Reklama

Niedziela Małopolska

Serce na dłoni

W najcięższych chwilach mi pomogli, wsparcie z naszego parafialnego Caritasu mam bardzo duże – mówi ze wzruszeniem mieszkanka Węglówki.

Niedziela małopolska 14/2024, str. I

[ TEMATY ]

Parafialny Zespół Caritas

Archiwum Zespołu Caritas w Węglówce

Pomaganie daje radość!

Pomaganie daje radość!

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ksiądz proboszcz kościoła Matki Bożej Nieustającej Pomocy w Węglówce, Sławomir Kamiński, sercanin, który opiekuje się Parafialnym Zespołem Caritas, podkreśla: – Jestem bardzo szczęśliwy, że taka grupa pomocy powstała u nas! Widzę, że jest ogromna potrzeba zadbania o potrzeby ludzi. To co dla mnie jest najważniejszą rzeczą, to fakt, że jest to zespół, który sam wyszukuje ludzi, którym ma pomóc. Staramy się pomagać w sposób dyskretny i to się wpisuje w program, żeby czynnie realizować miłość bliźniego. Kiedy uczestniczymy we Mszy św. i przyjmujemy Komunię św., to uczy nas, że mamy pójść dalej do ludzi z tym, co otrzymujemy i jest zachętą, żeby dzielić się swoim życiem z bliźnim poprzez np. oddawanie krwi. Na pytanie o patrona wspólnoty, proboszcz odpowiada: – Zastanawiamy się jeszcze, ale póki co, to jest Zespół Caritas Archidiecezji Krakowskiej nr 55.

Co warto podkreślić, jest to współpraca międzypokoleniowa. Oprócz grupy 11 dorosłych osób, w zespole działają jako wolontariusze uczniowie szkół średnich. Aktywnie pomaga i włącza się w akcje Koło Wolontariatu ze Szkoły Podstawowej im. św. Józefa w Węglówce.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Miłosierni Samarytanie

Jedna z mieszkanek wsi z wdzięcznością mówi: – Do lekarza mnie wożą i do sklepu, bo mam daleko, ok. 4 km, albo sami zakupy przywiozą. Lekarstwa mi wykupują. Bardzo mi pomagają, wsparcie z Caritasu mam bardzo duże.

Pani Maria Lis, prezes Zespołu Caritasu w Węglówce, emerytka, ale wciąż czynna zawodowo (pracuje jako pielęgniarka), z energią wspomina: – Jesteśmy razem i działamy od 4 lat. To był pomysł ks. Sławomira. Chodząc po kolędzie, proboszcz rozmawiał z nami. Pytał, czy widzimy potrzebę pomocy. Na pierwszym, spotkaniu w lutym zawiązał się cały zespół. Pamiętam, że wtedy nie widzieliśmy żadnych problemów i myśleliśmy, że nie ma nic do pracy, a proboszcz zaproponował, żebyśmy się przeszli po wsi…

Węglówka to należąca do gminy Wiśniowa mała wioska, która liczy ok. 1300 mieszkańców. Jest położona w górskim terenie, zimą dojazd do niektórych miejsc jest trudny.

Reklama

Pani Maria kontynuuje: – Po naszej wyprawie okazało się, że problemów i potrzeb pomocy jest wiele. Wróciłam cała zapłakana po tej wizycie, już wtedy w jednym domu zapytałam, czy jeśli znajdę kogoś do remontu, to potrzebujący się zgodzi i zobaczyłam ogromną wdzięczność w oczach.

Wolontariuszy znalazła pani prezes w rodzinie. Zarówno jej mąż i syn pracują i znają się na budowlanych sprawach, więc nie trzeba było ich zachęcać, aby pomogli. – Teraz jesteśmy członkami tej rodziny – przyznaje pani Maria i podkreśla: – Bo się odwiedzamy. Ta pani dzwoni do nas i pyta, jak się czujemy, my do niej telefonujemy z pytaniem, czy czegoś nie trzeba…

W praktyce

Pomoc jest zawsze dopasowana do potrzeb, czasem to podwieszenie rynny, zdarza się wykonanie remontu i wymiana centralnego ogrzewania. Zespół szuka osób, które mogą pomóc, oraz sponsorów. Dwa razy do roku organizuje zbiórkę pieniędzy. Przed świętami kupują bony. Włączają się w ogólnopolską akcję Caritas Polska „Karta dla seniorów”, dzięki temu podopieczni mogą sobie wykupić codziennie regularnie żywność

Parafia organizuje Dzień Dobra na Niedzielę Miłosierdzia Bożego. W święto św. Brata Alberta są spotkania z chorymi i seniorami, przy grillu, muzyce granej na harmonii, wspólnych śpiewach i rozmowach.

Zorganizowali pomoc dla Ukrainy, zbierając około tony żywności! Finansowo wspomagali księdza, gdy potrzebował wsparcia dla uchodźców, którzy przybyli do jego parafii. To znany im ks. Siergiej, który był w Węglówce wikarym, a teraz jest proboszczem na Ukrainie.

Czasem choroba lub niepełnosprawność przychodzi nagle i ludzie nie wiedzą, kto im może pomóc, jak wypełnić dokumenty. Wolontariusze nie tylko udzielają takich informacji, ale także starają się rozwiązywać problemy. Pomogli załatwić łóżka rehabilitacyjne dla chorych, zakupili koncentrat tlenowy i defibrylator.

Reklama

Dzielić się życiem i sercem

W Węglówce wraz z miejscową Ochotniczą Strażą Pożarną regularnie, co trzy miesiące, organizują akcje krwiodawstwa. Średnio bierze w nich udział ok. 35 osób. Niektórzy, by oddać krew, przybywają z sąsiednich miejscowości. – Termin jest dobry, bo to niedziela – zauważają organizatorzy akcji.

– Kiedy widzę uśmiech na zapłakanej twarzy, wiem, że jestem w odpowiednim miejscu – mówi pani Maria i z uśmiechem dodaje: – Naszą postawą zarażamy innych. Ja się nie znam na hydraulice, a widzę, że jest taka pomoc potrzebna. Podchodzę do osoby, która się na tym zna i pytam: „Słuchaj Jurek, pomógłbyś?”. W odpowiedzi słyszę: „Nie ma sprawy, jak ty pomagasz, to ja też mogę”.

Regularnie spotykają się, często kilka razy w miesiącu, zawsze są ogłoszenia parafialne, w których ks. Sławomir Kamiński zaprasza chętnych do dołączenia do zespołu. Jeśli ktoś chce zostać wolontariuszem Zespołu AK nr 55, wystarczy tylko zgłosić taką chęć i przyjść na spotkanie.

Więcej można poczytać na profilu facebookowym Parafialny Zespół Caritas w Węglówce oraz na stronie parafii: www.parafiaweglowka.pl.

2024-03-29 10:37

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Dwa jubileusze w Żarach

Parafialny Zespół Caritas i Parafialna Świetlica Bajka świętowały jubileusz.

Parafialny Zespół Caritas przy parafii pw. Najświętszego Serca Pana Jezusa w Żarach obchodził jubileusz 20-lecia działalności, z kolei parafialna Świetlica Bajka liczy już sobie 10 lat. Uroczystości rozpoczęły się 23 października Eucharystią pod przewodnictwem dyrektora Caritas Diecezji Zielonogórsko-Gorzowskiej ks. Stanisława Podfigórnego. Mszę św. koncelebrowali proboszcz parafii ks. Jerzy Gałązka oraz założyciel PZC ks. Andrzej Tymczyj.

CZYTAJ DALEJ

Wy jesteście przyjaciółmi moimi

2024-04-26 13:42

Niedziela Ogólnopolska 18/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

o. Waldemar Pastusiak

Adobe Stock

Trwamy wciąż w radości paschalnej powoli zbliżając się do uroczystości Zesłania Ducha Świętego. Chcemy otworzyć nasze serca na Jego działanie. Zarówno teksty z Dziejów Apostolskich, jak i cuda czynione przez posługę Apostołów budują nas świadectwem pierwszych chrześcijan. W pochylaniu się nad tajemnicą wiary ważnym, a właściwie najważniejszym wyznacznikiem naszej relacji z Bogiem jest nic innego jak tylko miłość. Ona nadaje żywotność i autentyczność naszej wierze. O niej także przypominają dzisiejsze czytania. Miłość nie tylko odnosi się do naszej relacji z Bogiem, ale promieniuje także na drugiego człowieka. Wśród wielu czynników, którymi próbujemy „mierzyć” czyjąś wiarę, czy chrześcijaństwo, miłość pozostaje jedynym „wskaźnikiem”. Brak miłości do drugiego człowieka oznacza brak znajomości przez nas Boga. Trudne to nasze chrześcijaństwo, kiedy musimy kochać bliźniego swego. „Musimy” determinuje nas tak długo, jak długo pozostajemy w niedojrzałej miłości do Boga. Może pamiętamy słowa wypowiedziane przez kard. Stefana Wyszyńskiego o komunistach: „Nie zmuszą mnie niczym do tego, bym ich nienawidził”. To nic innego jak niezwykła relacja z Bogiem, która pozwala zupełnie inaczej spojrzeć na drugiego człowieka. W miłości, zarówno tej ludzkiej, jak i tej Bożej, obowiązują zasady; tymi danymi od Boga są, oczywiście, przykazania. Pytanie: czy kochasz Boga?, jest takim samym pytaniem jak to: czy przestrzegasz Bożych przykazań? Jeśli je zachowujesz – trwasz w miłości Boga. W parze z miłością „idzie” radość. Radość, która promieniuje z naszej twarzy, wyraża obecność Boga. Kiedy spotykamy człowieka radosnego, mamy nadzieję, że jego wnętrze jest pełne życzliwości i dobroci. I gdy zapytalibyśmy go, czy radość, uśmiech i miłość to jest chrześcijaństwo, to w odpowiedzi usłyszelibyśmy: tak. Pełna życzliwości miłość w codziennej relacji z ludźmi jest uobecnianiem samego Boga. Ostatecznym dopełnieniem Dekalogu jest nasza wzajemna miłość. Wiemy o tym, bo kiedy przygotowywaliśmy się do I Komunii św., uczyliśmy się przykazania miłości. Może nawet katecheta powiedział, że choćbyśmy o wszystkim zapomnieli, zawsze ma pozostać miłość – ta do Boga i ta do drugiego człowieka. Przypomniał o tym również św. Paweł Apostoł w Liście do Koryntian: „Trwają te trzy: wiara, nadzieja i miłość, z nich zaś największa jest miłość”(por. 13, 13).

CZYTAJ DALEJ

Rodzice i synowie w seminarium

2024-05-06 13:17

[ TEMATY ]

Częstochowa

WMSD

dzień skupienia dla rodziców

Mikołaj Wręczycki/WMSD Częstochowa

Seminarium to nie tylko dom waszych synów, ale także wasz dom – takimi słowami zwrócił się do rodziców seminarzystów ks. prał. Ryszard Selejdak, rektor Wyższego Międzydiecezjalnego Seminarium Duchownego w Częstochowie.

Do Seminarium, 4 maja, przybyli na swój dzień skupienia rodzice, ale także dziadkowie alumnów.

CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję