Boży poradnik antydepresyjny przekroczył w Polsce już rekordową sprzedaż 100 tys. egzemplarzy! Czytali go także m.in. sam papież Franciszek oraz odtwórca roli Jezusa w Pasji Mela Gibsona – Jim Caviezel.
Dziś jesteś szczęśliwym człowiekiem, twórcą bestsellerowych książek – Bożych poradników. Nie zawsze jednak tak było. Jak wyglądało wcześniej Twoje życie?
Pomóż w rozwoju naszego portalu
Przed nawróceniem zmagałem się z wieloma smutkami, strapieniami, a nawet z depresją. Czułem się zagubiony i pusty, mimo zewnętrznych osiągnięć: skończyłem studia na wydziale prawa, pracowałem wiele lat na wysokich, kierowniczych stanowiskach. Dzięki spotkaniu z Bogiem odkryłem, że prawdziwe uzdrowienie i radość (której nie znałem) pochodzą z wiary i bliskości z Nim. W swoich książkach pragnę dzielić się tym, jak duchowe przebudzenie pomogło mi wyjść ze smutków i lęków, oraz inspirować innych do odnalezienia nadziei i sensu w trudnych chwilach.
Przełomowy okazał się dzień, w którym spotkałeś Jezusa. Jak On odmienił Twoje życie?
Reklama
W tym doświadczeniu odkryłem nie tylko miłość i akceptację, ale także prawdziwe znaczenie nadziei i przebaczenia. Jezus pomógł mi zrozumieć, że moje zmagania, w tym depresja, mają sens i że nie jestem sam w swoim bólu. Nauczył mnie, jak odnaleźć pokój w trudnych sytuacjach i jak ufać Bożemu planowi. Jego obecność w moim życiu dała mi siłę do walki z demonami oraz motywację do dzielenia się świadectwem. Dzięki relacji z Nim mogłem wreszcie odnaleźć prawdziwe szczęście i sens życia, co wpłynęło na wszystko, co robię dziś jako ewangelizator i autor książek.
Z relacji z Jezusem powstał niezwykły cykl Bożych poradników, a jeden z nich przeczytał nawet sam papież Franciszek... Ale nie tylko on, bo przecież publikacja zyskała popularność na całym świecie.
Wierzę, że sukces tych książek wynika nie tylko z mojego osobistego doświadczenia, ale także z uniwersalności zawartych w nich prawd i z praktycznych wskazówek. Ludzie szukają nadziei, uzdrowienia i sensu w swoim życiu, a moje poradniki stawiają na duchowe, biblijne podejście, które może pomóc w trudnych chwilach. Jestem wdzięczny, że mogę dzielić się tymi przesłaniami i inspirować innych do odnalezienia siły w relacji z Bogiem. To dla mnie niesamowita podróż, która pokazuje, jak ważne jest przekazywanie Bożej miłości i rad Pana Boga w dzisiejszym świecie.
Boży poradnik antydepresyjny przeczytał odtwórca roli Jezusa w Pasji Mela Gibsona – Jim Caviezel, który nawet spotkał się z Tobą w naszym kraju i promuje tę książkę.
Reklama
Spotkanie z Jimem Caviezelem było dla mnie niezwykłym doświadczeniem i ogromnym zaszczytem. Jim, jako odtwórca roli Jezusa, jest osobą, która ma głębokie zrozumienie duchowych tematów. Co sprawiło, że nasza rozmowa była krótka, ale pełna głębi i autentyczności. Do tego spotkania doszło dzięki łasce Boga i modlitwie, w której o to poprosiłem. Wspominam to wydarzenie z radością i wdzięcznością Bogu, widząc w nim wyraz Bożego prowadzenia w moim życiu oraz głębokiej siły wiary.
Boży poradnik antydepresyjny został przetłumaczony na kilka języków, w tym nawet na ukraiński i trafił na front, by podnosić na duchu ukraińskich żołnierzy.
Tematyka depresji, walki z trudnościami i potrzeby duchowego uzdrowienia jest czymś, co dotyka ludzi niezależnie od ich pochodzenia czy sytuacji życiowej. Fakt, że Boży poradnik antydepresyjny trafił na front, by wspomagać ukraińskich żołnierzy, jest dla mnie świadectwem ogromnej siły jego przesłania. Cieszę się, że moje słowa mogą przynieść pocieszenie w tak dramatycznych warunkach, dając nadzieję i przypominając o sile wiary w chwilach największych trudności. To pokazuje, jak ważne jest wspieranie się w naszych lokalnych społecznościach oraz na całym świecie.
Za chwilę za swoją twórczość otrzymasz wyróżnienie.
Reklama
Tak, 16 grudnia odbieram w Krakowie wyróżnienie za rekordową sprzedaż mojej książki – ponad 100 tys. sprzedanych egzemplarzy. Nagroda została przyznana jako uznanie dla wpływu, jaki moja twórczość wywarła na ludzi zmagających się z różnymi trudnościami, w tym z depresją. Cieszę się, że mogłem dotrzeć do tych ludzi i inspirować ich do poszukiwania duchowego uzdrowienia oraz nadziei. To wyróżnienie jest nie tylko moim osobistym sukcesem, jest wyróżnieniem dla Ducha Świętego, który mnie prowadzi. Jestem wdzięczny za to, że mogę być częścią tej wyjątkowej ludzkiej podróży i mówić o Bożej miłości.
O czym są Twoje książki?
Koncentrują się na tematach duchowego uzdrowienia, wzrostu wiary, nadziei oraz relacji z Bogiem. Każda z nich jest odpowiedzią na wyzwania, z jakimi borykają się ludzie w dzisiejszym świecie, takimi jak depresja, poczucie zagubienia czy brak poczucia sensu w życiu. Staram się w nich przekazać, że Boża miłość i Boża obecność mogą przynieść uzdrowienie i wsparcie. Moja najnowsza, 7. książka, która jest na ukończeniu, również poświęcona jest tym istotnym zagadnieniom, a szczególnie pomaga rozpoznać i zrozumieć Bożą wolę wobec każdego z nas. W książce przedstawiam różne aspekty tego, jak możemy odkrywać nasze powołanie, podejmować decyzje zgodne z Bożym zamysłem i ufać Mu w codziennym życiu. Chcę, aby czytelnicy zrozumieli, że Boża wola nie jest jedynie abstrakcyjnym pojęciem, ale jest realną siłą, która może kształtować nasze życie, kierować naszymi wyborami i przynosić pokój nawet w obliczu trudności.
Jak dziś wygląda Twoje życie i co nadaje mu głęboki sens?
Moje życie dzisiaj jest świadectwem Bożej łaski i prawdy, że „dla Boga nie ma rzeczy niemożliwych”. Każdy dzień to okazja do dzielenia się moim doświadczeniem i przesłaniem, które inspiruje innych. Głęboki sens nadaje mi relacja z Bogiem, która jest fundamentem mojej egzystencji. Dzięki wierze w Jezusa i łasce Boga potrafię patrzeć na trudności z uśmiechem i czynić rzeczy po ludzku niemożliwe, jak uzdrawianie Jego mocą i wyciąganie ludzi z najgłębszych uzależnień podczas krótkiej modlitwy. To, oczywiście, czyni Pan Bóg – ja jestem tylko narzędziem, i to jest najpiękniejsze, co mogło mnie spotkać. Pisanie i ewangelizacja to moja ogromna pasja – cieszę się, że mogę wspierać innych także przez moje książki. Bliskie relacje z rodziną i przyjaciółmi również nadają sens mojemu życiu. Wspólne przeżywanie wiary daje mi poczucie celu, a każde spotkanie to szansa na przyniesienie nadziei w miejsce jej braku. Dzięki temu traktuję każdy dzień jako dar od Boga.