zamieszkać w budynku. Prócz ochronki prowadziły pracownię robót kościelnych. W latach 90. XX wieku odzyskały przedszkole, które w 1961 r. zabrały władze. Siostry również katechizują w Żywcu i są zakrystiankami.
Pomóż w rozwoju naszego portalu