Hierarcha zaznaczył, że u schyłku roku liturgicznego z ambon wybrzmiewają słowa zachęcające do refleksji nad czasem, przemijaniem i skończonością istnienia człowieka na ziemi. Skłania to do zastanowienia się nad sensem życia. Odpowiedzi na te pytania podpowiadają stacje drogi krzyżowej, które są nieodłącznym elementem wystroju każdego kościoła.
Biskup Milewski dodał, że nabożeństwo Drogi Krzyżowej stanowi istotny element polskiej tradycji religijnej. Ono pokazuje, że męka, śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa są czymś realnym, że wydarzyły się naprawdę. Następnie poświęcił w kościele nowe stacje drogi krzyżowej.
Odnosząc się do 104. rocznicy odzyskania przez Polskę niepodległości, podkreślił, że w narodzie polskim nie brakowało krzyży i cierpienia. – Polskie drogi do wolności narodu i Kościoła znaczone były wieloma krzyżami: wojny światowe, wojna bolszewicka, hitlerowskie obozy koncentracyjne, sowieckie łagry, Katyń, Powstanie Warszawskie, losy Żołnierzy Wyklętych to stacje polskiej drogi krzyżowej – wymienił kaznodzieja. Przypomniał, że bł. Stefan Wyszyński, którego komunistyczna władza więziła przez 3 lata, u schyłku swego życia powiedział, iż droga jego posługi była dla niego „Wielkim Piątkiem”.
Pomóż w rozwoju naszego portalu