Reklama

Wiadomości

Filmowcy bez tantiem

Mimo ogromnej popularności polskich seriali, np. na Netflixie, aktorzy i filmowcy nie mogą liczyć na zwyczajne tantiemy. Winne są polskie przepisy, które nakazują wypłacać honorarium jedynie z każdej emisji w kinie i tradycyjnej telewizji.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Internetowe platformy streamingowe i VOD coraz częściej zastępują tradycyjną telewizję, a nawet wypierają kino. Ich oglądalność i coraz lepsze produkcje sprawiają, że zmienia się cały rynek twórczości i produkcji filmowej, a za tym powinny iść honoraria dla aktorów i filmowców. Tak jednak nie jest, bo wielkie platformy wykorzystują luki m.in. w polskim prawie. – Powszechnie wiadomo, że od czasów pandemii niesamowicie rozwinęły się platformy streamingowe, odbierając widzów kinom. Logiczne więc jest, że te platformy powinny płacić za prawa autorskie – mówi Jacek Bromski, reżyser i prezes Stowarzyszenia Filmowców Polskich.

Brak korzyści płynących z popularności filmu to nowość, którą przyniosły technologie VOD. Wcześniej twórcy nie mieli problemów z uzyskaniem tantiem za wyświetlanie ich filmów podczas kolejnych seansów w kinach czy w telewizji. Dziś jednak film zdobywa ogromną oglądalność na kilku dostępnych platformach, a twórcy nic z tego nie mają.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

45 mln godzin

Dobitnym przykładem tego, jak zmienia się rynek filmowy w Polsce, może być polski serial wyprodukowany przez Netflix pt. Wielka woda, który jest fabularną opowieścią o powodzi we Wrocławiu w 1997 r. Serial Jana Holoubka pojawił się w topowej dziesiątce najchętniej oglądanych produkcji aż w siedemdziesięciu ośmiu krajach, w tym m.in. w Stanach Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, we Francji, w Danii czy Kanadzie. Widzowie spędzili przy polskiej produkcji ok. 45,8 mln godzin, ale jego twórcy nie otrzymują nawet tantiem, które mieliby np. z klasycznej telewizji.

Środowiska filmowców twierdzą, że platformy streamingowe lobbują, by ominąć kluczowe zapisy nowelizowanej polskiej ustawy, które wprowadzą długo wyczekiwane wynagrodzenia dla polskich twórców za kolejne wyświetlanie. Gdy np. Netflix kupuje w Polsce gotowy film, płaci jego producentowi, ale nie płaci tantiem, czyli dodatkowych wynagrodzeń dla twórców za kolejne odsłony filmu. Paradoksalnie już dziś dostają oni tantiemy za oglądanie swoich filmów na tych samych platformach, tyle że za granicą: we Francji, w Hiszpanii, a nawet w Estonii. W Polsce natomiast nadal nie ma do tego podstaw prawnych.

Reklama

Poparcie dla ustawy ministerstwa

Sytuację powinna poprawić przygotowana przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego nowelizacja Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych, nad którą odbyły się konsultacje społeczne z branżą filmową i aktorską w Polsce. Zmiana prawa ma dostosować polskie przepisy do unijnych dyrektyw, ale także – jak czytamy w komunikacie ministerstwa – „twórcy i wykonawcy utworów audiowizualnych zyskają niezbywalne prawo do dodatkowego wynagrodzenia za eksploatację utworu w ramach usług VOD”.

Przygotowany projekt jest zamieszczony na stronie Rządowego Centrum Legislacji, ale niektórzy się obawiają, że zniknie z niego właśnie zapis o tantiemach dla twórców. Dzięki zaproponowanej nowelizacji zapewnione mają być wynagrodzenia zarówno od serwisów streamingowych i operatorów VOD (jak np. Netflix czy HBO Max), jak i platform udostępniających filmy użytkowników (jak np. YouTube czy Vimeo). – W pełni popieramy zaproponowane mechanizmy rozszerzenia przepisów gwarantujących filmowcom wynagrodzenie za eksploatację cyfrową ich dzieł. Po wejściu w życie ustawy natychmiast podejmiemy negocjacje ze wszystkimi platformami VOD, które uzyskują przychody na terytorium naszego kraju, zarówno z mającymi siedzibę w Polsce, jak i z tymi za granicą – mówi Dominik Skoczek, dyrektor Związku Autorów i Producentów Audiowizualnych.

2023-03-07 14:36

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Bóg w Krakowie

– To jest jeden z najszczęśliwszych dni w moim życiu. Dzisiaj dokonuje się misja, którą zainicjowaliśmy dwa lata temu, kiedy powiedzieliśmy sobie, że chcemy robić filmy, które zbliżają do Pana Boga – wyznał producent Andrzej Sobczyk, reprezentujący Stowarzyszenie „Rafael”, podczas premiery filmu „Bóg w Krakowie”, zorganizowanej w krakowskim kinie Kijów 23 maja br.

Witając licznie przybyłych na pokaz, prowadząca spotkanie Lidia Jazgar przywołała m.in. wypowiedź reżysera Dariusza Reguckiego: „Proponuję państwu film, który nie jest prowokacją czy happeningiem. Nie chcę nikogo ranić czy pouczać i moralizować. «Bóg w Krakowie» to nie fajerwerki i tanie chwyty na religijną egzaltację. Zapraszam, przenieście się w przepiękne miejsce, w którym niebo spotyka się z ziemią, a ziemia z niebem...”.

CZYTAJ DALEJ

Jasna Góra: „Perły od królów, złoto od rycerzy” - królewskie atrybuty Patronki Polski

2024-05-02 09:59

[ TEMATY ]

Jasna Góra

Maryja Królowa Polski

Karol Porwich/Niedziela

„Perły od królów, złoto od rycerzy”, tysiące brylantów i innych kamieni szlachetnych, a nawet meteoryty znalezione w różnych częściach świata czy ślubne obrączki, w tym ta wyrzucona z transportu do Auschwitz, to od wieków darami wyrażany hołd, Tej, która w naszej Ojczyźnie sławiona jest jako Królowa Polski i Polaków. Już w XV w. Jan Długosz nazwał Matkę Chrystusa czczoną w jasnogórskim obrazie cudami słynącym „najdostojniejszą Królową świata i naszą”. Wizerunek Jasnogórskiej Bogurodzicy od początku powstania częstochowskiego klasztoru uznany za niezwykły, otoczony został powszechnym kultem przez wiernych, ale i przez polskich królów. Wyrazem tego były także korony i niezwykłe szaty nakładane na obraz.

Zapowiedź zabiegania w Stolicy Apostolskiej o ustanowienie święta Królowej Polski - 3 maja można odczytać w ślubach króla Jana Kazimierza (1656), ale dopiero w Polsce niepodległej kroki takie podjęto i na prośbę polskiego Episkopatu Pius XI zatwierdził tę uroczystość dla całej Polski (1923). Dla Polaków jest Jasnogórski Obraz to jeden z najcenniejszych „narodowych skarbów", obok godła Orła Białego, dla wielu znak naszej tożsamości. Właśnie ze względu na jego obecność, rocznie do jasnogórskiego Sanktuarium przybywają miliony pielgrzymów.

CZYTAJ DALEJ

Watykan/ Autorzy książki o rodzinie Ulmów odznaczeni polskim Złotym Krzyżem Zasługi

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

książka

ks. Paweł Rytel‑Andrianik

rodzina Ulmów

złoty Krzyż Zasługi

Episkopat.news

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Ks. Paweł Rytel-Andrianik

Autorzy książki o błogosławionej rodzinie Ulmów "Zabili także dzieci": watykanistka włoskiej agencji prasowej Ansa Manuela Tulli i szef polskiej redakcji watykańskich mediów Vatican News ks. Paweł Rytel-Andrianik zostali w czwartek odznaczeni Złotym Krzyżem Zasługi, przyznanym przez prezydenta RP Andrzeja Dudę.

Ceremonia wręczenia odznaczeń odbyła się w ambasadzie RP przy Stolicy Apostolskiej, a Krzyże Zasługi wręczył ambasador Adam Kwiatkowski.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję