Reklama

Niedziela Łódzka

W służbie Bogu i Kościołowi

Czterech księży archidiecezji łódzkiej obchodzi 60-lecie święceń kapłańskich.

Niedziela łódzka 26/2022, str. I

[ TEMATY ]

jubileusz kapłaństwa

Ks. Paweł Gabara/Niedziela

Ks. Marian Mękarski i ks. Franciszek Czarnota

Ks. Marian Mękarski i ks. Franciszek Czarnota

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Podczas jednych ze święceń prezbiteratu abp Grzegorz Ryś powiedział, że godzina święceń to czas, w którym wybiera się bycie mniejszym, a życie w kapłaństwie jest aktem mężnej pokory. 60 lat temu czterech mężczyzn podjęło decyzję o oddaniu się na służbie Kościołowi, przyrzekając posłuszeństwo i życie na wzór Chrystusa. W tym roku wyjątkowy jubileusz obchodzą: ks. Marian Mękarski, ks. Franciszek Czarnota, ks. Czesław Rosiak oraz ks. Remigiusz Wysocki, który dołączył do tego rocznika już później.

24 czerwca 1962 r. święcenia kapłańskie odbyły się w dwóch miejscach archidiecezji łódzkiej. Jednym z nich była parafia św. Katarzyny w Zgierzu, gdzie bp Jan Fondaliński udzielił sakramentu kapłaństwa ks. Rosiakowi i ks. Czarnocie. W parafii św. Jakuba w Piotrkowie Trybunalskim, z rąk bp. Jana Kulika, święcenia prezbiteratu przyjął ks. Mękarski. – W tamtym czasie także był kryzys powołań kapłańskich, stąd decyzje, żeby święcenia odbywały się w innych miejscowościach. W kręgach kurialnych powstała myśl o promowaniu kapłaństwa w diecezji i tak zapadła decyzja na dwa miasta – Zgierz i Piotrków Trybunalski – wspomina ks. Mękarski.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Wspominając o miejscach święceń, które obecnie odbywają się tylko w łódzkiej katedrze, należy wspomnieć o różnicy formacyjnej. Wówczas dzieliła się na niejako dwa etapy nauki – w Niższym oraz Wyższym Seminarium Duchownym. – Po szkole podstawowej, przez rok uczyłem się tkactwa, ale myśl o wstąpieniu do seminarium ciągle trwała. Tak więc złożyłem podanie do Niższego Seminarium Duchownego w Łodzi. Potem kontynuowałem naukę w Wyższym Seminarium Duchownym. Było wiele wyjątkowych momentów i osób w czasie moich studiów, jednak najbardziej w pamięci utkwił mi przyjazd bp. Klepacza z kard. Wyszyńskim, który został zwolniony z Komańczy – powiedział ks. Czarnota. Wyżej wymienieni księża byli ostatnim rocznikiem, którego obowiązywała nauka w Niższym Seminarium. Obecnie w Łodzi nie ma już takich placówek.

60 lat to jednak czas dużych zmian nie tylko w seminarium, ale także w Kościele. – Niestety, ale teraz nie mógłbym się odnaleźć w seminarium, nie umiałbym. Jak widzę kleryków i młodych księży, to zauważam zupełnie inną mentalność. Kiedyś na rekolekcjach mówili o kapłanie jako alter Christus, chciało się takim być, a teraz jest chyba inaczej – zauważył ks. Mękarski. Kapłani stwierdzili, że obecne czasy są bardzo trudne, zwłaszcza dla katolicyzmu. Młodzi ludzie nie mają już tak dużego szacunku do kapłanów, nie żyją wiarą, Jezusem. Podkreślają jednak swoją wdzięczność za 60-letnią posługę i doświadczenia w kapłaństwie. Dziękują Bogu za każdy dzień i każdą osobę, którą spotkali, szczególnie w swoich parafiach: Bedoniu i Woli Rakowej. – Życzę wszystkim klerykom i księżom więcej zaufania Panu Bogu – powiedział ks. Franciszek Czarnota.

2022-06-21 13:48

Oceń: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kapłan na miarę czasów

Niedziela szczecińsko-kamieńska 26/2022, str. VI

[ TEMATY ]

jubileusz kapłaństwa

Maria Palica

Ks. kan. bogdan Schmidt nadal odprawia Msze św. i wspiera kapłanów u św. jerzego

Ks. kan. bogdan Schmidt nadal odprawia Msze św. i wspiera kapłanów u św. jerzego

Pięknego jubileuszu kapłańskiego doczekał ks. kan. Bogdan Schmidt z parafii św. Jerzego w Goleniowie. 24 czerwca minęło 60 lat jego służby Bogu i ludziom, z czego 48 lat przypada na Goleniów.

Jubileusz goleniowskiego kapłana, który wyświęcony został 24 czerwca 1962 r. przez bp. Wilhelma Plutę w Międzyrzeczu Wielkopolskim, splata się z jubileuszami dwu innych ważnych wydarzeń Kościoła nad Odrą i Bałtykiem: 35. rocznicą pielgrzymki Ojca Świętego Jana Pawła II do Szczecina (11 czerwca 1987 r.) oraz 50. rocznicą utworzenia diecezji szczecińsko-kamieńskiej (28 czerwca 1972 r.). W obu ks. kan. Bogdan Schmidt bezpośrednio uczestniczył: w latach 1972-74 był pierwszym notariuszem w nowo powstałej diecezji, a 11 czerwca 1987 r. z ramienia kurii odpowiadał za organizację powitania Ojca Świętego na lotnisku w Goleniowie.
CZYTAJ DALEJ

Panie spraw, abym przyjmował Twoją łaskę i czynił moje życie pięknym!

2025-01-16 10:17

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

BP Episkopatu

Przemiana wody w wino była „początkiem znaków” Jezusa na ziemi. Był to cud podtrzymania radości ziemskiej, radości związanej z miłością. Jezus przemienił wodę w wino i kazał sługom roznosić je gościom. Wiara mówi, że w życiu wiecznym, które – mówiąc obrazowo – przypominać będzie też radosną ucztę, już sam Jezus będzie usługiwał zbawionym winem wiecznej radości.

W Kanie Galilejskiej odbywało się wesele i była tam Matka Jezusa. Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów. A kiedy zabrakło wina, Matka Jezusa rzekła do Niego: «Nie mają wina». Jezus Jej odpowiedział: «Czyż to moja lub Twoja sprawa, Niewiasto? Czy jeszcze nie nadeszła godzina moja?» Wtedy Matka Jego powiedziała do sług: «Zróbcie wszystko, cokolwiek wam powie». Stało zaś tam sześć stągwi kamiennych przeznaczonych do żydowskich oczyszczeń, z których każda mogła pomieścić dwie lub trzy miary. Jezus rzekł do sług: «Napełnijcie stągwie wodą». I napełnili je aż po brzegi. Potem powiedział do nich: «Zaczerpnijcie teraz i zanieście staroście weselnemu». Ci więc zanieśli. Gdy zaś starosta weselny skosztował wody, która stała się winem – a nie wiedział, skąd ono pochodzi, ale słudzy, którzy czerpali wodę, wiedzieli – przywołał pana młodego i powiedział do niego: «Każdy człowiek stawia najpierw dobre wino, a gdy się napiją, wówczas gorsze. Ty zachowałeś dobre wino aż do tej pory». Taki to początek znaków uczynił Jezus w Kanie Galilejskiej. Objawił swoją chwałę i uwierzyli w Niego Jego uczniowie.
CZYTAJ DALEJ

Prezydent: to wielka strata dla kraju, że unijny szczyt nie odbędzie się w Polsce

2025-01-18 08:12

[ TEMATY ]

Prezydent Andrzej Duda

szczyt unijny

prezydencja w Radzie UE

Telewizja Republika

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda

Prezydent Andrzej Duda powiedział w piątek, że wielką stratą dla kraju jest to, że w Polsce nie odbędzie się nieformalny szczyt unijny w związku z polską prezydencją w Radzie UE.

Prezydent był pytany w telewizji Republika, czy rząd poinformował go, z jakiego powodu szczyt unijny nie odbędzie się w Polsce.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję