„Muzyka Bacha i Mendel-ssohna” pod takim tytułem odbywały się tegoroczne II Janowskie Wieczory Organowe w sanktuarium Matki Bożej Łaskawej i Różańcowej w Janowie Lubelskim.
W ub.r. janowskie spotkania przy muzyce organowej cieszyły się dużą frekwencją, co ugruntowało nas w przeświadczeniu, że jest duża grupa osób, która oczekuje takiej propozycji wydarzeń kulturalno-muzycznych. Poza tym janowska barokowa świątynia jest idealnym miejscem, aby propagować chrześcijańskie dziedzictwo kulturalne, jakim jest muzyka organowa. Poprzez koncerty organowe tworzymy okazję, aby chętni posłuchali tej muzyki, poznali jej twórców oraz to, co inspirowało mistrzów do jej komponowania – podkreślał ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii.
Tegoroczna edycja janowskich koncertów organowych przebiegała pod hasłem „Muzyka Bacha i Mendelssohna”. To właśnie zdecydowana większość utworów tych kompozytorów została zaprezentowana podczas spotkań z muzyką. W pierwszym koncercie wystąpił na organach Mariusz Ryś, a towarzyszyła mu wspaniała sopranistka Małgorzata Lasota. W drugim koncercie zaprezentował się Stanisław Maryjewski z Lublina. Trzeci koncert był połączeniem muzyki organowej z utworami granymi na trąbce, a przed zgromadzoną w janowskiej świątyni publicznością wystąpili znakomici artyści: prof. Bogdan Narloch, zaś na trąbce prof. Roman Gryń. Uwieńczeniem II Janowskich Wieczorów Organowych był koncert w wykonaniu organistów: Bartłomieja Borkowskiego i Damiana Pawłowskiego.
– Każdy koncert zachwycał pięknem muzyki oraz mistrzowskim wykonaniem artystów. Myślę, że dzięki tym spotkaniom na Janowskich Wieczorach Organowych możemy poznać piękno muzyki poważnej, artyzm jej wykonania oraz bogactwo aranżacji jaką prezentują poszczególni wykonawcy – podkreślała Dorota, która uczestniczyła we wszystkich koncertach.
Janowskie Wieczory Organowe odbywają się dzięki życzliwym mecenasom kultury i sponsorom. Organizację tegorocznych koncertów dofinansowali: Artur Pizoń starosta Janowski, Krzysztof Kołtyś burmistrz Janowa Lubelskiego, Nadleśnictwo Janów Lubelski oraz prywatni sponsorzy. – Dziękuję wszystkim, którzy uczestniczyli w koncertach, a byliśmy zaskoczeni frekwencją, dziękuję mecenasom i sponsorom tego wydarzenia. Dzięki wspólnym wysiłkom nasze miasto może poszczycić się wspaniałą imprezą kulturalną, trafiającą w potrzeby wielu mieszkańców, gości oraz turystów, którzy odwiedzają nasze miasto i region. Mam nadzieję, że to wspólne dzieło parafii i władz samorządowych będzie z sukcesem kontynuowane – podsumował ks. Tomasz Lis, proboszcz parafii.
Choć oczy nie widzą, dłonie sprawnie poruszają się po klawiszach akordeonu. Muzyka płynie z serca. To muzyka, która pomaga uwielbiać Pana Boga. Wygrywa ją Grzegorz Pająk. Można go usłyszeć w kościele św. Józefa w Bielsku-Białej na Złotych Łanach
MARIUSZ RZYMEK: – Jak to się stało, że dołączyłeś do grupy muzycznej „JeMu” na Złotych Łanach?
Kiedy przypatrzymy się ludzkim historiom, dostrzeżemy nierzadko problem nieznajomości ojca. Zdarza się, że zmarł, zanim urodziło się jego dziecko, lub odszedł w okresie nieświadomości swego syna lub swej córki.
Te przypadki są niewątpliwie bolesne, aczkolwiek można je zrozumieć lub jakoś łatwiej zaakceptować. Bywają jednak sytuacje o wiele trudniejsze, gdy ojcostwo z różnych względów jest niemożliwe do ustalenia albo gdy ojciec świadomie odchodzi od żony czy matki swoich dzieci, porzuca je i odcina się całkowicie od osób, dla których powinien być niemal najważniejszy na świecie. Słyszy się także o przypadkach różnie motywowanego wyrzekania się potomstwa. Takie historie jawią się jako niezwykle bolesne, a czasem wręcz tragiczne. Dziecko wie, że ojciec gdzieś jest, chce z nim nawiązać kontakt, potrzebuje go, pragnie go nad życie, a jednak jakiś przedziwny opór wewnętrzny ojca sprawia, że napotyka ono mur nie do przejścia. Osoby żyjące z taką historią często uznają ją za najtrudniejsze doświadczenie. Upływ czasu niewiele zmienia, a czasem wręcz pomnaża traumę. Znajomość ojca, możliwość poznania jego twarzy, nawet krótkie spotkanie z nim, przekonanie, że mnie kocha i nie pozwoli mi zginąć, że stanie w mojej obronie i będzie ze mnie dumny, że doda mi sił, stanowi mocny fundament „gmachu” życia. Nie ulega wątpliwości, że łatwiej mają osoby, które wychowywali odpowiedzialni ojcowie. Co jednak powiedzieć o tych, którzy tego komfortu nie mają? Czy są na straconej pozycji?
Jako ludzie jesteśmy dziwni. Z jednej strony bowiem mamy możliwości, by robić rzeczy piękne, wzniosłe, bohaterskie, ubogacające świat wokół i świadczące o Bożej iskrze w nas, a z drugiej – jesteśmy zdolni do robienia największych głupot, od których „ręce opadają” i wkładania sobie samym „kijów w szprychy”.
Kiedy zajrzymy do Księgi Rodzaju i sprawdzimy, jakie były pierwsze słowa Pana Boga do człowieka, z zaskoczeniem możemy przeczytać, że powiedział On: „Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną” (Rdz 1,28). Rozumiecie – Bóg stworzył niebo i ziemię, puścił w ruch planety, porozpalał gwiazdy, poukładał je w galaktyki, powtykał gdzieniegdzie czarne dziury, rozpędził komety, plotąc za nimi warkocze, napełnił wodą zagłębienia na Ziemi i wybrzuszył Himalaje, potem stworzył rośliny i zwierzęta, tchnąc w nie życie, a na końcu człowieka, ukoronowanie stworzenia. Kosmiczny spektakl życia.
W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.