Odbył się on na górze Jastrzębica w Beskidzie Żywieckim. W tym roku odbyła się 4. edycja górskich rajdów: osobno dla kobiet, mężczyzn i dla rodzin. Uczestnicy rozważali temat komunikacji człowieka z Bogiem, z drugim człowiekiem i z samym sobą. – Rajdy mają scalać ludzi. Pokazujemy ludziom, jak nawiązywać relacje – mówi „Niedzieli” Wanda Biernat, liderka grupy Pójdź za Mną odpowiedzialnej za sport i turystykę. O. Bogdan Kocańda OFMConv dodaje, że rajdy są związane z profilaktyką. W Fundacji RSC w Rychwałdzie prowadzą poradnię rodzinną i widzą, jak jest dużo pracy, jeżeli chodzi o małżeństwa w konflikcie, w separacji, które przeżywają ciche dni, myślą o rozwodzie. – Chcąc w profilaktyce wyjść im naprzeciw, stwierdziliśmy, że taka forma jest dobra, żeby przekazać ważną myśl. W Fundacji prowadzimy szerszą kampanię budowania pięknych więzi małżeńskich – to jest związane z niedzielami fundacyjnymi, z rekolekcjami o tym temacie i pracą warsztatową, jak kursy komunikacji czy warsztaty z porozumienia interpersonalnego. Taki rajd dopełnia cały profil naszego zaangażowania – zaznacza o. Bogdan.
Wzajemne słuchanie
Reklama
Na szczycie Jastrzębicy była sprawowana Msza św. w intencji rodzin. O. Bogdan w kazaniu zauważył, że ważne jest, aby w rodzinie nauczyć się słuchać siebie nawzajem. – To jest trudne, ponieważ w komunikacji jest ktoś, kto nadaje komunikat, i ktoś, kto go przyjmuje i odsyła z powrotem informację zwrotną. Często jest tak, że pojawia się bodziec i od razu jest reakcja. Jest ważne, że kiedy pojawia się bodziec, to włącz przycisk pauzy i stwórz przestrzeń wolnego wyboru reakcji. Ludzie mówią, że największym problemem są nerwy. Dlaczego? Bo coś jest nie po ich myśli, emocje biorą górę – mówił. Zwrócił uwagę na przeszkody w komunikacji z drugim człowiekiem, jak: różnica pomiędzy oczekiwaniami, brak równowagi w obowiązkach domowych, szacunek do granic osobistych. – Brak zrozumienia jest brakiem porozumienia. Jezus daje nam czas ziemskiej wędrówki, abyśmy się nauczyli być jedno, jedną rodziną, jednego ducha, jednego ciała. Do takiej jedności możemy się narodzić przez empatyczne słuchanie siebie nawzajem, czyli słuchanie ze zrozumieniem, co mówi mąż do żony, żona do męża, dzieci do rodziców, rodzice do dzieci. Możemy to zrobić przez rozmawianie o problemach i szukanie trzeciego rozwiązania, z którego razem będziemy zadowoleni. Jedność możemy zbudować też poprzez głębsze zrozumienie intencji, jakie nami kierują, i wzajemny szacunek wobec uczuć drugiej osoby. Trzeba doceniać każdą chwilę, że możemy być razem ze sobą i cieszyć się sobą. Zwracajmy też uwagę na Boże szturchańce i języki miłości – tłumaczył.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Pozostawili ślad
Przed ołtarzem znajdowała się oryginalna dekoracja, którą przygotowały wolontariuszki grupy. – Tematem rajdów jest budowanie komunikacji. Dlatego dekoracja ma być takim symbolicznym nawiązaniem do wychodzenia do ludzi. Od ołtarza wychodzą promienie symbolizujące łączność z ludem Bożym. Są też kwiaty i prezenty dla rodzin – słowo Boże i drewniane podkładki przypominające o różnych słowach, jakie trzeba w rodzinach wypowiadać – mówią Łucja z Międzybrodzia Żywieckiego i Dorota z Rajczy.
Po Mszy św. Julia Wieczorek z Krakowa, studentka biologii, opowiedziała o komunikacji ptaków między sobą i jak możemy się uczyć od nich. Co roku na zakończenie rajdów uczestnicy pozostawiają ślad. We wcześniejsze lata sadzili dąb, zostawiali przybitą barć dla pszczół. Tym razem pozostawili budki lęgowe dla ptaków, które tatusiowie wraz z dziećmi przymocowali do drzew. Dzieci uczestniczyły w zabawach z nagrodami. Wydarzenie zwieńczyło ognisko z pieczeniem kiełbasek. – Cieszę się, że zdecydowałam się tu przyjść. Do udziału zachęciła mnie koleżanka i nieduża odległość – 3 km w jedną stronę. W tym roku nie byłam jeszcze w górach z przyczyn zdrowotnych. Tutaj spotkałam różnych znajomych, co mnie bardzo cieszy. Mąż od koleżanki miał udar, modlę się tutaj za niego. Wspieram modlitwą również mojego męża – zaznacza Bożena Urban z Międzybrodzia Żywieckiego. Rajd zorganizowała Fundacja RSC z Rychwałdu z wolontariuszami grupy Pójdź za Mną.