Reklama

Niedziela Zamojsko - Lubaczowska

Święci na nasze czasy

Historia uczy, że w trudnych czasach, gdy świat odrzuca Boga, pojawiają się zastępy ludzi przepełnionych miłością, którzy poszerzają grono świętych. To święci na nasze czasy, którzy wskazują nam drogę do Boga. Diecezja zamojsko-lubaczowska gościła relikwie błogosławionej rodziny Ulmów.

Niedziela zamojsko-lubaczowska 39/2024, str. IV

[ TEMATY ]

peregrynacja relikwii Błogosławionej Rodziny Ulmów

Ewa Monastyrska

Błogosławieni z Markowej upraszajcie łaski dla naszych rodzin

Błogosławieni z Markowej upraszajcie łaski dla naszych rodzin

Bądź na bieżąco!

Zapisz się do newslettera

Józef i Wiktoria Ulmowie mieszkali we wsi Markowa w przedwojennym województwie lwowskim, a w dzisiejszym województwie podkarpackim. Byli kochającymi rodzicami sześciorga dzieci. Byli osobami religijnymi, wierzącymi i wrażliwymi na potrzeby drugiego człowieka. W czasie II wojny światowej dali schronienie ośmiorgu Żydom za co zostali zamordowani wraz ze swoimi dziećmi 24 marca 1944 r. przez Niemców. Wiktoria była wówczas w zaawansowanej ciąży i oczekiwała na narodziny siódmego dziecka. Najpierw zabito tych, których rodzina Ulmów chroniła pod swoim dachem, następnie Józefa i Wiktorię czemu przyglądały się dzieci, a następnie zginęli także i najmłodsi członkowie rodziny. Za miłość braterską i niezwykłą odwagę cała rodzina Ulmów została beatyfikowana 10 września 2023 r. w Markowej.

W czasach, w których poddaje się w wątpliwość wartość ludzkiego życia, zarówno nienarodzonego jak i każdego po narodzinach, Kościół wynosi na ołtarze ludzi, którzy pokazują czym jest tak naprawdę wartość człowieka.

Pomóż w rozwoju naszego portalu

Wspieram

Relikwie błogosławionej rodziny Ulmów gościły w diecezji zamojsko-lubaczowskiej od 7 września. Było to ważne wydarzenie dla całego regionu, ponieważ błogosławieni stali się wzorem do naśladowania i odwagi, której dziś nam szczególnie potrzeba przy obronie każdego ludzkiego życia.

Reklama

Pasterz diecezji bp Marian Rojek zaznaczył przyjmując relikwie, że Ulmowie mogą być dla nas prawdziwymi nauczycielami.

– My się mamy od nich uczyć wzorca świętości, jak być świętym w domu jako dziecko, żona, mąż, społecznik, katolik. Oni są tu także po to, by popatrzyli na nasze sumienia, na to, co my z naszym życiem robimy, z naszymi rodzinami. Właśnie po to są, by popatrzyli nam trochę na ręce, byśmy i my mieli odwagę zapytać: jak oni to robili? Jak potrafili dojść do takiego świadectwa miłości, do jakiej sam bym chyba nie miał odwagi – podkreślił biskup.

Relikwie gościły w Hrubieszowie, Zamościu, Krasnobrodzie, Nabrożu, Tomaszowie Lubelskim, Łukawcu i w Lubaczowie. W czasie nawiedzenia wierni spotykali się na nabożeństwach, czuwaniach oraz na Eucharystii by wpatrywać się w relikwie osób, które doskonale zrozumiały ewangeliczne nawoływanie do miłości i miłosierdzia. Było to głębokie przeżycie także dla kapłanów.

Reklama

– Kiedy patrzyłem na relikwie i uświadamiałem sobie co przeżyła rodzina Ulmów, to najpierw ogarnęło mnie takie zadziwienie, jak bardzo byli odważni i naprawdę żyli Ewangelią. Wiedzieli co im grozi przyjmując Żydów. Wyobrażałem sobie jak wyglądała egzekucja. Co czuli? Ten ból, gdy patrzyli najpierw na śmierć tych, którymi się opiekowali, potem to, co przeżywały dzieci patrząc na śmierć rodziców, a potem zginęły także i one. Myślałem o tym, jak kule przebijały ich ciała, a teraz cząstki ich ciał mamy w naszej świątyni. To są świadkowie egzekucji, ale także wielkości ich serc. Możemy dotknąć tych, których przeszywały kule. Relikwie w jakiś sposób uobecniają także fizycznie tych świadków, ale pewni jesteśmy tego, że błogosławieni są w chwale nieba. I nie tylko w sposób cielesny, ale i na sposób duchowy są z nami To ogromna łaska, że mamy relikwie także w Krasnobrodzie. Liczę na wstawiennictwo błogosławionej rodziny Ulmów dla naszej parafii i naszych rodzin. Oni, będąc przed Bogiem uczą nas życia Ewangelią, bycia odważnymi i przede wszystkim miłości rodzinnej i miłości do bliźniego – zauważył proboszcz parafii NNMP w Krasnobrodzie ks. prał. Eugeniusz Derdziuk.

Wiele osób poszukiwało w tych dniach wsparcia od rodziny Ulmów i ich szczególnego wstawiennictwa. Każdy z nas nosi w swym sercu własne problemy i wielu z nas odnalazło w błogosławionej rodzinie ludzi, którzy mogą zrozumieć ich trudną życiowo sytuację.

– Mam duże problemy rodzinne w domu, dlatego pomyślałam, że chciałabym się pomodlić. Pochodzę z rodziny, która nie wierzy w Boga, nie chodzi do kościoła dlatego dla mnie jest to ważne, by przyjść i pomodlić się za nich. Chciałabym pomodlić się o swoje powołanie. Rozeznałam, że zostałam wezwana do życia w konsekracji, więc jest to dla mnie wyjątkowe. Tym bardziej walczę z przeciwnościami, które na co dzień są w mojej rodzinie – przyznała parafianka z Krasnobrodu.

Wielokrotnie można było spotkać się ze stwierdzeniem, że wierni udawali się do świątyni by czuwać przy relikwiach w sposób niewytłumaczalny. Czuli, że powinni być danego dnia w kościele, pomodlić się i przez chwilę obcować z błogosławionymi.

– Ulmowie byli wielkimi bohaterami. Mieli ogromne i dobre serce. Poświęcili się dla innych ludzi, aż po śmierć nie bacząc na to, że przecież mieli małe dzieci. Są świadectwem na dzisiejsze czasy zwłaszcza w kontekście miłości rodzinnej. Swoimi czynami zaznaczyli jak ważne jest ludzkie życie. Przyszłam bardzo późno, bo wcześniej nie miałam takiej możliwości. Poczułam głęboko, że po prostu muszę tu przyjść – zaznaczyła pani Wiesława.

Jednym z owoców ukazujących, że rodzina Ulmów może być świadkiem na dzisiejsze czasy stał się Marsz dla Życia i Rodziny, który odbył się w Zamościu 8. września. Był to swoisty manifest ukazujący jak ważna w naszej diecezji jest rodzina i rodzące się nowe życie.

2024-09-24 14:12

Oceń: 0 0

Reklama

Wybrane dla Ciebie

Peregrynacja relikwii

Niedziela podlaska 27/2024, str. IV

[ TEMATY ]

Diecezja Drohiczyńska

peregrynacja relikwii Błogosławionej Rodziny Ulmów

Ks. Marcin Gołębiewski/Niedziela

Rodzina witająca relikwie w Bielsku Podlaskim

Rodzina witająca relikwie
w Bielsku Podlaskim

W dniach 15-22 czerwca diecezja drohiczyńska przeżywała peregrynację relikwii Błogosławionej Rodziny Ulmów, wyniesionej na ołtarze 10 września 2023 r. w Markowej (archidiecezja przemyska).

Relikwie przez 7 dni odwiedziły 7 miejsc w naszej diecezji. Były to kolejno: Bielsk Podlaski, Brańsk, Ciechanowiec, Drohiczyn, Prostyń, Sokołów Podlaski oraz Węgrów. Przyjechały z Archidiecezji Białostockiej, a zostały przekazane do Diecezji Siedleckiej.
CZYTAJ DALEJ

Muniek Staszczyk: Modlę się każdego dnia i dziękuję Bogu za to, że mnie nie opuścił

2024-12-17 12:16

Niedziela Ogólnopolska 51/2024, str. 43-45

[ TEMATY ]

wywiad

muzyka

Muniek Staszczyk

T.Love

Marta Wojtal

Muniek Staszczyk

Muniek Staszczyk

Z „miasta Świętej Wieży” pochodzi Muniek Staszczyk, założyciel i lider zespołu T.Love. Na naszych łamach opowiada o swojej wierze, zwątpieniach, trudnych relacjach z Bogiem, który nigdy o nim nie zapomniał.

Aneta Nawrot: Częstochowa, aleja Pokoju, dzielnica robotnicza. Blokowiska z podwórkami i trzepakami... W jednym z takich bloków Pan mieszkał... Muniek Staszczyk: Moja rodzina nie odbiegała od tradycyjnych rodzin. Dzieci miały szacunek do rodziców, nauczycieli, starszych osób. Wpajano nam wartości i mówiono, „co dobre, a co złe”.
CZYTAJ DALEJ

Projektant zabawek erotycznych dla dorosłych prezentuje szopkę na wystawie watykańskiej

2024-12-26 11:08

[ TEMATY ]

Watykan

Włodzimierz Rędzioch

Nie osłabły kontrowersje wokół maskotki o nazwie „Luce”, jaką dla Watykanu na Rok Jubileuszowy zaprojektował Simone Legno, włoski twórca marki Tokidoki. Nie tak dawno okazało się, że firma współpracowała także z brytyjskim producentem zabawek erotycznych Lovehoney. Podobnie jak nowa maskotka, wraz z towarzyszącymi jej dodatkowymi maskotkami o imionach Fe, Xin i Sky, erotyczne zabawki są inspirowane japońską estetyką kiczu – podaje portal „Life Site News”. Firma Tokidoki promowała też miesiąc gejowskiej „Dumy” materiałami podobnymi w stylu do watykańskich maskotek. Teraz Simone Legno zaprezentował swoją szopkę w ramach wystawy „100 szopek w Watykanie”.

Lovehoney zainicjowała we współpracy z Tokidoki nową serię swoich erotycznych produktów w październiku 2016 r. Pooneh Mohajer, współzałożycielka Tokidoki, stwierdziła wówczas, że nowy projekt ma na celu promowanie „znaczenia zdrowia seksualnego i ogólnego dobrego samopoczucia”. Docelowy klient to dla obu firm osoby w wieku od 18-30 ze względu na popularność w tej grupie kultury japońskiej.
CZYTAJ DALEJ

Reklama

Najczęściej czytane

W związku z tym, iż od dnia 25 maja 2018 roku obowiązuje Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2016/679 z dnia 27 kwietnia 2016r. w sprawie ochrony osób fizycznych w związku z przetwarzaniem danych osobowych i w sprawie swobodnego przepływu takich danych oraz uchylenia Dyrektywy 95/46/WE (ogólne rozporządzenie o ochronie danych) uprzejmie Państwa informujemy, iż nasza organizacja, mając szczególnie na względzie bezpieczeństwo danych osobowych, które przetwarza, wdrożyła System Zarządzania Bezpieczeństwem Informacji w rozumieniu odpowiednich polityk ochrony danych (zgodnie z art. 24 ust. 2 przedmiotowego rozporządzenia ogólnego). W celu dochowania należytej staranności w kontekście ochrony danych osobowych, Zarząd Instytutu NIEDZIELA wyznaczył w organizacji Inspektora Ochrony Danych.
Więcej o polityce prywatności czytaj TUTAJ.

Akceptuję