Reklama

List od matki

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pani Ewa napisała:
Jego życie zawodowe to PROCEDER przeplatany pobytami w różnych zakładach karnych, o różnej długości liczonej w latach. W sumie ponad 25 lat. Gdy byłam młodsza, jeździłam osobiście go odwiedzać lub wysyłałam mu paczki. Miał dużo „synowych” i sporo potomków, ale nie są oni w kręgu jego zainteresowań i nie ma z nimi żadnej łączności. Obecnie jest schorowany, po pięćdziesiątce, i nadal przebywa w więzieniu. Tak, to mój syn. Ostatnio zadzwonił ze szpitala więziennego, gdzie czeka na zabieg. Oczywiście, znów czegoś ode mnie potrzebuje… Bez przerwy ma „skromne” prośby, aby mu to czy tamto przesłać albo wpłacić na tzw. paczkę… Tymczasem ja sama potrzebuję pomocy i opieki.
Teraz mam ponad 80 lat i rzadko wychodzę z domu; mam opiekunki, rehabilitanta, przez długi czas miałam też panią psycholog, z którą rozmawiałam przez telefon (również z opieki społecznej) oraz wolontariuszki (bardzo kochane). Ale to wszystko na pewien czas…
I tylko wciąż rodzą się pytania: dlaczego? Po co? Za co?… A czasami też: jak długo jeszcze?

Swego czasu zamieszczaliśmy listy od więźniów z zakładów karnych (teraz jakoś mniej piszą). Dzielili się oni swoimi refleksjami nad własnym życiem – przeszłym i obecnym. Przeważnie o ścieżkach odnowy pod wpływem różnych religijnych przeżyć. Wiadomo, pisali do czasopisma katolickiego. Czasami żalili się, że tak wiele utracili w życiu. W tych listach raczej nie opowiadali o swoich rodzinach i o tym, co przeżywali ich bliscy, widząc ich upadek.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

A tu napisała matka... Między wierszami można wyczytać, że autorkę dużo kosztował ten smutny list... Zresztą jest on o wiele obszerniejszy, ale nie chciałam zdradzać szczegółów, zgodnie z życzeniem nadawczyni... No cóż, życie jak życie – każde inne...

Dla przeciwwagi przypominam sobie listy z ZK od p. Zbigniewa, które mają już prawie 10 lat. Pisał wiersze, rzeźbił w drewnie piękne figurki... Jakoś starał się wypełnić to swoje zatrzymane życie. Oto jeden z jego wierszy:

Reklama

BRAK POŁĄCZENIA

Wypijmy Panie Boże

Za piekło i niebo

Bo nie wiem

Gdzie teraz dzwonić

W Centrali powiedzieli

Że nie odbierasz telefonów

Bo czwórek już nie ma

Przykro mi że coś Cię boli

Anioły śpiewają

Że ciężko jest na świecie

Gdy ma się tyle dzieci.

2023-03-28 13:18

Ocena: +1 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Ks. Tadeo z Filipin: na pielgrzymce łagiewnickiej zobaczyłem nadzieję Kościoła

2024-05-05 14:58

[ TEMATY ]

Łagiewniki

Jezus Miłosierny

Małgorzata Pabis

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

Potrzeba miłosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świecie znalazła kres w blasku prawdy…

„Na pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia zobaczyłem młodych ludzi, rodziny z dziećmi, nadzieję Kościoła” - mówi ks. Tadeo Timada, filipiński duchowny ze Zgromadzenia Synów Miłości, który uczestniczył po raz pierwszy w bielsko-żywieckiej pielgrzymce do sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Łagiewnikach. Przeszła ona po raz 12. z Bielska-Białej do krakowskich Łagiewnik w dniach od 30 kwietnia do 3 maja br. Wzięło w niej udział ponad 1200 osób.

W połowie lat 90. ubiegłego wieku, kiedy to papież Jan Paweł II odwiedził Filipiny, przyszły kapłan obiecał sobie, że przyjedzie do Polski. Dziś ks. Tadeo pracuje jako przełożony we wspólnocie zgromadzenia zakonnego kanosjanów w Padwie.

CZYTAJ DALEJ

Rozważania na niedzielę: Jak się uczyć miłości?

2024-05-02 20:31

[ TEMATY ]

rozważania

ks. Marek Studenski

Mat.prasowy

To jest wręcz szalone że współczucie i empatia mogą zmienić świat szybciej niż konflikty i przemoc. Każdego dnia doświadczamy sytuacji, które testują naszą wrażliwość - naszą miłość do siebie samego do bliźnich i oczywiście do Boga.

Czy możemy się tak przygotować by te testy zdać pomyślnie, by one nas nie rozbiły?

CZYTAJ DALEJ

#PodcastUmajony (odcinek 6.): Nie uciekaj, mały!

2024-05-05 21:33

[ TEMATY ]

Ks. Tomasz Podlewski

#PodcastUmajony

Mat.prasowy

Co nam mówi o Maryi Jan pod krzyżem Jezusa? Czy muszę się martwić, jeśli jestem w czymś najsłabszy? I czego uczy mnie Maryja, jeśli chodzi o towarzyszenie bliskim w ważnych momentach? Zapraszamy na szósty odcinek „Podcastu umajonego” ks. Tomasza Podlewskiego o tym, że warto być z Nią, gdy się jest z innymi.

ZOBACZ CAŁY #PODCASTUMAJONY

CZYTAJ DALEJ

Reklama

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję