Reklama

Niedziela Przemyska

Za przewodem Gwiazdy

To przede wszystkim przykład wytrwałości w poszukiwaniu prawdy – mówił abp Adam Szal wskazując na Mędrców podążających za Gwiazdą. Eucharystia odprawiana w archikatedrze rozpoczęła Orszak Trzech Króli w Przemyślu.

Niedziela przemyska 3/2022, str. I

[ TEMATY ]

Orszak Trzech Króli

Ks. Maciej Flader

Dalsza część orszaku miała miejsce na rynku przemyskim

Dalsza część orszaku miała miejsce na rynku przemyskim

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Metropolita przemyski zauważył w homilii, że w poszukiwaniu Chrystusa ważna jest wytrwałość i zawierzenie znakom, które Pan Bóg daje człowiekowi: – Mędrcy zawierzyli tym znakom, zawierzyli także tym ludziom, których spotkali na swojej drodze, choć nie było to łatwe, bo towarzyszyło im pytanie, gdzie jest nowo narodzony Król. Mędrcy dotarli do Betlejem, uwierzyli, że nowo narodzone Dziecię położone w żłóbku jest Zbawicielem świata. Złożyli Mu symboliczne dary, o których mówi tradycja i Ewangelia: złoto, kadzidło i mirrę. Tym samym w jakiś sposób próbując rozumieć tajemnicę miłości Bożej spełniły się słowa zapowiadające królów, władców, uczonych, którzy przyszli po to, aby złożyć dary, aby oddać pokłon – wyjaśniał abp Adam Szal.

Kaznodzieja pytał także o przesłanie dla współczesnych, jakie płynie z uroczystości Objawienia Pańskiego: – Pora postawić sobie pytanie patrząc na dzisiejszą uroczystość, na przesłanie, które wynika z dzisiejszej Ewangelii świętej: czego Pan Bóg od nas oczekuje? Kim są Mędrcy, którzy wędrowali do Betlejem z dalekich krajów? To przede wszystkim przykład wytrwałości w poszukiwaniu prawdy. To przykład wytrwałości w szukaniu światła, które prowadzi nas przez życie. Trzeba iść za prawdziwym światłem, bo na niebie w ówczesnym czasie, podobnie jak dziś, jest wiele gwiazd. Oni zwrócili uwagę na tę jedną gwiazdę. Na niebie współczesnego świata także jest wiele gwiazd, wielu idoli, wiele ofert, które są przed nami i nieraz bardzo mocno kłują nas w oczy swoim blaskiem. Z tym, że nieraz ten blask jest zwodniczy i fałszywy – przestrzegał arcybiskup.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Arcybiskup Szal przestrzegał także przed odrzuceniem i lekceważeniem znaków dawanych przez Boga. – Potrzebujemy tego światła prawdziwego, potrzebujemy tego światła, które nie zawodzi, które prowadzi nas do celu. Strzeżmy się postawy Heroda, dla którego Pan Bóg był zagrożeniem czy ograniczał jego samowolę. Strzeżmy się także postawy uczonych w Piśmie, którzy wiedzieli o tym, jak znaleźć Chrystusa – Zbawiciela świata, ale za tą wiedzą nie poszli. Strzeżmy się także fałszywych gwiazd, które powodują to, że ulegamy nowym prorokom, tym którzy nie głoszą słowa Ewangelii, ale swoje własne – wskazywał hierarcha. Nawiązał także do misji, które Kościół wspomina w uroczystość Objawienia Pańskiego. – Trzeba dzisiaj, aby nasza wiara, nasze praktyki religijne były gwiazdą, która doprowadzi innych do Boga. Trzeba z naszej strony odwagi w poszukiwaniu bohaterów wiary, trzeba odwagi w pójściu za Chrystusem – zakończył metropolita przemyski.

Orszak Trzech Króli w Przemyślu rozpoczął się w środowy wieczór kolędowaniem na sali zamku kazimierzowskiego. Po Mszy św. orszak przeszedł na rynek starego miasta, gdzie odbyła się krótka inscenizacja oraz wspólne kolędowanie.

2022-01-11 08:40

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Trzej Królowie jubileuszowo w Radomsku

[ TEMATY ]

Radomsko

Orszak Trzech Króli

Aleksandra Saj

Już po raz dziesiąty ulicami Radomska przeszedł Orszak Trzech Króli. Wydarzenie zostało zorganizowane przez parafię św. Lamberta, na czele z księdzem proboszczem Antonim Arkitem, Publiczną Szkołę Podstawową nr 9 oraz Urząd Miasta Radomska.

Świętowanie rozpoczęło się Mszą św. koncelebrowaną w kolegiacie św. Lamberta, pod przewodnictwem ks. Józefa Błasińskiego – proboszcza parafii Matki Bożej Królowej Polski.

CZYTAJ DALEJ

Św. Agnieszko z Montepulciano! Czy Ty rzeczywiście jesteś taka doskonała?

Niedziela Ogólnopolska 16/2006, str. 20

wikipedia.org

Proszę o inny zestaw pytań! OK, żartowałam! Odpowiem na to pytanie, choć przyznaję, że się go nie spodziewałam. Wiesz... Gdyby tak patrzeć na mnie tylko przez pryzmat znaczenia mojego imienia, to z pewnością odpowiedziałabym twierdząco. Wszak imię to wywodzi się z greckiego przymiotnika hagné, który znaczy „czysta”, „nieskalana”, „doskonała”, „święta”.

Obiektywnie patrząc na siebie, muszę powiedzieć, że naprawdę jestem kobietą wrażliwą i odpowiedzialną. Jestem gotowa poświęcić życie ideałom. Mam w sobie spore pokłady odwagi, która daje mi poczucie pewnej niezależności w działaniu. Nie narzucam jednak swojej woli innym. Sądzę, że pomimo tego, iż całe stulecia dzielą mnie od dzisiejszych czasów, to jednak mogę być przykładem do naśladowania.
Żyłam na przełomie XIII i XIV wieku we Włoszech. Pochodzę z rodziny arystokratycznej, gdzie właśnie owa doskonałość we wszystkim była stawiana na pierwszym miejscu. Zostałam oddana na wychowanie do klasztoru Sióstr Dominikanek. Miałam wtedy 9 lat. Nie było mi łatwo pogodzić się z taką decyzją moich rodziców, choć było to rzeczą normalną w tamtych czasach. Później jednak doszłam do wniosku, że było to opatrznościowe posunięcie z ich strony. Postanowiłam bowiem zostać zakonnicą. Przykro mi tylko z tego powodu, że niestety, moi rodzice tego nie pochwalali.
Następnie moje życie potoczyło się bardzo szybko. Założyłam nowy dom zakonny. Inne zakonnice wybrały mnie w wieku 15 lat na swoją przełożoną. Starałam się więc być dla nich mądrą, pobożną i zarazem wyrozumiałą „szefową”. Pan Bóg błogosławił mi różnymi łaskami, poczynając od daru proroctwa, aż do tego, że byłam w stanie żywić się jedynie chlebem i wodą, sypiać na ziemi i zamiast poduszki używać kamienia. Wiele dziewcząt dzięki mnie wstąpiło do zakonu. Po mojej śmierci ikonografia zaczęła przedstawiać mnie najczęściej z lilią w prawej ręce. W lewej z reguły trzymam założony przez siebie klasztor.
Wracając do postawionego mi pytania, myślę, że perfekcjonizm wyniesiony z domu i niejako pogłębiony przez zakonny tryb życia można przemienić w wielki dar dla innych. Oczywiście, jest to możliwe tylko wtedy, gdy współpracujemy w pełni z Bożą łaską i nieustannie pielęgnujemy w sobie zdrowy dystans do samego siebie.
Pięknie pozdrawiam i do zobaczenia w Domu Ojca!
Z wyrazami szacunku -

CZYTAJ DALEJ

Austria: w archidiecezji wiedeńskiej pierwszy „Dzień otwartych drzwi kościołów”

2024-04-19 19:06

[ TEMATY ]

Wiedeń

kościoły

Joanna Łukaszuk-Ritter

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

Kościół św. Karola Boromeusza w Wiedniu

W najbliższą niedzielę, 21 kwietnia, w ramach projektu „Otwarte kościoły” ponad 800 budynków kościelnych w archidiecezji wiedeńskiej będzie otwartych przez cały dzień. W pierwszym „Dniu otwartych drzwi kościołów” zainteresowani mogą z jednej strony odkryć piękno przestrzeni sakralnych, a z drugiej znaleźć przestrzeń do modlitwy i spotkań, podkreślił kierownik projektu Nikolaus Haselsteiner na stronie internetowej archidiecezji wiedeńskiej.

Chociaż prawie wszystkie kościoły w archidiecezji są otwarte każdego dnia w roku, około połowa z nich jest otwarta tylko na uroczystości liturgiczne. W "Dniu otwartych kościołów” będą również otwarte często mniej znane miejsca” - powiedział Haselsteiner.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję