Każdego roku podczas Mszy Krzyżma w katedrze św. Mikołaja razem z biskupem przy ołtarzu gromadzą się kapłani całej diecezji, aby celebrować Eucharystię i odnowić przyrzeczenia złożone podczas święceń. Dla tych którzy święcenia przyjęli przed półwieczem lub 25 lat temu, to także okazja do świętowania jubileuszu.
Podczas celebracji bp R. Pindel podkreślił prawdę, że prezbiterzy są powołani do bycia świadkami Chrystusa w świecie. – Naszym celem jest przekonanie innych do zbawienia przez nawrócenie i wiarę – mówił biskup, zaznaczając, że nie jest to łatwe w dzisiejszym świecie. – On jest zawsze trudny, może coraz trudniejszy, przynajmniej w perspektywie kilku, kilkunastu lat. Jednak w perspektywie 2000 lat od odkupienia już nie jest tak wyjątkowo trudny. Bywało trudniej – dodał, prosząc o modlitwę za kapłanów, szczególnie tych, którzy przeżywają trudności na drodze powołania.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pasterz diecezji zwrócił też uwagę na zbliżający się Jubileusz Odkupienia przypadający na 2033 r. – Będziemy odwoływać się do tego, co przed dwoma tysiącami lat stało się przez śmierć i zmartwychwstanie Jezusa. Będziemy powracać do tych tematów, zwłaszcza w tym pierwszym roku tego dziewięciolecia oczekiwania na ten jubileusz odkupienia – zapowiedział. Tradycyjnie na zakończenie Mszy Krzyżma pasterz diecezji złożył życzenia srebrnym i złotym jubilatom oraz wręczył okolicznościowe listy gratulacyjne.
– W ogóle nie myślałem, że takiego jubileuszu dożyję. Z drugiej strony, kiedy człowiek patrzy wstecz, wydaje się, że święcenia były wczoraj – powiedział w rozmowie z „Niedzielą” ks. prał. Stanisław Wawrzyńczyk, proboszcz parafii św. Maksymiliana Kolbego w Aleksandrowicach, świętujący 50-lecie święceń. Duszpasterz, który był m.in. budowniczym bielskiego kościoła św. Pawła, podkreślił także, że czasem po latach okazuje się, jak wielu ludzi, często nieznanych osobiście, zaangażowanych było w dzieło budowy zarówno materialnej świątyni, jak i duchowej wspólnoty Kościoła. – To jeszcze jeden powód do wdzięczności Bogu, że pozwalał tworzyć coś, co zostaje w kamieniu oraz dobro, które zostaje w ludziach – stwierdził.