Kurs o nazwie ABS = Aby Być Sobą jest autorskim pomysłem ks. Roberta Gacka – diecezjalnego moderatora ruchu. Rekolekcje odbywają się już po raz 6. – Podczas tygodniowego kursu poznajemy zamysł Boży wyrażony w stworzeniu człowieka. Czynimy to poprzez modlitwę indywidualną i wspólnotową, biorąc udział w Mszach św., a także spotkaniach formacyjnych i warsztatowych – powiedział ks. Robert Gacek.
Czym jest kurs ABS? Otóż jak czytamy w podręczniku ABS: „Człowiek szukając sensu swojego życia musi zrozumieć siebie: kim jest? skąd pochodzi? dokąd ma zmierzać? jak ma dobrze przeżyć swoje życie? Słowem – jeśli jestem człowiekiem, to kim naprawdę jestem? My chcemy szukać odpowiedzi u Tego, który jako Stwórca daje istnienie człowiekowi. To Bóg jest pomysłodawcą człowieka i tylko On zna całą prawdę o człowieku. Stworzył nas mądrze i pięknie, harmonijnie łącząc w nas światy materialny i duchowy, a przez to uzdalniając do wejścia w relacje z Nim samym i z drugim człowiekiem. Chcemy (...) odkryć owe piękno i mądrość Bożego zamysłu na człowieka”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Animator ma lepiej rozumieć wolę Bożą, ale i siebie i innych ludzi. Trzeba wiedzieć, że animator nie jest przydzielonym przez kierownictwo oazy do danej grupy opiekunem czy nadzorcą do pilnowania porządku. Wzoru dla animatora należy szukać najpierw w Piśmie Świętym, np. w postaci św. Andrzeja apostoła lub św. Filipa. Animator jest człowiekiem, który znalazł Jezusa i który tym swoim odkryciem chce się podzielić z innymi, aby im pomóc w dokonaniu tego samego odkrycia i przyprowadzić ich do Chrystusa. Ten, kto nie odnalazł jeszcze sam Chrystusa i nie przyjął Go jako swojego Zbawiciela i Pana, nie może więc być animatorem. Nie może on bowiem innym ukazywać tego, czego sam jeszcze nie odkrył. Animator musi mieć świadomość, że jego zadaniem jest prowadzenie grupy uczniów Chrystusa. Trzeba w ten sposób ukazywać odkrytego przez siebie Chrystusa, aby członkowie grupy zapragnęli pójść za Chrystusem. Animator nie ma być nauczycielem, który naucza o Chrystusie, ale ma dawać świadectwo o tym, jak spotkał i odkrył Chrystusa, kim stał się Chrystus w jego życiu, aby w ten sposób innych pociągnąć do Chrystusa.
Nie wystarczy, że animator będzie ukazywał drogę do Chrystusa, pomagając w odkrywaniu Go i naśladowaniu w gronie uczniów życia Jezusa Chrystusa. Powinien on również ukazywać grupie, w jaki sposób oni z kolei będą mogli poprowadzić innych tą samą drogą. Co najistotniejsze dla animatorów – nie można naprawdę przyjąć Chrystusa, nie stając się równocześnie Jego świadkiem i nie dzieląc się z innymi otrzymanym darem nowego życia.