Reklama

Anioł Pański

Franciszek: Eucharystia szkołą miłości i solidarności

Eucharystia, będąc źródłem miłości dla życia Kościoła, jest szkołą miłości i solidarności - przypomniał dziś Franciszek w rozważaniach przed modlitwą Anioł Pański w Watykanie. Zachęcił, aby uroczystość Bożego Ciała była natchnieniem i pokarmem dla każdego wiernego. Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zebranym na Placu św. Piotra błogosławieństwa apostolskiego papież wspomniał o swej wczorajszej podróży do Sarajewa i pozdrowił pielgrzymów z całego świata.

[ TEMATY ]

Franciszek

Anioł Pański

Grzegorz Gałązka

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Oto polski tekst przemówienia Ojca Świętego:

Drodzy bracia i siostry, dzień dobry!

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Dzisiaj w wielu krajach, w tym we Włoszech, obchodzi się uroczystość Najświętszego Ciała i Krwi Pańskiej, czyli - jak mówi najbardziej znane wyrażenie łacińskie - Boże Ciało (Corpus Domini).

Ewangelia przedstawia opis ustanowieniu Eucharystii przez Jezusa podczas Ostatniej Wieczerzy w Wieczerniku w Jerozolimie. W przeddzień swojej odkupieńczej śmierci na krzyżu dokonał On tego, co zapowiedział: "Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba. Jeśli kto spożywa ten chleb, będzie żył na wieki. Chlebem, który Ja dam, jest moje ciało za życie świata ... Kto spożywa moje Ciało i Krew moją pije, trwa we Mnie, a Ja w nim" (J 6, 51.56). Tak powiedział Pan. Jezus wziął chleb w swoje ręce i powiedział: "Bierzcie, to jest Ciało moje" (Mk 14, 22). Przez ten gest i tymi słowami nadaje On chlebowi funkcję, która nie jest już tylko zwykłym fizycznym pokarmem, ale uobecnianiem Jego Osoby pośród wspólnoty wierzących.

Ostatnia Wieczerza jest zwieńczeniem życia Chrystusa. Nie jest jedynie zapowiedzią Jego ofiary, która dokona się na krzyżu, ale także syntezą życia ofiarowanego dla zbawienia całej ludzkości. Dlatego nie wystarczy powiedzieć, że w Eucharystii obecny jest Jezus, ale trzeba zobaczyć w niej obecność ofiarowanego życia i wziąć w nim udział. Kiedy bierzemy i spożywamy ten Chleb, jesteśmy zjednoczeni z życiem Jezusa, wchodzimy w komunię z Nim, zobowiązujemy się do realizowania jedności między nami, przekształcania naszego życia w dar, szczególnie dla najuboższych.

Dzisiejsza uroczystość przywołuje to orędzie solidarności i pobudza nas do przyjęcia jego najgłębszej zachęty do nawrócenia i do służenia, do miłości i przebaczenia. Pobudza nas, byśmy przez swoje życie stawali się naśladowcami tego, co celebrujemy w liturgii. Chrystus, który nas karmi pod konsekrowanymi postaciami chleba i wina, jest tym samym, który wychodzi nam na spotkanie w wydarzeniach dnia powszedniego. Obecny jest w ubogim, który wyciąga rękę, w cierpiącym, błagającym o pomoc, jest w bracie, który prosi o to, abyśmy byli do jego dyspozycji i oczekuje naszego przyjęcia. Jest w dziecku, które nic nie wie o Jezusie, o zbawieniu i które nie ma jeszcze wiary. Jest w każdym człowieku, nawet najmniejszym i bezbronnym.

Reklama

Eucharystia, będąc źródłem miłości dla życia Kościoła, jest szkołą miłości i solidarności. Ten, kto karmi się Chlebem Chrystusa, nie może być obojętny wobec tych, którzy nie mają chleba powszedniego. A dziś wiemy, że jest to coraz poważniejszy problem, mimo wysiłków społeczności międzynarodowej i wielu organizacji. Trzeba zatem określić szczegółowe propozycje i plany, aby rozwiązać jego strukturalne przyczyny.

Niech uroczystość Bożego Ciała inspiruje i karmi w każdym z nas pragnienie i zaangażowanie na rzecz społeczeństwa gościnnego i solidarnego. Złóżmy te życzenia w sercu Maryi Panny, Kobiety Eucharystii. Niech Ona wzbudzi we wszystkich radość z uczestnictwa we Mszy św., zwłaszcza w niedzielę i radosną odwagę świadczenia nieskończonej miłości Chrystusa.

Po modlitwie:

Drodzy bracia i siostry,

Czytam tu "Witaj w domu". Dziękuję. Wczoraj bowiem udałem się do Sarajewa w Bośni i Hercegowinie jako pielgrzym pokoju i nadziei. Sarajewo to miasto-symbol. Przez wieki było miejscem współistnienia narodów i religii, i to do tego stopnia, że nazywano je "Jerozolimą Zachodu". W nieodległej przeszłości stało się symbolem zniszczenia wojną. Obecnie jest w trakcie pięknego procesu pojednania i zwłaszcza dlatego tam się udałem: aby wesprzeć ten proces pokojowego współistnienia różnych narodów. Jest to proces mozolny, trudny, ale możliwy! I prowadzą go dobrze. Jeszcze raz wyrażam wdzięczność władzom i wszystkim obywatelom za serdeczne przyjęcie. W szczególności dziękuję drogiej wspólnocie katolickiej, której chciałem zanieść miłość Kościoła powszechnego. Dziękuję też szczególnie wszystkim wiernym: prawosławnym, muzułmanom, żydom oraz należącym do innych mniejszości religijnych. Doceniam zaangażowanie na rzecz współpracy i solidarności między tymi ludźmi różnych religii, zachęcając wszystkich do kontynuowania dzieła duchowej i moralnej odbudowy społeczeństwa. Pracujcie wszyscy jako prawdziwi bracia. Niech Pan błogosławi Sarajewo oraz Bośnię i Hercegowinę.

Reklama

W najbliższy piątek przypada uroczystość Najświętszego Serca Jezusowego - pomyślmy o miłości Boga, jak bardzo nas umiłował. W sercu Jezusa jest cała ta miłość.

Tego dnia będziemy także obchodzili Światowy Dzień Walki z Pracą Dzieci. Wiele dzieci na świecie nie może swobodnie się bawić, chodzić do szkoły i są ostatecznie wykorzystywane jako tania siła robocza. Niech wspólnota międzynarodowa nieustannie i troskliwie angażuje się na rzecz krzewienia rzeczywistego uznania praw dziecka.

A teraz pozdrawiam was wszystkich, drodzy pielgrzymi z Włoch i różnych krajów. Widzę flagi różnych krajów. W szczególności pozdrawiam wiernych z Madrytu, Brasilii i Kurytyby, a także z Chiavari, Katanii i Cottolengo (Brescia). Wszystkim życzę dobrej niedzieli. Proszę nie zapominajcie o mnie w modlitwie. Smacznego obiadu i do zobaczenia!

2015-06-07 13:01

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Franciszek przed Regina Caeli: ostatnie słowo należy do życia

[ TEMATY ]

Anioł Pański

papież Franciszek

Regina Coeli

Grzegorz Gałązka

„Zmartwychwstanie Jezusa mówi nam, że ostatnie słowo należy nie do śmierci, lecz do życia” – powiedział Ojciec Święty w rozważaniu przed modlitwą Regina Caeli transmitowaną 13 kwietnia przez media watykańskie z Biblioteki Pałacu Apostolskiego.

Franciszek podkreślił rolę kobiet w ogłoszeniu wieści o zmartwychwstaniu Jezusa a następnie wskazał, że apostołowie przekazują ją światu dzięki mocy Ducha Świętego. Stwierdził, że jest to przesłanie nadziei dla wszystkich. „Zmartwychwstanie Jezusa mówi nam, że ostatnie słowo należy nie do śmierci, lecz do życia. Wskrzeszając Jednorodzonego Syna, Bóg Ojciec w pełni objawił swoją miłość i miłosierdzie dla ludzkości wszystkich czasów” – powiedział papież.

CZYTAJ DALEJ

Uroczystość Najświętszej Maryi Panny, Królowej Polski - plan obchodów na Jasnej Górze

2024-05-03 09:01

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Matka Boża

Karol Porwich/Niedziela

Dziś na Jasnej Górze, 3-go maja, uroczystości Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski. Suma odpustowa odprawiona zostanie na Szczycie o godz. 11.00, poprzedzi ją program słowno-muzyczny: „W oczekiwaniu na beatyfikację sługi Bożej Stanisławy Leszczyńskiej” o godz. 10.00. W czasie Sumy ponowiony zostanie Milenijny Akt Oddania Polski w Macierzyńską Niewolę Maryi, Matce Kościoła za Wolność Kościoła Chrystusowego. O godz. 19.00 Mszę św. odprawi metropolita częstochowski, abp Wacław Depo. Uroczystości zakończy Apel Jasnogórski.

- Uroczystość Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski związana jest ze ślubami lwowskimi Jana Kazimierza - wyjaśnia o. Michał Bortnik, rzecznik prasowy Jasnej Góry. Śluby te były wyrazem wdzięczności za cudowną obronę Jasnej Góry i ocalenie Ojczyzny. Jan Kazimierz obrał wtedy Maryję Królową i Matką swoją i swoich poddanych, całego królestwa. - Ciekawą rzeczą jest to, że Maryja sama wybrała sobie ten tytuł, bo w 1608 r. objawiła się mieszkającemu w Neapolu włoskiemu misjonarzowi, o. Juliuszowi Manicinelli z zakonu jezuitów, który był czcicielem polskich świętych - dodał o. Bortnik. Włoski misjonarz podczas modlitwy zastanawiał się nad najpiękniejszym tytułem, jakim uhonorować można Matkę Bożą. Ukazała mu się wtedy sama Maryja pytając, dlaczego nie nazwie Jej Królową Polski. Maryja uzasadniła swoją prośbę tym, że jest to naród, który sobie wybrała, naród, który Ją czci. Kiedy w 1610 r. o. Manicinelli przyjechał do Polski i odprawiał Mszę św. w katedrze na Wawelu kolejny raz objawiła mu się Matka Boża ponawiając swoje życzenie.

CZYTAJ DALEJ

Wytrwajcie w miłości mojej!

2024-05-03 22:24

[ TEMATY ]

rozważania

O. prof. Zdzisław Kijas

Agata Kowalska

Wytrwajcie w miłości mojej! – mówi jeszcze Jezus. O miłość czy przyjaźń trzeba zabiegać, a kiedy się je otrzymuje, trzeba starać się, by ich nie spłoszyć, nie zmarnować, nie zniszczyć. Trzeba podjąć wysiłek, by w nich wytrwać. Rzeczy cenne nie przychodzą łatwo. Pojawiają się też niezmiernie rzadko, dlatego cenić je trzeba, kiedy się wreszcie je osiągnie, trzeba podjąć starania, by w nich wytrwać.

Ewangelia (J 15, 9-17)

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję