Reklama

Edytorial

Edytorial

Czy sztuczna inteligencja nas pokona?

Czy człowiek, korzystając z przyzwolenia Boga, by czynił sobie ziemię poddaną, nie zagalopował się zbyt daleko?

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Z głową w wakacyjnych chmurach lub przynajmniej w planach urlopowych staramy się choć przez chwilę zapomnieć o codzienności i problemach tego świata. Nie sądźmy jednak, że problemy świata zapomną o nas. One nie zasypiają, czają się za każdym rogiem i wybuchają każdego niemal dnia setkami wydarzeń, nad którymi nie możemy zapanować. Uliczne awantury przeciwnych frakcji, próby puczu, zamachy, oszustwa na wielką skalę, morderstwa, katastrofy humanitarne, krwawe wojny, tlące się latami wyniszczające konflikty i przy tym wszystkim nasza bezradność albo – co jeszcze gorsze – obojętność. Brzmi kasandrycznie? Trochę tak, ale chodzi nie tyle o straszenie, ile o zwrócenie uwagi na fakt, że na bycie obojętnym pozwolić sobie już nie możemy. Nawet w kwestii tego, co nazywamy postępem i rozwojem. Świat pędzi do przodu i ani myśli się zatrzymać. Za nic ma nasze pragnienie życia w świętym spokoju i nasze prawo do beztroskiego urlopu. Świat nie zwalnia. Pędzi przed siebie popychany coraz dziwniejszymi ideologiami. Pędzi popychany technologiami, które same w sobie nie wydają się złe, ale bez naszej odpowiedzialności i kontroli nad nimi, bez rozwagi i zdrowego rozsądku w ich wdrażaniu i wykorzystywaniu mogą poprowadzić nas w kierunku, z którego może nie być już odwrotu.

Technologie sztucznej inteligencji (AI), takie jak ChatGPT, której nowa, piąta wersja zapowiadana jest na jesień, już wspomagają nas czy wręcz zastępują w wielu dziedzinach. No właśnie. Sztuczna inteligencja. Dobrodziejstwo czy przekleństwo? Nasz sojusznik czy wróg? Co zrobić, by z sojusznika nie zamieniła się w agresora? Czy człowiek, korzystając z przyzwolenia Boga, by czynił sobie ziemię poddaną, nie zagalopował się zbyt daleko? Stawiamy te pytania w bieżącym numerze Niedzieli w rozmowie z prof. Andrzejem Zybertowiczem, kierownikiem Ośrodka Studiów nad Wyzwaniami Cywilizacyjnymi Akademii Sztuki Wojennej (s. 8-11). Zwraca on uwagę, że każda innowacja, która w krótkim czasie może przynosić korzyści, po upowszechnieniu się może powodować mnóstwo niepożądanych konsekwencji, czego przykładem jest choćby prawo do posiadania broni, którego skutkiem są powtarzające się rzezie w amerykańskich szkołach. „Moim zdaniem, nawet gdybyśmy mieli do czynienia tylko z technologiami, których nie można stosować do złych celów, to w ostatnim czasie w systemy społeczne jednocześnie wprowadzanych jest za dużo innowacji. (...) Gdy tempo zmian przekracza zdolność objęcia ich ludzkimi umysłami oraz możliwości regulacyjne organizmów państwowych – rodzi się chaos” – podkreśla prof. Zybertowicz. To jedno z zagrożeń. Kolejnymi są rosnący konsumpcjonizm i indywidualizm, które sprawiają, że jesteśmy coraz mniej odpowiedzialni za przyszłe pokolenia, w myśl zasady: po mnie choćby potop. Liczy się tu i teraz. Byleby mnie było wygodnie, a co będzie za kilkadziesiąt lat – to już nie mój problem. Tymczasem szybki rozwój sztucznej inteligencji zaskakuje i niepokoi samych jej twórców, takich jak Geoffrey Hinton, który dostrzega, że AI mogliby nadużywać ludzie o skłonnościach terrorystycznych. Wśród wielu problemów wiążących się z wciąż udoskonalaną sztuczną inteligencją jest jeszcze jeden – szczególnie palący, na który zwraca uwagę prof. Zybertowicz: „W ostatnich kilkunastu latach zbliżają się do siebie dwie krzywe. Jedna z nich pokazuje proces zwiększania się sprawności wykonywania zadań przez AI. Krzywa idzie wyraźnie pod górę, choć wcześniej miała przestoje. Druga krzywa, wyznaczona przez rewolucję cyfrową, a zwłaszcza media społecznościowe, obrazuje degradację poznawczą człowieka. Te krzywe jeszcze się nie spotkały, ale kiedy do tego dojdzie, to będzie po nas”... Nie chcemy publikowanym na naszych łamach wywiadem wywoływać paniki, staramy się raczej obudzić i skłonić do zastanowienia. To rozmowa ku przestrodze. Póki jest jeszcze czas.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

2023-06-26 16:09

Ocena: +7 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kiedy rozum śpi...

Niedziela Ogólnopolska 28/2024, str. 3

[ TEMATY ]

Margita Kotas

Bożena Sztajner

Gdy emocje plączą nam język, dobrze, jeśli w sukurs przychodzi rozum. To rozum sprawia, że nasza siła tkwi w argumentach.

Emocje. Czym byłyby nasze wzajemne relacje, gdyby pozbawić je wspólnie przeżywanych radości, smutku, dzielonego wraz z innymi lęku czy nawet wyznaczającego granice naszej nietykalności gniewu. Bez emocji nie bylibyśmy ludźmi. Ale, paradoksalnie, z nadmiaru złych, niekontrolowanych emocji jesteśmy coraz mniej ludzcy. Tak, mamy dziś z emocjami niemały problem, bo to na nich bezrefleksyjnie chcemy budować fundament życia społecznego, nową „moralność” i w konsekwencji – nowy porządek naszego świata. A emocje to fundament nie tylko niezwykle kruchy, ale i niebezpiecznie łatwopalny. Czy nie na emocjach rozpalonych do granic opiera się choćby wszechobecna w naszym życiu polityka? Zamiast prowadzić merytoryczne spory na argumenty i programy polityczni przeciwnicy, okopani w swoich obozach, z premedytacją grają na emocjach swoich wyborców. Eskalując emocje ludzi i manipulując nimi, z łatwością mogą wyprowadzić ich na ulice, zamienić niechęć do przeciwnika w niekontrolowaną wściekłość i agresję. Wystarczy spojrzeć, jak emocje obudzone przez polityków podzieliły na pół nawet nasze rodziny. Jak trudno nam z niektórymi usiąść razem do stołu. Zabrzmi to jak banał, ale coraz rzadziej potrafimy „pięknie się różnić”. Emocje zaciskają nam pięści i dobywają krzyk z naszych gardeł. Zamiast prowadzić dyskusje i konstruktywne spory, wykrzykujemy epitety i wulgaryzmy. Wzrasta nasza agresja. I zdaje się, że nie ma już na to lekarstwa.
CZYTAJ DALEJ

Zainaugurowaliśmy Rok Święty 2025. Jak uzyskać odpust zupełny?

2025-01-02 21:10

[ TEMATY ]

odpusty

rok jubileuszowy

Rok Święty 2025

Karol Porwich/Niedziela

29 grudnia zainaugurowane zostały diecezjalne obchody Roku Świętego 2025. W archidiecezjach w Polsce wyznaczono Kościoły Jubileuszowe, w których aż do 28 grudnia 2025 r. można uzyskać łaskę odpustu zupełnego. W jaki sposób? Podpowiadamy.

Odpust, według Kodeksu prawa kanonicznego (kan. 992), „to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, odpuszczone już co do winy. Otrzymuje je wierny, odpowiednio przygotowany i po wypełnieniu określonych warunków, przez działanie Kościoła, który jako sługa odkupienia autorytatywnie rozporządza i dysponuje skarbcem zadośćuczynień Chrystusa i świętych”. Co to oznacza w praktyce? – Każdy grzech pociąga za sobą dwie rzeczy: winę oraz karę. Wina zostaje zgładzona raz z celebracją sakramentu pokuty i pojednania. Kiedy przystępujemy do spowiedzi, otrzymujemy rozgrzeszenie, to dokonuje się przebaczenie naszych grzechów i zgładzenie winy. Natomiast pozostaje jeszcze ta kara doczesna. Odpusty dotyczą właśnie jej – tłumaczy ks. Krzysztof Porosło w podcaście „Pielgrzymi nadziei. Podcast na Rok Święty”.
CZYTAJ DALEJ

Kard. Ryś: odpust zupełny jest po to, by zmierzyć się z konsekwencjami grzechu w swoim życiu!

2025-01-04 08:55

[ TEMATY ]

archidiecezja łódzka

Ks. Paweł Kłys

Zainaugurowany w Niedzielę Świętej Rodziny Rok Jubileuszowy 2025 otwiera przed wiernymi skarbiec Kościoła, w którym znajdują się odpusty przypisane do konkretnych czynów jubileuszowych.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję