W tym roku zebrane fundusze przeznaczy na odnowienie kolejnych trzech stacji drogi krzyżowej. Dzięki życzliwości odwiedzających to miejsce 15 sierpnia, osiem udało się odrestaurować już wcześniej, podobnie jak inne elementy wystroju barokowej świątyni.
Wymodlone zwycięstwo
Wśród dobrodziejów parafii w Domaszkowie, do której należy filialny kościół w Nowej Wsi, jest także bp Ignacy Dec. W tym roku, co publicznie przyznał, brał udział w miejscowym odpuście już po raz jedenasty. Przede wszystkim przewodniczył uroczystej Mszy św., ale dał się też namówić na zabawę z dziećmi i taniec. W homilii wskazywał na biblijne argumenty za Wniebowzięciem NMP, ale i jej związek z Cudem nad Wisłą.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– To był czas wielkiej narodowej modlitwy, to była nowenna, która trwała od 6 sierpnia, od Przemienienia Pańskiego. W kościołach warszawskich każdego dnia były adoracje, a potem procesje z katedry na Krakowskie Przedmieście. Na Jasnej Górze, 13 sierpnia, a więc dokładnie 102 lata temu, ludzie godzinami leżeli krzyżem na ziemi i błagali Matkę Bożą o pomoc, bo wiedziano, że odzyskana przed dwoma laty niepodległość jest ogromnie zagrożona. I cud się stał. Wizerunek Maryi na niebie widzieli żołnierze bolszewiccy – przypominał bp Dec.
Marszałek i święty
Reklama
Zwrócił też uwagę na żarliwą modlitwę za przyczyną św. Andrzeja Boboli. – Ciekawe jest to, że o bł. Andrzeju Boboli, wspomniał nawet marszałek Piłsudski w liście do papieża Benedykta XV. Zamieścił w nim m.in. takie słowa: „Ojczyzna nasza zmartwychwstała, co według rachub ludzkich zdawało się prawie niemożliwym. Przypisujemy to dokonanie się aktu sprawiedliwości dziejowej możnemu wstawiennictwu naszych świętych patronów, a zwłaszcza bł. Andrzejowi Boboli, w sposób szczególny czczonemu przez naród polski, który w nim położył swą ufność” – cytował, odwołując się także do słów kard. Aleksandra Kakowskiego, który jeszcze przed ostateczną bitwą nawoływał do pokutnych procesji z relikwiami patrona Polski.
Do jego osoby odwołali się również organizatorzy tegorocznego festynu w Nowej Wsi. Ze sceny wielokrotnie padały słowa zachęcające do modlitwy za wstawiennictwem św. Andrzeja Boboli, a na jednym ze stoisk można było nabyć pamiątkowe dewocjonalia z jego wizerunkiem i książeczki z modlitwami.
Były też inne atrakcja, a wśród nich wspólny polonez, występy artystyczne, pokazy motocyklowe, dmuchańce i festynowe smakołyki. Od lat główną atrakcją są jednak cegiełki na remont nowowiejskiej świątyni, które zawierają atrakcyjne nagrody, a dodatkowo biorą udział w losowaniu nagród głównych, wśród których w tym roku znalazło się urządzenie koszące, ekspres do kawy, rowery i wiele innych wartościowych przedmiotów.