Obchody zaplanowano w Polsce i na Ukrainie. Ważnym i oczekiwanym momentem jest wspólne orędzie Kościoła katolickiego w Polsce, Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i Kościoła rzymskokatolickiego na Ukrainie. Orędzie „Przebaczenie i pojednanie” ma być podpisane 7 lipca w Warszawie.

Według programu aktualnego w momencie oddawania tego numeru Niedzieli do druku, obchody upamiętniające zbrodnię wołyńską rozpocznie 7 lipca o godz. 11 polsko-ukraińskie nabożeństwo w bazylice archikatedralnej św. Jana Chrzciciela w Warszawie. Będzie to Liturgia Słowa sprawowana wspólnie przez abp. Stanisława Gądeckiego – metropolitę poznańskiego, przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski (KEP), abp. Światosława Szewczuka – arcybiskupa większego kijowsko-halickiego, zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego (UKGK) i bp. Witalija Skomarowskiego – biskupa łuckiego, przewodniczącego Konferencji Biskupów Rzymskokatolickich Ukrainy. W czasie tego nabożeństwa zostanie odczytane, po polsku i ukraińsku, Orędzie „Przebaczenie i pojednanie”.

Po uroczystości w Warszawie zwierzchnik UKGK oraz przewodniczący episkopatów Polski i Ukrainy udadzą się w pielgrzymkę przebaczenia i pojednania na Wołyń. W Parośli I k. Włodzimierza, w obwodzie rówieńskim, 8 lipca abp Gądecki będzie przewodniczył Mszy św. polowej i wygłosi homilię. Zbrodnia w tej polskiej, dziś wyludnionej, wsi uważana jest za pierwszy masowy mord Ukraińskiej Powstańczej Armii i początek rzezi wołyńskiej.

Końcowym wydarzeniem rocznicowych obchodów będzie wspólnie nabożeństwo żałobne za pomordowanych odprawione 9 lipca w rzymskokatolickiej katedrze Świętych Apostołów Piotra i Pawła w Łucku przez abp. Szewczuka, abp. Gądeckiego oraz bp. Skomarowskiego i abp. Visvaldasa Kulbokasa, nuncjusza apostolskiego na Ukrainie.

– Proces pojednania między Polakami i Ukraińcami trwa, a jednym z jego prekursorów był wiele lat temu św. Jan Paweł II. To papież Polak w 1987 r. zaprosił do Rzymu na wspólne rozmowy zwierzchnika Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego kard. Myrosława Lubacziwskiego i prymasa Polski kard. Józefa Glempa – przypomniał ks. Gęsiak. /Red.