Reklama

Kościół nad Odrą i Bałtykiem

U źródeł Miłosierdzia Bożego

Szlakami Orędzia o Bożym Miłosierdziu oraz św. Faustyny, bł. Michała Sopoćki oraz patriotycznych polskich miejsc martyrologii podążali pielgrzymi z parafii w Lubiczu do Wilna.

Niedziela szczecińsko-kamieńska 38/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Wilno

Dajana Kurantowicz

Msza św. przed obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia

Msza św. przed obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Pełna Bożej radości 48-osobowa grupa pod przewodnictwem dziekana dekanatu ks. Roberta Gołębiowskiego, a także ks. Jana Patockiego – proboszcza z Grzybna, składająca się z wiernych z parafii w Lubiczu, Krzywinie, Baniach, Widuchowej, jak i ze Szczecina, pierwszy dzień spędziła na modlitwie i śpiewie, jadąc w stronę Litwy, z noclegiem w Gościńcu Kukle k. Augustowa, prowadzonym przez brata kapłana z diecezji ełckiej.

Wilno – świadek historii i duchowości

Po porannej Eucharystii i przejechaniu granicy pielgrzymi w godzinach południowych dotarli pod Ostrą Bramę, gdzie zostali powitani przez jedną z dwóch przewodniczek p. Kasię. Rozpoczęliśmy w ten sposób wędrowanie od pokłonu i modlitwy przy obrazie Matki Bożej Ostrobramskiej – Matki Miłosierdzia, do którego powracaliśmy w kolejne dni. Natchnieni łaskami od Maryi zostaliśmy następnie oczarowani pięknem architektonicznym starówki wraz z jej najcenniejszym zabytkami – świadkami minionych wieków oraz historii naszych narodów Polski i Litwy.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Reklama

Nie sposób wymienić wszystkie perły sakralnej architektury, które odwiedziliśmy były to m.in.: cerkiew Świętego Ducha z relikwiami męczenników wileńskich, jezuicki kościół św. Kazimierza, klasztor bazylianów, gotycki kościół św. Anny i Bernardynów oraz oczywiście katedra wileńska z kaplicą i relikwiami św. Kazimierza. Nie zabrakło podziwu dla miejscowego ratusza, Uniwersytetu Wileńskiego, celi Konrada i miejsca, gdzie mieszkał Adam Mickiewicz. Równie ważnym miejscem w okolicy jest Kalwaria Wileńska, która składa się z 35 porozrzucanych po wzgórzach i dolinach leśnych stacjach Męki Pańskiej, a odległość między nimi jest identyczna, jak w Jeruzalem. Długość całej drogi krzyżowej wynosi 7 km.

Dotknięcie Orędzia o Bożym Miłosierdziu i polskości

Nazajutrz powróciliśmy na pielgrzymi szlak, kierując się na Antokol i rozpoczynając go od nawiedzenia kościoła Świętych Piotra i Pawła, który zbudowano za panowania Władysława Jagiełły, a gdzie w latach 1953-89 w miejscu ołtarza głównego stał sarkofag z relikwiami św. Kazimierza. W domu na Antokolu mieszkała św. Faustyna i tam Pan Jezus w 1935 r. podyktował jej Koronkę do Miłosierdzia Bożego. Z ogromnym wzruszeniem wobec Jej relikwii i bł. Michała Sopoćki odmówiliśmy Koronkę, dotykając istoty objawień o miłosierdziu. Dopełnieniem bogactwa treści miłosierdzia była wizyta u Sióstr Jezusa Miłosiernego, w miejscu, gdzie mieszkał Eugeniusz Kazimirowski, który tam właśnie w 1934 r. namalował obraz Jezusa Miłosiernego według wskazówek s. Faustyny. Ukoronowaniem prawdy o miłosierdziu była Msza św. odprawiona w sanktuarium Jezusa Miłosiernego na starówce, przed oryginalnym obrazem pędzla Kazimirowskiego.

Reklama

Popołudnie spędziliśmy w Domu Kultury Polskiej, gdzie zostaliśmy podjęci przez prezesów Artura Ludkowskiego i Waldemara Wojnicza. Usłyszeliśmy głębokie i poruszające słowa o blisko 200 tys. Polaków żyjących na Litwie i zrzeszonych w ramach tego Domu, o krzewieniu polskości, tradycji, zwyczajów, nauczaniu historii, a także działalności TVP Wilno. Miałem zaszczyt w imieniu Zdzisława Szczepkowskiego – prezesa Wspólnoty Polskiej w Gryfinie wręczyć medale 75-lecia osadnictwa polskiego na Ziemiach Zachodnich, a także pamiątki promujące gminę Gryfino od burmistrza Mieczysława Sawaryna.

Pamięć narodowa

Trzeci dzień pobytu w Wilnie spędziliśmy już z główną organizatorką Reginą Zimińską. Udaliśmy się do Ponar, które nazywane są miejscowym Katyniem. To tutaj przeprowadzane były zbiorowe egzekucje przez okupantów niemieckich i ich litewskich kolaborantów w latach 1941-44. Były one największą zbrodnią popełnioną w okresie okupacji niemieckiej na Kresach Północno-Wschodnich II Rzeczypospolitej. Dokładna liczba ofiar pozostaje trudna do ustalenia ze względu na fakt, że w ostatnim okresie wojny Niemcy ekshumowali masowe groby i spalili większość zwłok. Szacuje się jednak, że zginęło tutaj ok. 100 tys. osób, wśród nich ok. 60 tys. Żydów i 20 tys. Polaków, jak również wielu Litwinów, Romów i Rosjan. Spontaniczna modlitwa za ofiary ludobójstwa i długa chwila medytacyjnej ciszy zjednoczyły wszystkich.

Reklama

Bezpośrednio stamtąd postawiliśmy nasze stopy na słynnym, najstarszym i najpiękniejszym pod względem zabytkowości Cmentarzu Polskim na Rosie. Przy grobie matki Józefa Piłsudskiego i jego sercu spontanicznie na ustach pojawiły się słowa Mazurka Dąbrowskiego. Ukoronowaniem tej części dnia była najważniejsza chwila całej pielgrzymki, a więc Eucharystia sprawowana przed obrazem Matki Bożej Ostrobramskiej. Oddziaływanie łask Maryi było odczuwalne, a Najświętsza Ofiara wraz z nutami refleksji nad naszą maryjnością i prezentowanym patriotyzmem, na zawsze pozostaną w sercach. Dopełnieniem tego błogosławionego dnia była wizyta w Trokach k. Wilna, odwiedziny Zamku Witolda, rejs statkiem po jeziorze Galve z widokiem na pałac Tyszkiewiczów oraz zapoznanie z kulturą karaimską wraz z degustacją regionalnej kuchni, czyli kibinów.

Kowieńska historia

Ostatni dzień naznaczony był pożegnaniem z Wilnem i odwiedzinami w Kownie, drugim co do wielkości mieście Litwy. Odwiedziliśmy kolejną fascynującą starówkę z parkiem Santakos i pomnikiem św. Jana Pawła II, zamek nad Wilią, kościół Trójcy Świętej wraz z byłym klasztorem bernardynek (obecnie Seminarium Duchownym), archikatedrę św. Piotra i Pawła, ratusz miejski, miejsca związane z pobytem Adama Mickiewicza, by zakończyć to spacerem nad Niemnem.

Z nutą rozrzewnienia żegnaliśmy Litwę wracając do kraju, by na kilkanaście godzin odwiedzić jeszcze Niepokalanów, miejsce związane z dziełem św. Maksymiliana i aby Maryi Niepokalanej w sobotni poranek złożyć hołd dziękczynienia za głębokie tygodniowe przeżycia. Wyraziliśmy to przy Ołtarzu Pokoju w czasie wieczystej adoracji, a następnie zauroczyliśmy się w zakotwiczonej w dziejach Polski – ruchomej Panoramie Tysiąclecia. Prowadzeni wspaniałą ręką kierowcy Bernarda Grzybowskiego powróciliśmy nad Odrę, by idąc myślą Jubileuszu 900-lecia Misji św. Ottona w przyszłym roku wybrać się do Bambergu.

2024-09-17 14:50

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Wilno: abp Teofil Matulionis ogłoszony błogosławionym

Litewski męczennik z czasów komunizmu abp Teofilius Matulionis (1873-1962) został ogłoszony błogosławionym. Ceremonia pod przewodnictwem prefekta Kongregacji Spraw Kanonizacyjnych odbywa się na placu przy katedrze w Wilnie. Beatyfikacja ordynariusza diecezji koszedarskiej jest pierwszą tego typu uroczystością na Litwie i pierwszą od 30 lat beatyfikacją sługi Bożego z Litwy.

Na początku Mszy św. żołnierze wnieśli na plac sarkofag z doczesnymi szczątkami abp. Matulionisa, stawiając je na ziemi, pośród kilkunastu tysięcy zgromadzonych. Po śpiewie „Kyrie eleison” jego nastąca w diecezji koszedarskiej bp Ionas Ivanauskas, poprosił Ojca Świętego o wyniesienie swego poprzednika na ołtarze. Życiorys kandydata przedstawił postulator procesu beatyfikacyjnego ks. dr Mindaugas Sabonis.
CZYTAJ DALEJ

Los Angeles: Rodzina śpiewa „Regina Caeli” na zgliszczach swojego domu

2025-01-12 09:05

[ TEMATY ]

świadectwo

Los Angeles

zrzut ekranu/x.com

Jackie i Peter Halpinowie wraz z sześciorgiem dorosłych dzieci śpiewają pieśń maryjną Regina Caeli na ruinach swojego domu. W tle widać, że niebo rozświetla się na pomarańczowo przez ogień, który wciąż płonie.

"Już czuję się uzdrowiony, ponieważ mogliśmy być tam razem jako rodzina i mogliśmy zjednoczyć się dzięki tej pieśni, która tak wiele znaczy dla naszej rodziny" - powiedział 36-letni syn Andrew Halpin.
CZYTAJ DALEJ

Wspaniała wizytówka Kościoła

2025-01-13 09:00

[ TEMATY ]

diecezja świdnicka

kolędnicy misyjni

Kolędnicy misyjny z Gniewkowa

Co roku w styczniu w wielu parafiach pojawiają się roześmiane grupy dzieci i młodzieży, które w przebraniach kolędników wyruszają z radosnym śpiewem.

Niosą oni Dobrą Nowinę o Narodzeniu Pańskim oraz realną pomoc najbardziej potrzebującym rówieśnikom w krajach misyjnych. Kolędnicy Misyjni stanowią piękny przykład żywej wiary i solidarności, wpisując się w obchody Światowego Dnia Misyjnego Dzieci, który – ustanowiony przed 75 laty przez papieża Piusa XII – uczy najmłodszych odpowiedzialności za los innych. Papież Franciszek nazywa ich „szczególnymi współpracownikami”, bo choć są mali wzrostem, to wielcy w trosce o dobro bliźnich i krzewienie Ewangelii.
CZYTAJ DALEJ
Przejdź teraz
REKLAMA: Artykuł wyświetli się za 15 sekund

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję