Wspólnota Dom Zwycięstwa działająca przy parafii św. Maksymiliana Marii Kolbego w Toruniu zaprosiła na kolejne spotkanie dla małżeństw. Tym razem ich gośćmi byli Maja i Krzysztof Sowińscy, którzy w swojej codzienności podejmują wiele inicjatyw. Biorą udział w spotkaniach, rekolekcjach, a także konferencjach, są aktywni w mediach społecznościowych. Tworzą kanał na platformie Youtube, program „Na Werandzie Podcast”, wydali również dwa autorskie albumy z muzyką uwielbieniową. Na spotkaniu dzielili się doświadczeniem prowadzonej przez nich ewangelizacji, a także podkreślili, że posiadanie rodziny nie jest powodem, aby całkowicie rezygnować z głoszenia Królestwa Bożego. Zmienia się tylko akcent.
– Sowińscy zachęcili, by iść w głębię powołania, które ma dla nas Bóg, niezależnie od tego, co inni mówią. „Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi”. Krzysztof podkreślał, że czasem chodzi o ludzi ważnych dla nas, którzy mają swoje pomysły na nasze życie albo na naszą relację z Bogiem. Oboje mówili o swoim doświadczeniu trudów wspólnego życia i o tym, jak odkryli, że ważne jest rozumienie samego siebie, umiejętność obchodzenia się mądrze z samym sobą i jak bardzo pomogła im w tym psychoterapia. Mówili o tym, że codzienność w małżeństwie może być pełna mocy i owocowania – mówiła Anna.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
– Spotkanie było inne niż wszystkie, jednak ze wspólnym mianownikiem – Bogiem w codzienności. Jak znaleźć czas i siły na to, aby w natłoku zajęć, obowiązków, szukaniem odpowiedzi na 151 pytanie dziecka znaleźć czas na modlitwę, nie wspominając o ewangelizacji? W prozie życia, w momentach (dosłownie i w przenośni), kiedy mogę zwrócić się w modlitwie do Boga. Nie zawsze jest pięknie i kolorowo w naszym życiu, czasami dochodzimy do ściany, granicy, której nie możemy przekroczyć, ale właśnie w tych momentach powinniśmy przylgnąć do Boga, zaufać Mu. Coś, co po ludzku spisane jest na porażkę, z łaską Bożą jest możliwe do zrealizowania – dzieliła się Agnieszka. – Ze spotkania wyniosłam, by w każdej wolnej chwili świadczyć o Bogu, nawet kiedy w małżeństwie, przy wielu obowiązkach, wydaje się, że już na nic innego nie znajdziemy czasu – dodała Kamila.
Było to ostatnie spotkanie w trwającym roku formacyjnym. – Spotkania miały na celu wzmocnienie więzi małżeńskiej przez modlitwę, wysłuchanie świadectw osób, które zmagają się z podobnymi problemami, a które ukazują działanie i zaufanie Bogu. Po każdym spotkaniu otrzymywaliśmy pozytywny odbiór, który utwierdził nas, że taka przestrzeń jest potrzebna – podkreśliła Marta Świderek, współorganizator.