Reklama

Kościół

Kogo słucha Kościół w Europie

Kościół w Polsce na razie jest daleki od kryzysów, które dotknęły Kościół w innych, tradycyjnie katolickich krajach.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Delegacje kościelne na europejskim zgromadzeniu kontynentalnym w Pradze miały za zadanie przygotować „priorytety, powtarzające się tematy i wezwania do działania” na październikowy synod w Rzymie w świetle synodalności – głównej koncepcji promowanej przez papieża Franciszka

Obecność reprezentacji trzydziestu dziewięciu konferencji biskupów poszczególnych krajów oraz niedoszłych reformatorów rozpychających się we wszystkich kierunkach sprawiła, że jakiekolwiek porozumienie wydawało się mało prawdopodobne. Pojawiły się też obawy, że niemieccy katolicy będą próbowali zdominować spotkanie swoim projektem tzw. drogi synodalnej, który proponuje istotne zmiany w sposobie sprawowania władzy, w nauczaniu dotyczącym moralności seksualnej oraz w sprawie celibatu kapłanów i roli kobiet w Kościele.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

To, że tak się nie stało, po części zawdzięczamy obecności hierarchów kościelnych z Europy Wschodniej, zwłaszcza z Polski. Dzięki temu – jak powiedział mi jeden z holenderskich biskupów – choć wspomniano o niemieckich „tematach i priorytetach”, nie były one „dominujące ani promowane”. Biskup ten z zadowoleniem podkreślił, że Kościół w Europie, mimo wielu różnic, „zgromadził się i dzielił bogactwem wiary”, słuchając Ducha Świętego, a nie głosów współczesnego świata. Z kolei brytyjski delegat wyjaśniał: „Nie szukamy jednolitości, ale jedności i chęci pójścia razem. Mogą istnieć różnice w podejściu do pewnych tematów i sposobów myślenia, ale liczy się to, że potrafimy się nawzajem słuchać, prowadzić rozmowy, pracować, rozeznawać i razem się uczyć”. Wydaje się, że ludzie tacy jak on zostali uspokojeni obecnością bardziej konserwatywnych osób, często mówiących niewiele i zachowujących dyskrecję, które zapobiegły zdominowaniu bieżących debat przez asertywne osobistości i liberalne, postępowe lobby.

Kościół katolicki w Polsce jest ważny. Nadal zapewnia on dużą część powołań w Europie i wysyła księży i zakonnice do pracy poza swoje granice. Oferuje również dobrze zorganizowany i ustrukturyzowany sposób życia Kościoła, którego często brakuje gdzie indziej. Oczywiście, także w Polsce spada liczba powołań i frekwencja na Mszach św., a Kościołowi nie są obce problemy dotykające również inne społeczności, ale na razie jest on daleki od kryzysów, które dotknęły Kościół w innych, tradycyjnie katolickich krajach. Nadal ma szansę zająć się niektórymi priorytetami – większym zaangażowaniem świeckich, większą rolą kobiet, modernizacją metod duszpasterskich itd., zrobi to jednak na swój własny sposób, bez przymusu podążania za ustalonymi z góry zachodnimi wzorcami.

Wszyscy katolicy w całej Europie muszą wziąć pod uwagę swoje konteksty historyczne, społeczne i kulturowe, własne doświadczenia sekularyzacji i antyklerykalizmu oraz spostrzeżenia na temat tego, jak najlepiej chronić nauczanie Kościoła, a jednocześnie godzić się ze współczesnymi realiami. Właśnie ta różnorodność nadaje Europie charakterystyczny głos w Kościele powszechnym.

Praskie zgromadzenie zakończyło się rozczarowaniem niemieckiej delegacji, która ubolewała nad brakiem skupienia się na aktualnych kwestiach, takich jak wyświęcanie kobiet i akceptacja LGBT czy na wezwaniu papieża do przeprowadzenia daleko idących reform. Podobny ton miała też wypowiedź czeskiego teologa ks. Tomáša Halíka, który apelował do europejskich katolików o przezwyciężenie „uprzedzeń wobec Niemiec” i uznanie, że wykorzystywanie seksualne duchownych ma „przyczyny systemowe” w sprawowaniu władzy Kościoła i „przestarzałym” nauczaniu katolickim.

W końcowym oświadczeniu zgromadzenia wychwalano „praktykę, teologię i hermeneutykę synodalności” oraz wzywano, aby stało się to „stylem życia Kościoła”. Biorąc pod uwagę odbywające się zgromadzenia kontynentalne na całym świecie – czas pokaże, co to może oznaczać. Na razie optymalna wydaje mi się opinia abp. Stanisława Gądeckiego, który ostrzegał agencję KAI przed nadmiernym poleganiem na sloganach i wzywał do „społecznego słuchania” oraz „powzięcia decyzji w duchu modlitwy”, wykraczających poza preferencje samozwańczych elit kościelnych.

Autor jest korespondentem brytyjskiego tygodnika katolickiego The Tablet oraz współpracownikiem Catholic News Service w Waszyngtonie.

2023-03-07 14:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Co uspokoi krytyków Kościoła?

Czy w wyniku spadku powołań i frekwencji na Mszach św. polski Kościół się rozpadnie?

Nowelizacja wytycznych ws. przeciwdziałania pedofilii, którą omawiał abp Wojciech Polak, była ostatnim – widzianym z zagranicy – przedsięwzięciem Kościoła w Polsce w walce z tą plagą. Oczywiście, trzeba zrobić więcej: wprowadzić odpowiednie regulacje prewencyjne, postawić sprawców przed wymiarem sprawiedliwości i ukarać tych, którzy ukrywają ich zbrodnie. Ale polski Kościół w działaniach zapobiegawczych znacznie wyprzedza Kościół w innych krajach, takich choćby jak Włochy i Hiszpania.
CZYTAJ DALEJ

Uczyńcie wszystko, cokolwiek wam powie

2025-01-14 14:06

Niedziela Ogólnopolska 3/2025, str. 24

[ TEMATY ]

homilia

Waldemar Chrostowski

źródło: pixabay.com

Fragment Ewangelii według św. Jana o weselu w Kanie Galilejskiej jest przywoływany tak często i znany tak bardzo, że na drugi plan schodzi jego głębokie przesłanie i znaczenie tego wydarzenia dla życia chrześcijańskiego. A ważny jest w nim każdy szczegół, który wskazuje na doniosłość pierwszego „znaku” Jezusa.

Wzmianka o tym, że „była tam Matka Jezusa”, sugeruje, iż to wydarzenie odbywało się w obrębie szeroko pojętej rodziny. Kanę od Nazaretu dzieli zaledwie 5 km i bardzo prawdopodobne, że Maryja została poproszona o pomoc w zorganizowaniu przyjęcia weselnego. „Zaproszono na to wesele także Jezusa i Jego uczniów” – dodaje Ewangelista. Obecność Jezusa jest najzupełniej zrozumiała, ale skoro rozpoczął On już swoją działalność, to nie wypadało nie zaprosić również Jego uczniów. W tych warunkach stało się to, czego można się było spodziewać i co skutkowało słowami Maryi skierowanymi do Jezusa: „Nie mają wina”. Nieoczekiwana obecność uczniów sprawiła bardzo niezręczną sytuację rodzinie nowożeńców.
CZYTAJ DALEJ

Kandydatka na prokuratora generalnego: koniec ze szpiegowaniem kościołów

2025-01-18 21:08

[ TEMATY ]

USA

PAP/EPA/WILL OLIVER

Pam Bondi

Pam Bondi

Kandydatka na prokuratora generalnego Pam Bondi powiedziała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres "uzbrojeniu" rządu federalnego przeciwko katolikom i ludziom wierzącym - informuje lifesitenews.com.

Pam Bondi, nominowana przez prezydenta elekta Donalda Trumpa na stanowisko prokuratora generalnego, obiecała podczas przesłuchania w Senacie, że położy kres atakom Departamentu Sprawiedliwości na katolików i wszystkich innych za ich wiarę lub pokojowe protesty.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

REKLAMA

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję