Reklama

Niedziela Małopolska

W rocznicę legionowego czynu

Cenne eksponaty można oglądać w jednym z oddziałów Muzeum Narodowego w Krakowie.

Niedziela małopolska 33/2024, str. VI

[ TEMATY ]

Kraków

MFS/Niedziela

Wystawę można zwiedzać w godzinach otwarcia muzeum do stycznia 2025 r.

Wystawę można zwiedzać w godzinach otwarcia muzeum do stycznia 2025 r.

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Ekspozycję Falerystyka Legionów Polskich 1914-1918 muzeum przygotowało w związku z przypadającą w tym roku 110. rocznicą wybuchu I wojny światowej i wymarszu Pierwszej Kompanii Kadrowej.

Cenne eksponaty

Na wystawie prezentowanej w MNK Czapscy (przy ul. Piłsudskiego 12) można też obejrzeć medale, broń, a także obrazy namalowane przez artystów legionistów. W gablotach wyeksponowano m.in. kolekcję orłów Drużyn Bartoszowych, Polskich Drużyn Strzeleckich, orły do czapek zaprojektowane już po wybuchu wojny dla formacji Legionów Polskich.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Oprowadzając pierwszych zwiedzających, a byli nimi przedstawiciele Związków Strzeleckich z całej Polski, kurator wystawy Piotr Wilkosz podkreślił: – Zwracam uwagę na kurtkę marszałka Józefa Piłsudskiego. Wskazał także na herb carskiej Rosji i opowiedział jego historię: – 31 lipca 1914 r. gimnazjalista przepłynął Wisłę w Korczynie, zdarł ten herb ze słupa granicznego i przyniósł go do domu. Piotr Wilkosz zatrzymał się także przy wyeksponowanej szable generała Kazimierza Sosnkowskiego. Zwrócił też uwagę na maciejówkę z 1916 r.

Reklama

Na wystawie po raz pierwszy (po konserwacji) zaprezentowano również obiekty pochodzące z zamkniętego Muzeum Czynu Niepodległościowego przy Oleandrach w Krakowie. Warto też zwrócić uwagę na propozycję organizatorów wyrażoną hasłem „Dotknij historii” – w małej salce znajdują się rekwizyty – mundury, czapki, broń, które zainteresowani mogą dotknąć, przymierzyć, zrobić sobie w tym miejscu zdjęcia.

Uczestnicy marszu

Zwiedzający wystawę przedstawiciele Związków Strzeleckich z całej Polski jeszcze w tym samym dniu złożyli kwiaty pod pomnikiem marszałka Józefa Piłsudskiego, a późnym popołudniem modlili się w katedrze wawelskiej podczas Mszy św. sprawowanej za poległych legionistów i w intencji ojczyzny.

We wtorek 6 sierpnia, tradycyjnie z krakowskich Oleandrów wyruszyli uczestnicy Marszu Szlakiem Pierwszej Kompanii Kadrowej. To cywile i organizacje strzeleckie, a także żołnierze jednostek nawiązujących do tradycji legionowej i reprezentacje Wojsk Obrony Terytorialnej oraz żołnierze 1. Dywizji Piechoty Legionów im. marszałka Józefa Piłsudskiego i Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych w Kielcach.

Wcześniej piechurzy wzięli udział w uroczystym apelu z udziałem asysty wojskowej, przedstawicieli władz państwowych, samorządowych i wojskowych. W ramach spotkania przypomniano, że 110 lat temu dokonano zjednoczenia podzielonych organizacji wojskowych pod wodzą Józefa Piłsudskiego, a 6 sierpnia 1914 r. I Kompania Kadrowa wyruszyła z krakowskich Oleandrów w kierunku Królestwa Polskiego, do ziem zaboru rosyjskiego.

Przemówienie Piłsudskiego

„…Żołnierze!... Spotkał was ten zaszczyt niezmierny, że pierwsi pójdziecie do Królestwa i przestąpicie granicę rosyjskiego zaboru, jako czołowa kolumna wojska polskiego idącego walczyć za oswobodzenie ojczyzny…” – historyczne przemówienie Józefa Piłsudskiego, skierowane do złączonych w I Kompanię Kadrową oddziałów Związków Strzeleckich i Polskich Drużyn Strzeleckich odczytał Józef Kasprzyk.

Ok. 300 piechurów pokonało 160 km, zmierzając do Kielc. Zatrzymywali się w miejscach naznaczonych historią walki o wolność Polski.

2024-08-13 16:30

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Kraków/ Zmarła Maria Zającówna-Radwan, aktorka Starego Teatru

[ TEMATY ]

Kraków

aktorka

zmarła

Karol Porwich/Niedziela

Zmarła aktorka Maria Zającówna-Radwan, która w latach 1975–98 należała do zespołu Starego Teatru w Krakowie – przekazała krakowska scena.

„Z wielkim smutkiem przyjęliśmy wiadomość, że zmarła Maria Zającówna-Radwan, wspaniała aktorka, która w latach 1975–1998 należała do Zespołu Starego Teatru” - napisano w zawiadomieniu o śmierci artystki opublikowanym na stronie Starego Teatru.
CZYTAJ DALEJ

Wyraz heroicznej wiary

2024-11-05 14:43

Niedziela Ogólnopolska 45/2024, str. 22

[ TEMATY ]

homilia

Adobe Stock

W czasach Pana Jezusa kobieta nie mogła stanowić sama o sobie. Zależała najpierw od ojca, ewentualnie brata, a później najczęściej od męża lub syna. Po śmierci głowy rodziny była w trudnej sytuacji, szczególnie gdy nie miała dzieci. Choć prawo nakazywało troskę o nią rodzinie czy instytucjom religijnym, to stan, w którym się znajdowała, narażał ją na nadużycia ze strony innych. Starożytni królowie, aby podkreślić swoją łaskawość wobec poddanych, nosili miano opiekunów wdów, sierot i cudzoziemców, czyli najbardziej bezradnych. Pan Jezus daje wyraz swej troski o wdowy z niebywałą przenikliwością. Wypomina uczonym w Piśmie ich obłudne postępowanie. Pod płaszczykiem troski o samotne po śmierci męża kobiety, używając swojej pozycji religijnej i społecznej, zabiegali oni o dochód dla swojej grupy lub dla siebie. Mieli prawo zarządzać majątkiem wdów i pobierać z tego tytułu prowizję, dodajmy: znaczącą, jeśli wdowa była bogata. Czasem za tę pracę zobowiązywali się do modlitwy, a bywało też tak, że udając religijną troskę, okradali je. Pan Jezus zapowiada za to bardzo surową karę. Zapytajmy wobec tego: czy nasza pobożność nie jest podszyta jakąś wyrachowaną interesownością? Postawa chciwości czy hipokryzji niszczy więź z Bogiem i z ludźmi, a w konsekwencji nas samych. Czy okazywana dobroć nie jest obliczona na wymierne korzyści materialne lub prestiż? Czy powierzone nam pieniądze służą dobrej sprawie czy niegodziwej? Druga część Ewangelii opowiada o tym, co zdarzyło się przy skarbonie świątynnej. Przy ostatniej, trzynastej, wrzucający datek nie musiał podawać kapłanowi intencji, w jakiej to czyni. Bogaci, ofiarując pokaźną kwotę na świątynię, wypełniali obowiązek troski o nią i przy okazji zyskiwali miano hojnych, choć ofiara pochodziła z nadmiaru tego, co posiadali. Pan Jezus obserwuje wdowę, która wrzuca do skarbony dwa pieniążki stanowiące całe jej utrzymanie. Mogła zostawić sobie jedną monetę na chleb. Wrzucając obie, daje wyraz heroicznej wiary, że przecież sam Bóg zatroszczy się o nią, weźmie ją w obronę, nie da jej zginąć. Ona dała najwięcej – dosłownie całe życie, a jej wiara była żarliwa, gorąca. Boża „rachunkowość” patrzy na serce. A jak jest z nami? Czy nie lękamy się zbytnio o jutro? A może nasze troski są przyziemne, nijakie, zbędne, ba – gorszące? Bóg troszczy się o nas, wie, czego nam potrzeba, zanim Go poprosimy. Dba nawet o wróble, lilie i włosy na naszej głowie. Czy przypadkiem nie jest tak, że zbyt kurczowo trzymamy się opłacalności, prognozy zysków i stopy zwrotu z inwestycji? Tymczasem troski trzeba przerzucić na Niego i sprawdzać „inwestycje” pod kątem „odsetek” wypłacanych w wieczności. Zdarzenie z ubogą wdową poprzedza opis męki Jezusa. Ona bezgranicznie zaufała Bogu, oddała całe swoje życie w Jego ręce. Jezus za chwilę pójdzie tą samą drogą! „Wskazując na czyn wdowy, Jezus może zapowiadać swój własny los w najbliższej przyszłości: i On zostanie sam, i On odda wszystko, co ma, całe swoje życie Bogu” (E. Adamiak).
CZYTAJ DALEJ

Wybuchy w szpitalu w Puszczykowie. Są ranni

2024-11-09 14:58

[ TEMATY ]

Państwowa Straż Pożarna

szpital w Puszczykowie

wybuchy

Państwowa Straż Pożarna

Wybuchy w szpitalu w Puszczykowie

Wybuchy w szpitalu w Puszczykowie

Trzy osoby zostały poszkodowane w prawdopodobnych wybuchach, do których doszło w sobotnie przedpołudnie w szpitalu w podpoznańskim Puszczykowie. Na miejscu działa prawie 30 jednostek straży.

Oficer dyżurny wielkopolskiej PSP przekazał PAP, że około godz. 11.30 strażacy otrzymali informację o dwóch wybuchach, do których miało dojść w piwnicy szpitala w Puszczykowie, w budynku obok oddziału paliatywnego. "Mamy tam aktualnie 28 zastępów straży. 36 osób ewakuowało się z budynku. Mamy informację o trzech osobach poszkodowanych" - powiedział.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję