Da się śpiewać, twórczo i ciekawie interpretować piosenki Ewy Demarczyk, mierzyć się z jej legendą. Trzeba jednak znaleźć klucz. Lora Szafran, jak się zdaje, znalazła, w czym wsparł ją Miłosz Wośko, pianista, kompozytor i producent muzyczny. Pokierował zespołem muzyków, ale przygotował też aranżację, pamiętając, że Demarczyk była śpiewającą aktorką, podczas gdy Szafran to bardzo dojrzała wokalistka jazzowa. Jej interpretacje są stonowane, bardziej intymne niż energetyczne wykonania Demarczyk. Gościnnie na płycie wystąpiły gwiazdy: saksofonista Henryk Miśkiewicz (w piosenkach Tomaszów i Groszki i róże) oraz Aga Zaryan (panie zaśpiewały w duecie Grande Valse Brillante).
Pomóż w rozwoju naszego portalu