Biorący udział w wydarzeniu panowie wraz ze swoimi duszpasterzami 24 czerwca spotkali się przy Centrum Edukacji, Turystyki i Kultury w Stroniu Śląskim, skąd wspólnie wyruszyli w kierunku Bolesławowa. Grupie pątników w godzinnej wędrówce na odcinku blisko 6 km towarzyszył rzęsisty deszcz.
Człowiek z zamierzchłej historii
Centralnym punktem pielgrzymki była Msza święta w miejscowym sanktuarium pod przewodnictwem bp. Adama Bałabucha. Biskup pomocniczy diecezji świdnickiej w wygłoszonej homilii nawiązał do patrona dnia św. Jana Chrzciciela, który całe swoje życie podporządkował misji poprzednika i herolda Mesjasza. – Czego może nauczyć nas dzisiaj postać Jana Chrzciciela? Człowiek, który wydaje się należeć już tylko do zamierzchłej historii zbawienia, który wydaje się być człowiekiem surowym, wymagającym, nie przystającym do realiów dzisiejszego życia – pytał hierarcha, wskazując, że św. Jan uczy przede wszystkim, że nasze życie ma być ukierunkowane na Jezusa. – Przypomnijmy sobie tutaj zdanie wypowiedziane przez św. Jana: „Ja mam się umniejszać, aby On mógł wzrastać”. To jest także nasze zadanie, aby Jezus ciągle w nas i przez nasze życie wszędzie, gdzie żyjemy i pracujemy, wzrastał – podkreślił.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Ojcowskim sercem
Reklama
Następnie homileta, zwracając uwagę na postać św. Józefa, nawiązał do hasła diecezjalnej pielgrzymki mężczyzn, które brzmiało: „Opiekunie Kościoła, módl się za nami”. – Życie św. Józefa, podobnie jak życie św. Jana Chrzciciela, było ukierunkowane na Jezusa. Służył wiernie Jezusowi i Maryi, a dzisiaj ogarnia ojcowską troską Kościół Chrystusowy – zauważył bp Adam, przypominając fragment Listu Apostolskiego Patris Corde, w którym papież Franciszek napisał, że św. Józef ojcowskim sercem ogarnia cały Kościół i każdego z nas. Biskup przypomniał, że w tym ojcowskim sercu cieśli z Nazaretu odnajdujemy umiłowanie Boga, swoich najbliższych, czułość, posłuszeństwo oraz człowieka pracy. – Szczęście św. Józefa polega na logice daru z siebie. Nigdy w tym człowieku nie dostrzegamy frustracji, a jedynie zaufanie – zaznaczył bp Bałabuch. – Święty Józef po ojcowsku opiekuje się nami i swoim życiem pokazuje nam drogę, która prowadzi do Jezusa. A jest to droga miłości, czułości, posłuszeństwa i wierności obowiązkom – przekonywał.
O św. Józefie jako Opiekunie Kościoła mówił także ks. kan. Krzysztof Ora w konferencji, która rozpoczęła pielgrzymkę mężczyzn w Bolesławowie. Dyrektor Wydziału Duszpasterskiego przedstawił genezę tytułu jak i kilka współczesnych jego aktualizacji w kontekście duszpasterstwa mężczyzn.
Po uczcie dla ducha miejscowy proboszcz i kustosz sanktuarium zaprosił przybyłych pielgrzymów na poczęstunek, którego daniem głównym był pieczony dzik.