Wszystko dlatego, że 16 czerwca odbył się rajd rowerowy szlakiem architektury sakralnej w gminie Łysomice, zorganizowany w ramach rywalizacji o Rowerową Stolicę Polski.
Święty z kulami
Rajd rozpoczął się w parafii św. Jana Chrzciciela i św. Jana Ewangelisty w Świerczynkach, w gotyckiej świątyni z przełomu XIII i XIV w. Anna Łukaszewska oraz ks. Piotr Stefański przybliżyli historię kościoła, opowiadając o jego fundacji i licznych przemianach, które przeszedł na przestrzeni wieków. Uczestnicy, podziwiając piękny ołtarz główny i malowniczo rzeźbione konfesjonały, z zainteresowaniem słuchali o znaczeniu tego miejsca dla lokalnej społeczności.
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Kolejnym przystankiem była parafia św. Mikołaja Biskupa w Papowie Toruńskim. W ogrodzie plebanii ks. Karol Rafalski ugościł uczestników drożdżówką przygotowaną przez miejscowe Koło Gospodyń Wiejskich. Po chwili odpoczynku i integracji ks. Karol zaprosił wszystkich do świątyni, gdzie opowiedział historię św. Mikołaja oraz wyjaśnił, dlaczego ten święty jest przedstawiany z trzema złotymi kulami. Uczestnicy zobaczyli odsłonięty obraz św. Wawrzyńca oraz jedyny w Polsce zegar Johanna Mannhardta umieszczony na wieży kościoła. Po wspólnej modlitwie wikariusz poświęcił rowery i obficie skropił wodą święconą rowerzystów udających się w dalszą drogę.
Tajemnice gotyckich wnętrz
Reklama
Następnie grupa zawitała do parafii Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Gostkowie. Murowana z kamienia polnego i cegły świątynia z przełomu XIII i XIV wieku z majestatyczną fasadą i bogato zdobionym wnętrzem wzbudza podziw. W kościele znajdują się zabytki datowane na 1400 rok, takie jak belka tęczowa z figurą Matki Bożej i św. Jana. Po odśpiewaniu pieśni do Matki Bożej Gostkowskiej odsłonięto figurę Maryi z Dzieciątkiem. Ks. Paweł Borowski przybliżył historię ks. Pawła Prabuckiego, proboszcza parafii, który zginął męczeńsko w obozie koncentracyjnym w Dachau.
Ostatnim punktem rajdu była kaplica grobowa rodziny von Wegner wraz z kryptą grobową w Ostaszewie. Odnowiona zabytkowa kaplica, otoczona aurą tajemnicy, stanowiła doskonałe miejsce na zakończenie duchowej podróży. Ksiądz Wiesław Roczniak opowiedział o trudnej historii kaplicy, splądrowanej przez wojska radzieckie w czasie II wojny światowej, oraz o godnej podziwu renowacji przeprowadzonej w ostatnich latach. Na zakończenie rajdu gospodynie z KGW Alebabki zaprosiły uczestników rajdu do świetlicy wiejskiej, gdzie na wszystkich czekał poczęstunek.
Ta wyjątkowa inicjatywa pokazała, że łączenie pasji do sportu z duchowymi wartościami może być doskonałym sposobem na pogłębienie wiary i umocnienie wspólnoty mieszkańców oraz sympatyków gminy.